Fotki naszych Pupili vol.2

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

11 marca 2011, 09:08

Jakie śliczne fotki powstawiałyście. Aż mi wstyd, że tak dawno nie zaglądałam i przegapiłam takie piękności :oops:
Awatar użytkownika
*Fibi*
Posty:89
Rejestracja:15 grudnia 2010, 15:13
Lokalizacja:Bolesławiec

11 marca 2011, 11:20

JAK SE SIADŁA!!! No nie mogę po prostu - super filmik!
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

11 marca 2011, 13:35

Miska jest zachwycająca! Ma piekną buzię. No i ta pozycja! Słodka arystokratka 8)
Pisałas,ze Kocia ma nieładna sierść :shock: Ładnie tak bujać forumowe koleżanki :evil: :?: Przecież on wyglada jak pluszowy miś !
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

11 marca 2011, 18:05

Bardzo dziekujemy :P Asiu, z tą jego sierścią to jest tak dziwnie. Wszędzie oprócz grzbietu i zadka, ma faktycznie fajne futerko, a u góry takie jakies sztywne. Ale tak jest zawsze zimą i zawsze wtedy okropnie linieje. Późną wiosną, do późnej jesieni sierść jest mięciutka jak aksamit. Sama nie wiem, czy taka jego uroda, czy to dlatego, że zawsze zimą coś sie dzieje ze zdrowiem. Ja bym chciała, żeby było idealnie, wiec może przesadzam. :roll: Zobaczymy jak będzie w tym roku :?
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

12 marca 2011, 21:52

Ciąg dalszy mojej radosnej pracy twórczej :D
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

14 marca 2011, 09:22

U was też już wiosna?
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

14 marca 2011, 09:40

:)
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

14 marca 2011, 10:07

Esme, ogladając Twoje dzieła filmowe uśmiechałam sie do siebie. To bardzo miłe oglądać w ruchu koty forumowej Znajomej :) Moja Rysia, podobnie jak Kocia, też uwielbia wszelkiego rodzaju gumki. Zawsze skądś je wygrzebuje :lol: Jest częsta bywalczynią moich kosmetyczek :wink: .
Justyno, u mnie też wiosna i moje koty też okupują parapety 8)
Awatar użytkownika
*Fibi*
Posty:89
Rejestracja:15 grudnia 2010, 15:13
Lokalizacja:Bolesławiec

14 marca 2011, 11:04

Obrazek fajne filmiki!
Awatar użytkownika
*Fibi*
Posty:89
Rejestracja:15 grudnia 2010, 15:13
Lokalizacja:Bolesławiec

14 marca 2011, 11:11

Ja też w czasie sprzątania domu mam zapewnioną ciągłą pomoc Fidżiego : zawsze usiądzie w miejscu, gdzie akurat chcę poodkurzać, szmatkę zbierającą kurzę po meblach trzeba koniecznie atakować, a porządki w szufladach kończą się wyciąganiem połowy zawartości i również u mnie wszelkie gumki są najlepsiejszą zabawką :) Dzięki temu porządki trwają dwa razy dłużej, ale za to w jakiej radosnej atmosferze!
Awatar użytkownika
*Fibi*
Posty:89
Rejestracja:15 grudnia 2010, 15:13
Lokalizacja:Bolesławiec

14 marca 2011, 11:18

Wiosna zawitała również do nas. Wylegiwanie się na słoneczku jest teraz sposobem na spędzenie większości dnia. A wyjście na balkon, to jest dopiero radocha - jednak zdarza się to teraz rzadko i na krótko i z ciągłą moją asystą, bo jeszcze nie zabezpieczyłam balkonu :? ale lada dzień go osiatkuje i będzie elegancko :wink:
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

14 marca 2011, 11:59

Dziewczyny, zazdroszcze Wam tych balkonów! Ja, niestety, nie mam balkonu.Moje pociechy sa skazane na zostawianie swoimi noskami wilgotnych punkcików na szybach :cry:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

14 marca 2011, 13:13

Asia, ale pomyśl o ile mniej nerwów masz dzięki brakowi balkonu! Nie chodzi nawet o ewentualny skok cz też zimowe miaukolenie przed drzwiami balkonowymi mówiące: "no proszę wypuścić mnie, nie zmarznę, proszę tylko na chwilkę!" ale np o pszczoły i osy, które zawsze są w centrum zainteresowania :( Afera w tamtym roku już poczuła co znaczy użądlenie, na szczęście tylko w łapkę, a ni np w ucho, o gardle już nie wspominając!
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

14 marca 2011, 13:35

No tak..Wszystko ma swoje plusy i minusy. Chociaż... brak balkonu, nie jest gwarancja, ze osy nie dostana się do mieszkania :| Już nie raz widziałam potyczko kocio-osowe, albo w czasie sprzątania mnóstwo ich trupów w poblizu okien. Zawsze boje się, ze ukąsza któregos z moich futrzaków :( .
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

14 marca 2011, 17:22

U mnie też wiosna. Balkon wyszykowałam juz tydzień temu, więc kociaki radośnie korzystają, szczególnie Misię trudno stamtąd wygonić. Dziś niestety pogoda brzydka, deszczowa, za to adekwatna do mojego nastroju. Zbadaliśmy Koci mocz, jest duzo gorszy niż m-c temu. Jutro ide z tym do veta, ale czuję ze pojadę do Szczecina, bo to chyba nie ma sensu. Nie wiem, tylko, jak Kocia przeżyje taki wyjazd, bo on się panicznie boi wynoszenia z domu. Znowu jestem załamana :(
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości