Jak Nauczyć kotkę załatwiania sie do kuwety??
czesc Mam taki mały problem kupiłem kotke ! i bez problemu ją nauczyłem zeby sie załatwiała ! dokupiłem drugą kot6ke do zabawy i ona sie załatwia do kuwety ale nie wiem dlaczego tez sie załatwia gdzie indziej zrobi kupke w kuwecie ja cały happy a za jakis czas gdzies indziej np. na dywanie i nie wiem z jakiego to powodu ??!!?? bo siuku jak robi to cały czas w kuwecie ale z kupką są własnie małe problemy ja z góry bardzo dziękuje za pomoc
-
- Posty:191
- Rejestracja:04 lipca 2007, 21:40
- Lokalizacja:Kraków
- Kontakt:
A czy jak twoja kocia przyszła do doamu to od razu pokozałeś jej kuwetę czy sama mieła się domyślić ? Jak tak, a kot dlaje nie załapał to od razu jak zaczenie robić na dywan lub bedzie się przymierzala weź ją i zanieść do kuwety.
Powodzienia
Powodzienia
Robienie kupali przez kota to jest cały ceremoniał. Wszystko tu ma znaczenie - ilość żwirku, jego rodzaj, czystość, wielkość kuwety. Może małej coś nie odpowiada? Mój kot natychmiast się zbuntował kiedy awaryjnie kupiłam żółtego Benka o znacznie grubszych grudkach, niż naturalny Compact. Nawet zagrzebywać tego co zrobił wtedy nie chciał - widocznie żwirek drażnił mu łapki. A może mała woli mieć jednak własną kuwetę? Trzeba wszystko sprawdzić bo koty pod tym względem są bardzo czyściutkie, więc na pewno tutaj jakiś problem istnieje
ale ona sie załatwia do kuwety tylko czasami ma tekie odchyłki i gdzi indziej sie załatwia wszystko jej pasi piasek wielkość kuwety !! i załatwia do kuwety pierwszy dzień też dałemją do kuwety ale ma teki odchyłki i nie wiem dlaczego raz jest tak ze cały dzień bedzie sie załatwiała do kuwety a na drugi dzień nawet tam nie zajży tylko gdzieś indziej wali
Kota domowego nie trzeba uczyć korzystania z kuwety - instynktowne kopanie w piaszczystym podłożu w celu zakopania qu i siu odziedziczył po swoich afrykańskich (pustynnych) przodkach. Wystarczy mu pokazać, że coś takiego jak żwirek istnieje, a on już będzie wiedział, co z nim zrobić
Ważne, żeby kuwetka stała w miarę widocznym i często uczęszczanym przez kociaka miejscu (gdy jest mały może o niej zapomnieć lub nie zdąży dobiec, gdy będzie akurat musiał ).
Wydaje mi się, że przy dwóch kotach 2 kuwety to standard. To bardzo czyściutkie zwierzęta i często nie chcą korzystać z takiej, w której wcześniej załatwiał się inny kot.
Ważne, żeby kuwetka stała w miarę widocznym i często uczęszczanym przez kociaka miejscu (gdy jest mały może o niej zapomnieć lub nie zdąży dobiec, gdy będzie akurat musiał ).
Wydaje mi się, że przy dwóch kotach 2 kuwety to standard. To bardzo czyściutkie zwierzęta i często nie chcą korzystać z takiej, w której wcześniej załatwiał się inny kot.
...ale na tyle ustronnym, żeby miał tam minimum intymności. Ja też skłaniam się ku tej drugiej kuwecie, a w każdym razie na pewno bym to sprawdziła. Jeśli nie będzie jej używać szukałabym dalej. Wszelkie takie zachowania mają swoje źródło w psychice (w przypadku siusiania byle gdzie jeszcze w chorobach dróg moczowych), kot próbuje z jakiegoś powodu zwrócić na siebie uwagę - trzeba tylko dojść dlaczego to robi . Może problemem jest ta druga kicia?Borysek pisze:Ważne, żeby kuwetka stała w miarę widocznym i często uczęszczanym przez kociaka miejscu...
Ale zrozumcie ona sie załatwia do kuwety ale czasami ma taki dzien ze nawet tam nie zajzy zawsze jest czysto w kuwecie bo wybieram mocz kupke !! tylko chodzi mi o to dlaczego tak moze bymc ze raz jest ze przez czały dzień sie załatwi w kuwecie a raz ze nawet tam nie spojży i gdzieś indziej sie załatwia !! jeszcze chce dodać ze dopiero ona ma tak ok. 2 miasiące a ta druga bedzie miała 4 miesiące ale doskonale sie zgadzają jedza z jednej miseczki a mają d,wie oddzielne wie tak jak by były z jednego miotu tak sie kochają
Ja bym jednak mimo wszystko spróbowała postawić gdzieś drugą kuwetę. Kuwet nigdy nie za dużo, a znawcy tematu twierdzą, że jedna kuweta na kota plus jedna dodatkowa to niezbędne minimum. Ja sama musiałam się do tego zastosować, bo moja Kota - jedynaczka - lubiła się czasami załatwić do wanny (sikała tam tylko), dopóki nie kupiłam jej drugiej kuwety (dużej i odkrytej, pierwsza jest kryta) - teraz wanna już jej do tego nie służy. Co ciekawe, kupiłam ostatnio wielką donicę drewnianą z zamiarem zasiania tam trawki, żeby się Kota mogła wylegiwać na balkonie na słoneczku - Kota uznała, że to trzecia kuweta Ale kupki tam nie robi, na szczęście.
- owoc granatu
- Posty:109
- Rejestracja:30 czerwca 2007, 21:05
no wlasnie , dostaw druga kuwete . gdy to nie pomoze , wytrzyj szmatka kupe czy siusiu i szmatke wloz do kuwety a potem do kuwety kotke .....
Ja mialam taki sam problem, przynioslam drugą kicie i ta druga zaczela sie zalatwiac poza kuwetę. Zanosialam ja za kazdym razem do kuwety kiedy sie przymierzala do kupki i mówilam jej wtedy "do kuwety!!!". Reaguje teraz juz nawet na samo haslo ( czasami chce sie zalatwic do brodzika ). Z czasem jednak przyzwyczaila sie i nie wybrzydza nawet , ze taki czy inny zwirek lub , że czasem moze troche za brudno
ligia75 napisala :
Wszystko fajnie ale ciezko w mieszkaniu rozstawic kuwety w kazdym pomieszczeniuJa bym jednak mimo wszystko spróbowała postawić gdzieś drugą kuwetę. Kuwet nigdy nie za dużo, a znawcy tematu twierdzą, że jedna kuweta na kota plus jedna dodatkowa to niezbędne minimum.
No ciężko, zwłaszcza, jeśli ktoś ma kilka kotów... Ja na szczęście mam jedną, ale za to arystokratkę Kuweta kryta w kuchni, ale daleko od miseczek i odkryta w łazience, no i awaryjna donica na balkonie Na ogół korzysta z kuwety odkrytej, ale jak mnie nie ma długo w domu, to już w obydwu jest "urobek", czyli jak w jednej brudno, to już z niej drugi raz nie skorzysta (no chyba że nie ma mnie bardzo długo - wtedy nie ma wyboru, ale za to wita mnie awanturą )goossiia pisze:ligia75 napisala :Wszystko fajnie ale ciezko w mieszkaniu rozstawic kuwety w kazdym pomieszczeniuJa bym jednak mimo wszystko spróbowała postawić gdzieś drugą kuwetę. Kuwet nigdy nie za dużo, a znawcy tematu twierdzą, że jedna kuweta na kota plus jedna dodatkowa to niezbędne minimum.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości