Fotki Waszych pupili.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Nasze dziewczynki są bardzo grzeczne, a ich odchyły od normy to tylko i wyłącznie moja wina rozpuściłam je jak "dziadowski bicz"
- piotrofoto
- Posty:48
- Rejestracja:24 sierpnia 2010, 23:45
- Lokalizacja:Żywiec
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Drapieżną masz ta kocicę prawdziwa kobitka z niej
PS. zapraszam wszystkich na wątek:
"LUDZIE KOTOM" - proszę o głosy!
PS. zapraszam wszystkich na wątek:
"LUDZIE KOTOM" - proszę o głosy!
Piotrofoto, ciesz się, ze Twoja cudnej urody Lunka torturuje drapak, moje dwa koty nie chcą z niego korzystac,więc mozesz sobie wyobrazić, jak wyglądaja moje dywaniki i tapicerowane meble
Oj, zauwazyłam tez, ze drapak słuzy tez jako stojak pod lampke nocną tudzież biurową
To tak, jak z domowymi atlasami do ćwiczeń.. Prędzej czy później słuzą jako suszarki do bielizny intymnej i skarpet
Oj, zauwazyłam tez, ze drapak słuzy tez jako stojak pod lampke nocną tudzież biurową
To tak, jak z domowymi atlasami do ćwiczeń.. Prędzej czy później słuzą jako suszarki do bielizny intymnej i skarpet
- piotrofoto
- Posty:48
- Rejestracja:24 sierpnia 2010, 23:45
- Lokalizacja:Żywiec
- piotrofoto
- Posty:48
- Rejestracja:24 sierpnia 2010, 23:45
- Lokalizacja:Żywiec
Tak najlepiej taki do sufitu Dziś zamiatała ogonem kurz na szafach
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Tak, tak, tak - drapak koniecznie do sufitu
I chyba siostrzyczka Lunie by się przydała...
I chyba siostrzyczka Lunie by się przydała...
- piotrofoto
- Posty:48
- Rejestracja:24 sierpnia 2010, 23:45
- Lokalizacja:Żywiec
A po co się tak rozklejać? Biedactwo? To chyba ironicznie było.zoltazaba pisze:Dziewczyny mają rację- samotny kot na takim mikroskopijnym drapaku Biedactwo
A co do siostrzyczki to jakieś plany są
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Jestem przekonana, że "Biedactwo" w wydaniu żółtej żaby na 100% nie było ironiczne - raczej miało motywować
A jak plany są to trzymamy mocno kciuki aby była jak najszybciej
Na początku będzie pewnie trudno im się zaakceptować, ale ma forum znajdziesz mnóstwo informacji i porad jak im ułatwić pierwsze dnia wspólnego życia.
Nic jednak nie daje takiej satysfakcji jak dwa koty potrafiące rozbawić człowieka
Oto przykłady
Wystarczyło, że na chwilkę wyniosłam kołdrę z sypialni do salonu...
Coś nowego w domu:
i "popołudniowa drzemka":
PS. Justyna: niedługo Hans przerośnie normalnie dziewczyny a do tego jego sierść jest tak niesamowicie piękna i błyszcząca, że Twoje dziewczęta mogą zrobić się zazdrosne
A jak plany są to trzymamy mocno kciuki aby była jak najszybciej
Na początku będzie pewnie trudno im się zaakceptować, ale ma forum znajdziesz mnóstwo informacji i porad jak im ułatwić pierwsze dnia wspólnego życia.
Nic jednak nie daje takiej satysfakcji jak dwa koty potrafiące rozbawić człowieka
Oto przykłady
Wystarczyło, że na chwilkę wyniosłam kołdrę z sypialni do salonu...
Coś nowego w domu:
i "popołudniowa drzemka":
PS. Justyna: niedługo Hans przerośnie normalnie dziewczyny a do tego jego sierść jest tak niesamowicie piękna i błyszcząca, że Twoje dziewczęta mogą zrobić się zazdrosne
Asia ma rację- absolutnie nie chciałam być ironiczna. Po prostu wiem jak dobrze kici robi towarzystwo. Zabawy, gonitwy, wylizywanie się nawzajem. Nic tego nie zastąpi. Dlatego ociupinkę żal mi jedynaczki Luny. Mimo początkowych trudności i dodatkowych kosztów za nic nie oddałabym żadnego z moich kotów A co do plusów posiadania dwójki to zdjęcia Furii i Afery są żywą reklamą
Asiu, jeśli pisałaś o błyszczącej piękności na rękach HSB to jest to Helga. Jej błyszczącego futerka nic nie przebije. Hans ma miękką, jedwabistą sierść ale do połysku Helgi to mu jeszcze daleko I pomyśleć, że kiedyś jego sierść to był matowy, szorstki kołtun; gorzej niż u teriera... Zdrowieje i rośnie nam Maluch
Asiu, jeśli pisałaś o błyszczącej piękności na rękach HSB to jest to Helga. Jej błyszczącego futerka nic nie przebije. Hans ma miękką, jedwabistą sierść ale do połysku Helgi to mu jeszcze daleko I pomyśleć, że kiedyś jego sierść to był matowy, szorstki kołtun; gorzej niż u teriera... Zdrowieje i rośnie nam Maluch
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
rzeczywiście pomyliłam Helgę z Hansem - więcej już się to nie powtórzy (mam nadzieje )
- piotrofoto
- Posty:48
- Rejestracja:24 sierpnia 2010, 23:45
- Lokalizacja:Żywiec
zoltazaba rozumiem Jak mówie plany są a co z tego wyjdzie to się okaże.
Pozdrawiam
Pozdrawiam