Garfield i Toffik - Bibi juz w nowym domu
-
- Posty:737
- Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
- Lokalizacja:Kutno
jak dasz radę Sama będziesz miała na pamiątkę
ja tam zademonstruję wam szef jak będzie już mili po wszystkim
ja tam zademonstruję wam szef jak będzie już mili po wszystkim
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
No to mega mocno trzymamy kciuki za Graficzka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziewczynki też oczywiście trzymają
Dziewczynki też oczywiście trzymają
On jest "naćpany" jeszcze nie panuje nad odruchami, jutro będzie jak nowy, spokojnie. Jak kastrowałam moje 3 rude to każdy reagował inaczej. Psikuś usiłował się wcisnąć między parapet i grzejnik. Dydek rzygał po narkozie, Lulek natomiast spał. Będzie dobrze, zobaczysz. Trzymaj się!
Super ! Wspaniale,że wszystko dobrze sie skończyło Kastracja- niby prosty, standardowy zabieg, a jednak trzeba liczyć się z powikłaniami. Gdy sobie przypominam,co się działo z moim Ryśkiem, aż mnie ciarki przechodzą . Jedną łapą był na tamtym świecie
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości