Witam wszystkich,
mam okazję wziąć mojego pierwszego kotka od znajomych, a tym samym zapewnić mu lepszy los, ponieważ urodził się on w typowej małej wiosce, gdzie nie ma zapewnionej najlepszej opieki.
Czytałam, że koty powinno się zabierać ok. 12 tyg. życia (chociaż książki, które kupiłam piszą o 6-8tyg?), ale boję się, że będzie to za późno na przystosowanie kotka do zupełnie odmiennych warunków życia.
Kot nie jest i nie będzie (dopóki go nie zabiorę) odrobaczony ani szczepiony, teraz pomieszkuje z mamą na werandzie i w sieni w domu, ale dorosłe koty tam bytują na zewnątrz (chcę żeby kot był niewychodzący w 90%) i wszystkie koty tam załatwiają się na zewnątrz, więc czy nauczy się po dłuższym czasie na zewnątrz korzystać z kuwety w mieszkaniu?
Co będzie lepsze - pozwolić mu zostać tam gdzie jest do 12 tyg., czy zabrać po ok. 8?
Dodam, że niedługo maluszek kończy 4 tydzień, więc mam jeszcze czas na zastanowienie i przygotowanie.
Mam mieszkanie na II piętrze, ok. 50 m kw. bez innych zwierząt, planuję również udostępnić kotu (jak podrośnie) balkon po zabezpieczeniu go siatką oczywiście.
Jak widać warunki w których przyszedł na świat, a w których chcę żeby żył są bardzo odmienne.
Jego mama jest bardzo łagodna i kontaktowa: bez problemu daje się głaskać i pozwala brać maluszka na ręce, także nie są to dzikie koty.
Proszę o pomoc.
Czy mogę zabrać 8tyg. kota?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości