No raz go jak narazie pogoniła... Bo wlazł jej do jej sypialni... mały pojadł i teraz oboje śpią... Niki na łóżku a Luna na akwarium.
Mam nadzieję, że nie będzie problemów
Teraz to śpią tak
Fotki Waszych pupili.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Moje gratulacje!!! Nikodem jest piękny i co najważniejsze rudy A jak dogaduje się z reszta domowników?
Nic się nie martw. Jak do nas dołączył Hans, Helga przez dwa tygodnie pokazywała swoje niezadowolenie. Zresztą, jak uzna, ze Hans narusza granice to i teraz pokaże mu gdzie jego miejsce. Z Erwinem było łatwiej i już po tygodniu, czyli wczoraj, ganiała z nim po całym mieszkaniu Koty to łagodne i dobre stworzenia. Nigdy nie robią krzywdy specjalnie. Luna musi małego ustawić bo inaczej takie cudo wlazłoby jej na głowę- nikt rozsądny nie da rady oprzeć się jego urokowi
- piotrofoto
- Posty:48
- Rejestracja:24 sierpnia 2010, 23:45
- Lokalizacja:Żywiec
Hehe mam nadzieję Tylko mały od wczoraj nie był w kuwecie ale jest skory do zabawy. Mam nadzieje że się załatwi w miarę szybko żeby odetchnąć
Erwin też nie bardzo miał czas i ochotę na kuwetkowanie pierwszego dnia. I jeść nie bardzo chciał. Ale na drugi dzień tak nadrobił, że wyglądał jak cięzarna kotka Jednak, jak będzie się to przedłużać, lepiej to skonsultować z kimś mądrzejszym. Kociaki chodzą na stronę zdecydowanie częściej niż dorosłe koty i taki przestój powinien zastanowić. A może coś pomocowego na zatwardzenie? Dziewczyny mają tu duże doświadczenie w tej kwestii i na pewno podsuną jakieś środki.
- piotrofoto
- Posty:48
- Rejestracja:24 sierpnia 2010, 23:45
- Lokalizacja:Żywiec
Tzn pogrzebał coś w kuwecie miałknął dwa trzy razy ale nie załatwił...lecz przymierzał się...
Np?A może coś pomocowego na zatwardzenie?
- piotrofoto
- Posty:48
- Rejestracja:24 sierpnia 2010, 23:45
- Lokalizacja:Żywiec
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Czyli Nikodem już jest spokojny i wie co i jak w domu
Wrzucam wczorajsze zdjęcia:
Dziewczyny okupują stół
Furyjka jako kot torebkowy inaczej kieszonkowy lub podręczny
Coś się jej ostatnio poprzestawiało w małej główce i codziennie śpi na mojej torebce - chociaż nie jest to moim zdaniem najwygodniejsze legowisko w domu
Wrzucam wczorajsze zdjęcia:
Dziewczyny okupują stół
Furyjka jako kot torebkowy inaczej kieszonkowy lub podręczny
Coś się jej ostatnio poprzestawiało w małej główce i codziennie śpi na mojej torebce - chociaż nie jest to moim zdaniem najwygodniejsze legowisko w domu
Furia - kot podręczny!! Jest przesłodka! W tej drugiej torebce wyrażnie jest jej za ciasno
Zawsze zadziwia mnie w kotach ich zdolnośc do utrudniania sobie zycia Moje uwielbiają spac na moich plecakach- może dlatego,ze nie noszę torebek
Ładnie to tak głodzic kotki ? Biedaczki waruja na krzesełkach w oczekiwaniu na posiłek,a stół jak stał pusty, tak stoi......
Zawsze zadziwia mnie w kotach ich zdolnośc do utrudniania sobie zycia Moje uwielbiają spac na moich plecakach- może dlatego,ze nie noszę torebek
Ładnie to tak głodzic kotki ? Biedaczki waruja na krzesełkach w oczekiwaniu na posiłek,a stół jak stał pusty, tak stoi......
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Asieńko nasze dziewczyny tez lubują się w plecakach HSB Kiedyś spakował się do pracy, zostawił plecak na przedpokoju (otwarty) poszedł jeszcze na sekundę do łazienki, a jak wrócił Afera w najlepsze siedziała w plecaku (na kanapkach) myśląc chyba, że jej HSB nie zauważy i zabierze ze sobą do pracy
Co do głodujących i koczujących kotów koło stołu to maja taką manie siadania na krzesłach przy stole jak tylko ktoś nas odwiedzi - jakby zaznaczały, że to one są w domu a ten ktoś tylko gościem Oczywiście najpierw dokładnie obwąchają przybysza, sprawdzą co ze sobą przyniósł ( uwielbiają grzebać w torebkach ) potem dadzą się chwilkę pomyziać, a na koniec hop na krzesełka i podsłuchują o czym się rozmawia - wariatki moje kochane
Co do głodujących i koczujących kotów koło stołu to maja taką manie siadania na krzesłach przy stole jak tylko ktoś nas odwiedzi - jakby zaznaczały, że to one są w domu a ten ktoś tylko gościem Oczywiście najpierw dokładnie obwąchają przybysza, sprawdzą co ze sobą przyniósł ( uwielbiają grzebać w torebkach ) potem dadzą się chwilkę pomyziać, a na koniec hop na krzesełka i podsłuchują o czym się rozmawia - wariatki moje kochane
Cieszę się, ze Nikodem przestał straszyć całe forum Zdrówka dla maluszka
Asiu, twoje dziewczyny są niesamowite Ja teraz przez jakiś tydzień będę poza wszelkim zasiegiem. W końcu HSB postanowił mnie wywieźć w świat. Ciekawe czy przywiezie z powrotem Buziaki dla wszystkich. Będę mogła wstawić po powrocie jakieś fotki nietematyczne? Bo nasze stado zostało w Łodzi i na fotkach pewnie nie będzie nawet kawałka kota. No, chyba, że w pensjonacie jakiś będzie
Asiu, twoje dziewczyny są niesamowite Ja teraz przez jakiś tydzień będę poza wszelkim zasiegiem. W końcu HSB postanowił mnie wywieźć w świat. Ciekawe czy przywiezie z powrotem Buziaki dla wszystkich. Będę mogła wstawić po powrocie jakieś fotki nietematyczne? Bo nasze stado zostało w Łodzi i na fotkach pewnie nie będzie nawet kawałka kota. No, chyba, że w pensjonacie jakiś będzie
Może zobaczy szansę na spokój w domu. Tym bardziej, że mu zapowiedziałam, że jak będzie chciał sprowadzić kolejnego kota to najpierw musi mnie wyprowadzić.
A w ogóle to śniło mi się dzisiaj, że Asia od Rysia napisała na forum, że jest w ciąży
A w ogóle to śniło mi się dzisiaj, że Asia od Rysia napisała na forum, że jest w ciąży
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości