Nasz kot dostał rewelacyjny drapak, wielki, świetnej firmy zaprojektowany przez nas, stanowczo nie przez kota...
Spodziewałam się po kocie większej skoczności, tyle się nasłuchałam o kotach wskakujących na górne półki, okapy kuchni...
A Brysiek nie radzi sobie z wejściem na ten drapak... Wygląda on tak:
Jak przez dwa tygodnie mieliśmy przysunięty do sofy to wskakiwał z sofy na budkę, potem na rozetę i jakoś szło.
Dziś drapak dostał dodatkowy leżaczek i rozeta jest wyższa o 20cm. No i zmienił lokalizację, bo w poprzedniej przez leżaczek zrobiło się za ciasno... W nowej lokalizacji wskakuje co najwyżej na dolną półeczkę i raz (z trudem) odbijając się od stołu wskoczył na budkę, dalej się nie wybrał...
Czy to normalne, żeby młody kot (10miesięcy) i nie gruby nie radził sobie z drapakiem? Górna rozeta jest na wysokości 160cm.
Tak chciałam mu wybrać idealny drapak, a tu taki brak zainteresowania, chliiiippp...
Drapak a, hmmm... skoczność kota ;)
asiryś pisze:Drapak rzeczywiście piekny Zazdroszczę
Masz po prostu kota - leniucha Polecam zaadoptowanie drugiego kota. Twój młodzieniec na pewno sie rozkręci i z drapaka będą wióry leciały
Kot jedynak bardzo się nudzi, gnuśnieje
Będzie drugi kotek, już za miesiąc Trzymiesięczny. Mam nadzieję, że dla malucha nie będzie drapak "za trudny" czy "za wysoki"
Ale uważasz, że "standardowy kot" powinien sobie bez problemu radzić z naszym drapakiem?
Pytam, bo mam gdzieś w głowie obawę, że cos źle skalkulowaliśmy i jest on faktycznie za trudny do skoków, no ale w naturze koty po wysokich drzewach łażą, dlaczego miałby sobie Bryś nie poradzić, a jednak... Może faktycznie przy maluchu się ośmieli
kotagus ślicznego masz kota! Poprosimy więcej zdjęć!.
Jeśli chodzi o drapak to ja bym obniżyła tą górną półeczkę tak do połowy budki wtedy będzie mu poręczniej się wdrapywać. Wydaje mi się, że teraz jest mu niewygodnie troszkę a tak wskoczy sobie na niższą półeczkę później na tą drugą z niej na budkę i z budki na rozetę chociaż też nie wiem czy będzie mu poręcznie bo to wszystko jest tak w pionie trochę. Może domówić jeszcze jedną półeczkę na ten dłuższy słupek?. Drapak śliczny i nie wiem czy dobrze mi się wydaje to chyba Rufi
Jeśli chodzi o drapak to ja bym obniżyła tą górną półeczkę tak do połowy budki wtedy będzie mu poręczniej się wdrapywać. Wydaje mi się, że teraz jest mu niewygodnie troszkę a tak wskoczy sobie na niższą półeczkę później na tą drugą z niej na budkę i z budki na rozetę chociaż też nie wiem czy będzie mu poręcznie bo to wszystko jest tak w pionie trochę. Może domówić jeszcze jedną półeczkę na ten dłuższy słupek?. Drapak śliczny i nie wiem czy dobrze mi się wydaje to chyba Rufi
Ajajaj, no właśnie, właśnie... Tak myslałam
Rozmawiałam juz z Panem od Rufiego ale juz się nie da nic zrobić, bo nie można przeciąć dużego słupa...
Tzn. mogłabym kupic nowe dwa krótsze słupy i wtedy między nie dać leżaczek - ale to koszt kosmiczny i co ja zrobię z 1.40 pierwotnego słupa Zaprojektowaliśmy drapak nie mając kota, baaa, nawet nie mając zbytnio pojęcia o kotach - Brys jest nasz pierwszy. Tak mu chciałam dogodzić, a tu zonk No chyba przystawię z powrotem do sofy, przynajmniej stamtąd wchodził na rozetę... Ale wtedy z leżaczkiem się nie mieści... Kiepsko to wyszło...
Rozmawiałam juz z Panem od Rufiego ale juz się nie da nic zrobić, bo nie można przeciąć dużego słupa...
Tzn. mogłabym kupic nowe dwa krótsze słupy i wtedy między nie dać leżaczek - ale to koszt kosmiczny i co ja zrobię z 1.40 pierwotnego słupa Zaprojektowaliśmy drapak nie mając kota, baaa, nawet nie mając zbytnio pojęcia o kotach - Brys jest nasz pierwszy. Tak mu chciałam dogodzić, a tu zonk No chyba przystawię z powrotem do sofy, przynajmniej stamtąd wchodził na rozetę... Ale wtedy z leżaczkiem się nie mieści... Kiepsko to wyszło...
kotagus zawsze możecie sami na własną rękę coś domontować. Gotowe słupki można kupić za niewielką cenę a można też je samemu zrobić ale trzeba się już przy tym troszkę pobawić. Sami moglibyście dokręcić słupki i do tego dodać półeczkę i wyszłoby dużo taniej . Trzeba by pomyśleć jak to zrobić żeby zachować ten cały długi słupek bo taki dłuższy jest potrzebny żeby kot się na nim swobodnie wyciągnął a jak się zamontuje w połowie półeczkę to już się go tym samym skróci. Może przed tym słupkiem zamontować mniejszy słupek i na niego dać półeczkę na wysokości budki. Gdyby podstawa była większa można by zamontować taki słupek po prawej stronie budki. A nie możesz tego leżaczka przekręcić w inną stronę tak żeby drapak zmieścił Ci się przy sofie?
już dawno polecałam rufiego
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... 9&start=60 temat na tym forum i w tym dziale
sama mam 2 drapaki od rufiego
+ legowiska i zabawki
zaletą tych drapaków jest możliwość rozbudowy
być może problemem nie jest wysokość ale wielkość półki - wg. kota za mało miejsca na wskoczenie i stąd jego niezdarność .... może trzeba wymienić tylko na większa półkę pod domkiem albo dać tam hamak mdf (najbardziej stabilny z hamaków)
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... 9&start=60 temat na tym forum i w tym dziale
sama mam 2 drapaki od rufiego
+ legowiska i zabawki
zaletą tych drapaków jest możliwość rozbudowy
być może problemem nie jest wysokość ale wielkość półki - wg. kota za mało miejsca na wskoczenie i stąd jego niezdarność .... może trzeba wymienić tylko na większa półkę pod domkiem albo dać tam hamak mdf (najbardziej stabilny z hamaków)
kotagus a próbowałaś go zachęcić zabawką np. piórkiem na kijku żeby wskakiwał z półki na półkę? Ja pamiętam, że moje koty na początku też nie chciały przeskakiwać tak jakby się bały, były takie niepewne. Jak je zachęciłam piórkiem to chęć dopadnięcia zabawki była silniejsza niż strach przed skoczeniem i tak zaczęły w pełni korzystać z drapaka .
Widzę, że drapaki mamy prawie identyczne
Masz rację z ta półką, widzę jak na niej siedzi, że ma mało miejsca żeby się odbić. A juz pionowo w górę na budkę - niewykonalne
Kociak cudny
Z tymi kotami, to nigdy nie mozna przewidzieć, jak zareagują. Ja kupiłam wielki drapak, o jakim marzyłam od dawna. Dość tanio, jak na taki duży, ale musiałam jeszcze zainwestować w sznurek sizalowy (120m/10mm), co zaplanowałam, bo drapak miał kiepski sznurek i tylko gdzie-niegdzie. I tak się opłacało. Cała mokra z wrażenia, składałam go osobiście, nikomu bym nie dała Kocia mi trochę pomagał. Potem koty totalnie go zlekceważyly na najbliższe 2 tyg. Nie pomogło psikanie kocimietką. Dopiero , po natarciu walerianą, zaczęły na niego wchodzić. Teraz korzystają, ale nie tak namiętnie, jak sie spodziewałam. Własnorecznie nawinęłam sznurek na wszystkie kołki, co przy złożonym drapaku było koszmarną mordegą, bo za kazdym razem musiałam przekładac 60metrowy zwój liny dookoła pieńka. Potem to wszystko umocować zszywaczem Czego sie nie robi dla kociów, ale nikomu nie życzę Oto efekt:
drapią i tak w ten mały, obok
tutaj widać różnicę miedzy sznurkami, a z gniazdek i tuneli nie korzystają wcale
Z tymi kotami, to nigdy nie mozna przewidzieć, jak zareagują. Ja kupiłam wielki drapak, o jakim marzyłam od dawna. Dość tanio, jak na taki duży, ale musiałam jeszcze zainwestować w sznurek sizalowy (120m/10mm), co zaplanowałam, bo drapak miał kiepski sznurek i tylko gdzie-niegdzie. I tak się opłacało. Cała mokra z wrażenia, składałam go osobiście, nikomu bym nie dała Kocia mi trochę pomagał. Potem koty totalnie go zlekceważyly na najbliższe 2 tyg. Nie pomogło psikanie kocimietką. Dopiero , po natarciu walerianą, zaczęły na niego wchodzić. Teraz korzystają, ale nie tak namiętnie, jak sie spodziewałam. Własnorecznie nawinęłam sznurek na wszystkie kołki, co przy złożonym drapaku było koszmarną mordegą, bo za kazdym razem musiałam przekładac 60metrowy zwój liny dookoła pieńka. Potem to wszystko umocować zszywaczem Czego sie nie robi dla kociów, ale nikomu nie życzę Oto efekt:
drapią i tak w ten mały, obok
tutaj widać różnicę miedzy sznurkami, a z gniazdek i tuneli nie korzystają wcale
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Esme no trzeba przyznać, że jest imponujący!!! Twoje pociechy mają super drapak, naprawdę!
chodzi mi o taki hamak mdf zamiast półkikotagus pisze: Masz rację z ta półką, widzę jak na niej siedzi, że ma mało miejsca żeby się odbić. A juz pionowo w górę na budkę - niewykonalne
hamaki mdf są bardziej stabilne niż te z drutem
chyba masz taki na górze ?????????????? albo to ala półka
ten drapak zmodyfikowałam
zamiast rozet są półki okrągłe i jest wyższy niż na stronie rufiego - dziś wiem że nie robiłam bym wyższego - taki trochę duży wyszedł
Tak, na górze taki mam.sunshain pisze: chodzi mi o taki hamak mdf zamiast półki
chyba masz taki na górze ?????????????? albo to ala półka
Zrobiłam dzis entą przejażdzkę drapaka po pokoju - kot patrzy juz lekko ogłupiały
Ale teraz powinien wskoczyć, stoi przy sofie, z innej strony niz stał.
Wolę przemeblowania niż rozkręcać drapak i przekładać półki
Mam nadzieję, że teraz "zaskoczy", bo już więcej opcji nie mam - najwyżej "tanio sprzedam" ;P
albo odkręć ta półkę pod domkiem i domek umocuj na tym słupku na którym jest przykręcona półka a hamak przekręć - coś w moim stylu
wtedy kot z podłogi wskoczy do domku, na domek a z domku na hamak i rozetę górną
zostanie w nadkomplecie - pólka i słupek krótki
wtedy kot z podłogi wskoczy do domku, na domek a z domku na hamak i rozetę górną
zostanie w nadkomplecie - pólka i słupek krótki
sunshain pisze:albo odkręć ta półkę pod domkiem i domek umocuj na tym słupku na którym jest przykręcona półka a hamak przekręć - coś w moim stylu
wtedy kot z podłogi wskoczy do domku, na domek a z domku na hamak i rozetę górną
zostanie w nadkomplecie - pólka i słupek krótki
Aaa, tak myslisz... To technicznie się nie da.
Bo budka jest mocowana do dużego słupa w konkretnym miejscu i dając ją niżej nie połączyłabym ze słupem.
Ale od wczoraj mała zmiana, drapak przestawiony z drugiej strony zwiększył skoczność kota, dzis nawet zapuścił się raz (na krótko na górną rozetę. Idzie nowe
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości