Fotki naszych Pupili vol.2

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

19 lutego 2011, 20:55

zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

19 lutego 2011, 21:32

Juniorzy
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

19 lutego 2011, 21:43

Po ostatniej imprezie HSB nie wyniósł krzeseł(nie dziwię się, kto by chciał zasuwać z tym po schodach- wymieniają nam windę a my mieszkamy na 7 piętrze). Koty są zachwycone 8)
Obrazek
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

20 lutego 2011, 22:07

Aż się płakać chce z żalu nad niedolą tych kociaków i z radości nad szczęściem, które w końcu je spotkało. Nieprawdopodobne, jakie kocie cuda kryły się pod tymi kupkami nieszczęścia :shock:
A pomysł z piętrowymi łóżkami bardzo dobry 8)
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

21 lutego 2011, 09:35

Justyno, Twój Hans tez pasowałby do tej galerii.Tez zdziałałaś cuda :)
Ale Erwin ma wąsiska! :shock:
Kogo brakuje na piętrowych krzesłach? Helgi czy Hansa :?: ( az tak dobrze nie rozpoznaję Twoich kotów :oops: )
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2011, 14:30 przez asiryś, łącznie zmieniany 1 raz.
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

21 lutego 2011, 14:29

A teraz coś z serii before-after :D
Before.....
Obrazek

Before.....
Obrazek

After....
Obrazek

Jeszcze after...
Obrazek

After :shock:
Obrazek
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

22 lutego 2011, 08:33

Aż nie do wiary, że z takiego nieporadnego kociaka wyrósł taki piękny dostojny kot.

Asiu, o ile dobrze pamiętam to wtedy Hans wybrał inne miejsce do leżakowania i to właśnie jego brakuje na fotce.
A nasza Helga tyje. Zważona wczoraj- 4,7 kg :shock:
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

22 lutego 2011, 09:23

A Helga jest drobnej postury? Bo moja Myszka waży 4,2 kg i wygląda naprawdę bardzo gruuubo :shock: . Jesli Helga tez należy do tych drobniejszych kotów, to tylko mogę sobie wyobrażać, jak wygląda :lol:
Wczoraj byłam z Rysiem na powtórnym pobieraniu krwi. I teraz trzymam kciuki za wyniki. Bardzo go kocham! I muszę stwierdzić, że nadal jest takim nieporadnym kociakiem :D
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

22 lutego 2011, 19:18

Rysio był i jest słodki, trzymamy kciuki za wyniki. My z Kociem też się ciagle badamy, a ja wtedy z nerwów nie śpię po nocach, wiec wiem, co to jest.
Może Helgę należałoby przyhamować, bo jeszcze sie jakas cukrzyca przyplącze, albo kłopoty z serduchem na starość. Tylko jak to zrobic przy czterech kotach? :?: :?
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

24 lutego 2011, 17:16

Są już wyniki Rysia?
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

24 lutego 2011, 17:45

Dzisiaj idę je odebrać. Część wyników juz mam, problem polega na tym,ze nie wiem, czy sa dobre czy złe, bo co gabinet/artykuł/lekarz to inne normy :shock: Wg jednych norm Rysiek ma zbyt wysoki poziom ALT ( enzym wątrobowy) , co moze swiadczyć o wirusowym schorzeniu wątroby, wg innych ten poziom jest absolutnie prawidłowy. Dzisiaj dowiem sie jakie sa wyniki morfologii z tym, co mnie najbardziej niepokoi, czyli z poziomem leukocytów :(
Dzieki za troskę. :)
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

24 lutego 2011, 21:30

Mój wet twierdzi, że normy zależą tez od maszyny, na której sie robi, dlatego czasem się różnią. Trzymamy kciuki.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

25 lutego 2011, 08:11

Asia daj znać co i jak, ok?
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

25 lutego 2011, 10:46

Dziękuje dziewczyny za zainteresowanie moją bidą. Pisze dopiero dzisiaj z pracy , bo z domowego komputera nigdy nie mogę się zalogować :twisted:
Otóz wyniki Ryśka sa troszkę lepsze :) , ale nadal niepokojące
Te nieszczęsne leukocyty wzrosły z 3,49 g/l do 4,20 g/l ( przy normie: 6,00 - 11,00 :( ). Rysio będzie przyjmował lek na podwyższenie odporności.
Nadal ma za duzo eytrocytów, których część ma niestety nieprawidłowy kształt :shock:
Poprawiła się tez krzepliwośc krwi, chociaż jeden wskaźnik jest nadal nieprawidłowy ( czas krzepnięcia ma 56,5 s przy normie do 15 s)
Nie wiem, co o tym wszystkim myslec, ale i tak jestem spokojniejsza. :)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

25 lutego 2011, 10:56

Asiu, a czy wiadomo co może być przyczyną?
Całą rodzinką trzymamy kciuki za Rysia!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości