Fotki Waszych pupili.
Dokładnie I to stadko chyba ma ustaloną hierarchię, bo zawsza jedzą w tym samym porządku. Najpierw duży buras z dwoma mniejszymi (mama z dziećmi?), a ogromny łaciatek i jeszcze większy rudas zawsze na końcu. Ciekawe dlaczego?dyjka pisze:to prosimy jak najbardziej ATO chciałas mięc kotka a teraz masz stadko
podobnego znalażł kiedys mój kolega i go oswoil i chodził z nim w kapturze zawsze , smiesznie to wygladało jak już maluch troche podrósł . probowałam tego z moja w domu ale jakos nie specjalnie jej sie podobało, ale lubiła siedziec za to na ramieniu ( jak papuga )
Aniu, Buraś jest przepiękny Jaki dostojny, a jakie ma wspaniałe futro Te dzikie koty w ogóle mają jakieś takie niesamowite futerka, może ze względu na warunki w jakich bytują. Jakoś muszą się bronić przed mrozami . Dodaję moje "świąteczne" jeszcze szczęście -fotki drapsnęłam z innego forum i musiałam ukryć nadrukowane adresy - stąd te śmieszne rozjaśnienia
Dziekuję w imieniu swoim i Fiodorka Zresztą wszystkie futerka w tym wątku są cudne i przekochane - nie może być inaczejdyjka pisze:Jejku przepieknie - cudowny ten Twój rudasek
Wiedziałam, że to napiszesz Nawet miałam dodać "tradycyjnie na stole"Amika pisze:Świąteczy Fiodorek
Mój rudy ulubieniec jak zwykle na stole
No oczywiscie ze wyszystkie sa przekochane i najwaspnialsze ale kazdy ma jakies swoje ulubione. Ja chciałam mieć własnie rudzielca lub czarnucha , ale jednak trzeba było wziąć pod uwagę zdanie innej osoby i wyszedł mi Maine Coon, chociaz szukalismy w peiwrszej wersji Brytyjczyka ( nawet juz był zarezerwowany ) i sprawy wtedy sie skomplikowały. ale na żadnego innego bym mojego futra nie zamieniła oczywiscie
Już nie mogę się doczekać fotek - rudzielec i do tego MCO to musi być prawdziwe cudo. Jak tylko będzie u Was zaraz wrzuć zdjęciadyjka pisze:No oczywiscie ze wyszystkie sa przekochane i najwaspnialsze ale kazdy ma jakies swoje ulubione. Ja chciałam mieć własnie rudzielca lub czarnucha , ale jednak trzeba było wziąć pod uwagę zdanie innej osoby i wyszedł mi Maine Coon, chociaz szukalismy w peiwrszej wersji Brytyjczyka ( nawet juz był zarezerwowany ) i sprawy wtedy sie skomplikowały. ale na żadnego innego bym mojego futra nie zamieniła oczywiscie
Faktycznie, sorki to u Kropki ten rudasek - nie doczytałam . A śliczna Majeczka ma dokładnie takie umaszczenie jakie mi się marzy u mojego drugiego kota. Ptyś Izy jest podobnydyjka pisze:nie, maluszek nie bedzie rudzuiemcem, rodzice nie chcieli takiego, ale zaraz dodam zdjęcie tego małego cuda moich rodziców
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości