moja budka tez jest mocowana
ale i bez tego będzie stabilny drapak
Drapak a, hmmm... skoczność kota ;)
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Już kiedyś pokazywany na forum, ale do dziś jestem z niego bardzo dumna!
Drapak zbudowany własnoręcznie dla naszych dziewczyn:
Drapak zbudowany własnoręcznie dla naszych dziewczyn:
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Rura kartonowa o średnicy zewnętrznej 9cm, wewnętrznej 7,5cm została pocięta na odpowiednie długości. UWAGA! Rada: ciąć tylko i wyłącznie wyrzynarką z brzeszczotem do metalu
Do pociętych rur wciśnięte (na wcisk, nie idealne na wymiar) zostały tzn kołki (uzyskanie z porżnięcia długiej belki) gdzie ich rogi zostały odciosane dłutem, co by się zmieściły do rur. Kołki są oczywiście po obu stronach rurek i przykręcone małymi śrubami.
Kołki są niezbędne, ponieważ zostaną przykręcone do rur, tak aby później można do kołków przymocować półki. Oczywiście przed przykręceniem półek należny rury opleść sznurem.
Tu jest cały wątek o naszym drapaku:
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... lit=drapak
Do pociętych rur wciśnięte (na wcisk, nie idealne na wymiar) zostały tzn kołki (uzyskanie z porżnięcia długiej belki) gdzie ich rogi zostały odciosane dłutem, co by się zmieściły do rur. Kołki są oczywiście po obu stronach rurek i przykręcone małymi śrubami.
Kołki są niezbędne, ponieważ zostaną przykręcone do rur, tak aby później można do kołków przymocować półki. Oczywiście przed przykręceniem półek należny rury opleść sznurem.
Tu jest cały wątek o naszym drapaku:
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... lit=drapak
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Dziękuję bardzo - warto było!sunshain pisze:gratuluję zdolności i cierpliwości przy recznej robocie
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Nie ma za co! Oj są zadowolone, zadowolone
1,5 roku użytkują go i trzyma się świetnie, oczyścicie widać ślady na słupkach (i sznurkowych i materiałowych) ale trudno, żeby nie, skoro męczą go codziennie.
Żałuje tylko, ze najwyższa półka jest na jednego kota, bo to ich ulubione miejsce i zmuszone są gnieść się jeśli chcą siedzieć razem.
Przykład:
1,5 roku użytkują go i trzyma się świetnie, oczyścicie widać ślady na słupkach (i sznurkowych i materiałowych) ale trudno, żeby nie, skoro męczą go codziennie.
Żałuje tylko, ze najwyższa półka jest na jednego kota, bo to ich ulubione miejsce i zmuszone są gnieść się jeśli chcą siedzieć razem.
Przykład:
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
No to dla MC to najlepszy byłby drapak mocowany do sufitu - super stabilny!
Już nie mogę się doczekać jak pochwalisz się projektem i efektem końcowym
Już nie mogę się doczekać jak pochwalisz się projektem i efektem końcowym
problem taki, ze w miejscu w którym planuje dać drapak sufit jest na ponad 5 metrach (uroki dwupoziomowego mieszkania), więc to by mogło być problemem a i trochę niebezpieczne... będę musiał sobie przemierzyć wszystko i zrobić jakiś wstępny projekt, a potem zanim będzie kot w domu znaleźć czas by to wszystko zmontować .. ale celuje tak w 3 metry wysokości i do tego mocowanie go do ściany by był stabilniejszy.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Tylko pozazdrościć - pole do popisu nasz wielkie!
Trzymam kciuki!
Trzymam kciuki!
Wprawdzie przejrzałam Twój wątek, w którym krok po kroku opisywałaś produkcję drapaka, ale i tak, kiedy na niego patrzę nie mogę uwierzyć,ze go sama wykonałaś...
Jest imponujący .
Pisałaś kiedyś,ze nie możesz znaleźć pracy, która sprawiałaby Ci prawdziwą przyjemność. Więc może...produkcja drapaków na zamówienie?
Jest imponujący .
Pisałaś kiedyś,ze nie możesz znaleźć pracy, która sprawiałaby Ci prawdziwą przyjemność. Więc może...produkcja drapaków na zamówienie?
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Asieńko dziękuje za słowa uznania!
Nie mogę znaleźć pracy w HR, a za drapaki tak hurtowo nie będę się brała, bo ten wyszedł tak dobrze tylko dlatego, że był budowany z serca do moich dziewczynek inne już tak dobrze raczej by nie wyszły.
To tak ja z poduszkami. NIENAWIDZĘ SZYĆ, a jednak dla dziewczyn się poświęciłam i nawet osiągnęłam sukces wszywając zamki
Nie mogę znaleźć pracy w HR, a za drapaki tak hurtowo nie będę się brała, bo ten wyszedł tak dobrze tylko dlatego, że był budowany z serca do moich dziewczynek inne już tak dobrze raczej by nie wyszły.
To tak ja z poduszkami. NIENAWIDZĘ SZYĆ, a jednak dla dziewczyn się poświęciłam i nawet osiągnęłam sukces wszywając zamki
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości