Fotki naszych Pupili vol.2

[zoltazaba]

Jakie śliczności

Asiu nie martw sie. Naszą Elzę też Asia(od Myszki i Państwa Rysiów) uznała za grubą. A to przecież taka delikatna panienka.
Swoją drogą nasza Helga, po zastosowanej kuracji, ślicznie schudła, zrobiła się zgrabna. Hans nabrał w końcu ciałka, a Erwin zrobił się wielki, jak typowy leniwy kocur.

[biedronka87]

no to pora na moje paskudy

[TINKA1]

świetne bardzo mi się podobają koty szylkretowe

[K@rOLcI@]

słodkie mordki

[Furia i Afera]

Cudne

[K@rOLcI@]

[biedronka87]

ja lubię koty przytulające się moje do miłości nie są skore

dzisiaj syn po wyjściu od lekarza zauważył kota przed przychodnią i chciał koniecznie go zabrać do domu,kot przyjazny bo się łasił i dał się pogłaskać to syn chciał skorzystać z okazji,chwycił kota i chwiejnym krokiem kierował się w strone wózka w celu wsadzenia go tam i zabrania (syn ma 2 lata)

[Furia i Afera]

Biedronka, ale masz kochanego synalka, a jaki jest chłopak mądry i uczuciowy!!! Pewnie jesteś dumną mamusią

[zoltazaba]

A ja wolę koty, o których uwagę trzeba zabiegać.

Widzę, ze na forum mamy wysyp piękności

[biedronka87]

Biedronka, ale masz kochanego synalka, a jaki jest chłopak mądry i uczuciowy!!! Pewnie jesteś dumną mamusią

dumna,dumna ale czasami to bym go gdzieś wsadziła z kotami,bo masakra w domu jest niezła,wyobraź sobie biegajace dziecko ze sznurkiem w ręce a za nim dla szalone koty i tak z godzinke i lepiej nie stać na ich drodze

[Furia i Afera]

Biedronka super - pozazdrościć tylko tych ich wspólnych zabaw, bo takie dziecko to skarb! Pewnie 90% dzieciaków w ramach zabawy wyrywałoby kociakom wąsy a Ty masz w domu wyjątek!

[zoltazaba]

Bo dzieci bacznie obserwują rodziców.

[Agnieszka7714]

no to pora na moje paskudy

A ja tu jakoś nie mogę dojrzeć żadnej paskudy tylko same piękności.

[Furia i Afera]

Agnieszka ja tez nie

[biedronka87]

Bo dzieci bacznie obserwują rodziców.

dokładnie,my szanujemy nasze koty i młody robi to samo
początek nie był aż tak łatwy,ale nigdy nie karałam syna za złe potraktowanie kota,na początkku chwytał za mocno,pociągnął za ogon,więc odrazu mu pokazałam jak należy obchodzić się ze zwierzęciem i teraz nie bałabym się mu dać nawet małej myszki a jak widzi zwierze u kogoś czy w zologicznym jak jesteśmy i gdy ktoś wejdzie z psem to najpierw daje się powąchać
Obecnie u nasj jest spokój,syn pomizia kota w miejscu dla nas niedozwolonym,nasze kocicha nie lubią być dotykane po brzuchach a on wpycha tam paluchy i łaskocze je