Fotki naszych Pupili vol.2
MaximusKennel kocie sliczne a ten Maciek to nie Maćkowa? bo wygląda mi na sukę Tak swoją drogą kocham koty nad życie ale do tej rasy psów mam ogromną słabość. Miałam kiedyś suczkę red nose w domu . Potulne to to było jak baranek i mega ciapowate
-
- Posty:333
- Rejestracja:22 lipca 2011, 15:04
a gdzie Ty sie tam gapisz a no fakt cyce widzę i...Hedwa pisze:MaximusKennel kocie sliczne a ten Maciek to nie Maćkowa? bo wygląda mi na sukę Tak swoją drogą kocham koty nad życie ale do tej rasy psów mam ogromną słabość. Miałam kiedyś suczkę red nose w domu . Potulne to to było jak baranek i mega ciapowate
- MaximusKennel
- Posty:87
- Rejestracja:13 listopada 2011, 13:19
Bo Maciek to Maciek i basta Kto oglądał Klan ten wie, czemu Maciuśbiedronka87 pisze:a gdzie Ty sie tam gapisz a no fakt cyce widzę i...Hedwa pisze:MaximusKennel kocie sliczne a ten Maciek to nie Maćkowa? bo wygląda mi na sukę Tak swoją drogą kocham koty nad życie ale do tej rasy psów mam ogromną słabość. Miałam kiedyś suczkę red nose w domu . Potulne to to było jak baranek i mega ciapowate
A tak na poważnie, dawno temu znajomy to suczydło Maćkiem ochrzcił, wszyscy znajomi od razu to łyknęli, bo faktycznie analogii się można wielu dopatrzyć i tak już zostało, że się na nią woła Maciek vel Maciuś vel Macio.
btw. A Ryszard to mój zeszłoroczny "nabytek": przylazł, w stanie niemal agonalnym, zeszłej jesieni Maciowi do kojca, Macio mimo ze koteczków obcych nie trawi, to tego jakimś cudem nie tylko nie skasowała ale i miskę swoją odstępowała, to i został z nami. Próbowałam go po leczeniu gdzie wyadoptować, ale wiadomo jak jest z dorosłym kocurem (jego wiek szacujemy obecnie na coś ok 4lata), chętnych do adopcji nie było, a w międzyczasie ja się musiałam przeprowadzić, to i zabrałam Ryszarda razem z Maciem i całym naszym dobytkiem ze sobą. Widocznie tak miało być.
Także teraz finalnie mam w domu 2 psy, 3 koty i cyrk na kółkach.
A tu więcej Rysiaczka:
A tutaj jeszcze ze starego domu, jakiś miesiąc po tym jak się przybłąkał i był już jako tako podleczony, także nadawał się już, żeby jego fotki publicznie pokazywać, ale chudzinka był jeszcze straszna, mimo że na tych fotkach za bardzo tego nie widać:
Ostatnio zmieniony 15 listopada 2011, 12:42 przez MaximusKennel, łącznie zmieniany 1 raz.
MaximusKennel no to masz wesoło z tyloma zwierzakami Pies dał Ci jasno do zrozumienia, że nie chce dla kota innego domu nisz Twój i basta Ja mam w domu 3 koty a czwartego w glowie chętnie bym sobie psa sprawiła i marzy mi się kolejny pit niestety mój mąż ma uczulenie na psią sierść więc na marzeniach mogę poprzestać Te koty które teraz mam mają w sobie coś z psów jeśli chodzi o zachowanie, zwłaszcza jedna z kotek więc tym nadrabiamy niemożliwość posiadania psa
- MaximusKennel
- Posty:87
- Rejestracja:13 listopada 2011, 13:19
No Rysiaczek też jest bardzo psi, mimo, że wcześniej z psami najwyraźniej nie miał w ogóle do czynienia. On w ogóle na tle moich 2 normalnych kotów jest jak kosmita: aportuje zabawki, przychodzi na zawołanie, siada i waruje, nie miauczy tylko grucha, uwielbia jeździć autem i w ogóle lubi jeździć w różne obce miejsca (sklep, lecznica itp) gdzie czuje się jak u siebie w domu, sypia w psiej klatce, albo na klatce, albo z psem w jednym wyrku. Z biegiem czasu nauczył się nawet z własnej nieprzymuszonej woli łykać lekarstwa(!), bo trochę się ich w życiu nabrał, a jak nie lekarstwa to ciągle jakieś suple (teraz np. wciąga kocią glukozaminę, dostaje ją seriami parę razy w roku, bo już jakiś czas temu miał robioną rekonstrukcję więzadła rzepki).
No proszę zuch chłopak! Z tymi lekami to masz super bo podać coś zwierzakowi w większości przypadków niemal graniczy z cudem Fajnie, że się dogaduje z psami. Uwielbiam obrazek psa i kota wtulonych w siebie, to takie piękne zaprzeczenie stereotypowi . U mnie dwa koty też gruchają ale to akurat leży w naturze tej rasy . Kotka też aportuje zabawki, potrafi prosić i przybijać piątkę cały czas rozwijam jej umiejętności . Samochodem też lubi jeździć - przyzwyczaiła się przy okazji częstych wycieczek do weta. Kocur z kolei jak się go wsadzi do samochodu to drze się niemiłosiernie i zaraz zaczyna dyszeć.
-
- Posty:737
- Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
- Lokalizacja:Kutno
Piękny jesteś Rysiu! Do miziania i przytulania
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Trzeba przyznać, że wszytskie zwierzaki i ich zdjęcia tutaj są po prostu CUDOWNE
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Justynka a jak tak kocia gromadka - wszystko ok?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości