To tak jak u mnie
Wysyłam PW
Fotki Waszych pupili.
A o Psotusiu nikt nie pamięta
Dzięki ATOATA pisze:Izo, ależ Psotuś wyrósł Bardzo dawno go nie widziałam, a to już dorosły kawaler . I taki rozkoszny - widać, że czuje się u Ciebie absolutnie bezpieczny. Miodzio kocisko, miodzio
Faktycznie, z Psotusia cud, miód, orzeszek
Pozdrawiamy serdecznie
nabylam fontanne dla kota. moge ja polecic.
co prawda to lepsza rzecz na upaly, niz na teraz, ale dolewam cieplej wody.
musze przyznac ze spotkala sie z duzym zainteresowaniem Kici.
oczywiscie montowalam jak ze 2 godziny ale warto bylo:)
juz tego samego dnia kot zaczal pic z fontanny, dzisiaj z miski kolo fontanny, a takze jesc z 3ciej doczepianej do fontanny miski na zarcie.
woda sie fajnie filtruje, caly osad z twardej wody odklada sie w bialej postaci w takim baniaku.
strzele foty to wkleje:):)
ps- u nas juz zdrowo , choc na antybiotyku:)
co prawda to lepsza rzecz na upaly, niz na teraz, ale dolewam cieplej wody.
musze przyznac ze spotkala sie z duzym zainteresowaniem Kici.
oczywiscie montowalam jak ze 2 godziny ale warto bylo:)
juz tego samego dnia kot zaczal pic z fontanny, dzisiaj z miski kolo fontanny, a takze jesc z 3ciej doczepianej do fontanny miski na zarcie.
woda sie fajnie filtruje, caly osad z twardej wody odklada sie w bialej postaci w takim baniaku.
strzele foty to wkleje:):)
ps- u nas juz zdrowo , choc na antybiotyku:)
Kasiu z moich kotów jedynie Dyzio miał prany tylko sam ogon i to było całkiem dawno temu.
Moje Kocianki mają sierść różnej długości i nawet zaraz po wyczesaniu układają ją sobie „w piórka” (w szczególności Juśka bo ma bardzo gęsty podszerstek), dlatego stale wyglądają jak „zmokłe kury”. Jedynie w czasie ganianek ich futro jest równo napuszone.
W dodatku oboje mają poniżej szyi pasek krótszej sierści (na wysokości łopatek). Na tym zdjęciu dobrze to u Jusi widać.
Określenie „kulturalne” (wymyśliła je Kasia i Maniuś) odnosiło się do pozycji spania , Dyzio często sypia kulturalnie, natomiast u Jusi taka pozycja to rzadkość, ona woli do „góry kołami”
Moje Kocianki mają sierść różnej długości i nawet zaraz po wyczesaniu układają ją sobie „w piórka” (w szczególności Juśka bo ma bardzo gęsty podszerstek), dlatego stale wyglądają jak „zmokłe kury”. Jedynie w czasie ganianek ich futro jest równo napuszone.
W dodatku oboje mają poniżej szyi pasek krótszej sierści (na wysokości łopatek). Na tym zdjęciu dobrze to u Jusi widać.
Określenie „kulturalne” (wymyśliła je Kasia i Maniuś) odnosiło się do pozycji spania , Dyzio często sypia kulturalnie, natomiast u Jusi taka pozycja to rzadkość, ona woli do „góry kołami”
-
- Posty:92
- Rejestracja:12 czerwca 2008, 23:21
- Lokalizacja:Szczecin
- Kontakt:
Jezu, marzenie. Piękny chłopak.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości