jak pomóc kotce, która cierpi w czasie rui?
moja 6-cio miesięczna kotka ma ruję. Jak jej pomóc, aby tak nie cierpiała? Nie można na to patrzeć!!!!!
Po rujce umówić się z weterynarzem na sterylizację. Domowych sposobów nie ma.Hormonalnych środków nie polecam.Koteczka może mieć ruje nawet co kilka dni. Trudno powiedzieć kto w tej chwili cierpi bardziej-kotka czy opiekunowie,ale nie zazdroszczę.Jedyny sposób to sterylizacja.
Witam. Mam bardo podobny problem-poddałam kotki sterylizacji, ale nadal miewaja rujki i to mnie bardzo niepoki.Sterylizacja była przeprowadzona chyba pół roku temu, a kotki nadal maja szajbe.Czy to może wynikać z błedu weterynarza???
Przeczytaj proszę ten wątek :
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... highlight=
Oczywiście nie chodzi o ten nieszczęsny "trzeci jajnik", bo to bzdura ale o porady dr Jarka w podobnej sprawie. Może właśnie taka jest przyczyna
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... highlight=
Oczywiście nie chodzi o ten nieszczęsny "trzeci jajnik", bo to bzdura ale o porady dr Jarka w podobnej sprawie. Może właśnie taka jest przyczyna
Ato, ta "bzdura", czyli trzeci jajnik, to chyba świadczy tylko o twojej niewiedzy w sprawach kocich.
Może niewiele wiem na temat kotek, zwłaszcza że mam kocura dlatego oparłam się na opinii specjalisty czyli dr Jarka A swoją drogą miałam na studiach anatomię ale o czymś takim nas nie uczyli. A co dokładnie masz na myśli? Czyżby chodziło Ci o rolę nadnerczy w wytwarzaniu hormonów płciowych?
Ato, tak jak tam jest napisane - trzecim jajnikiem nazywa się w cudzysłowiu pozstawiony fragment jajnika, jego odprysk. Nikt nie pisze , że kot ma trzeci jajnik tak po prostu.
Według mojego lekarza zostawiony tak "jajnik" (czyli jego fragment) jest efektem partactwa po prostu. Często przy tej akcji kastracji teraz w marcu, gdzie zwierzęta niemal hurtowo się tnie, u wielu z nich pojawiają się różne cuda PO. Według mojej lekarki, też często jest tak przy cięciu bocznym, gdyz dostęp do jajników jest utrudniony.
Według mojego lekarza zostawiony tak "jajnik" (czyli jego fragment) jest efektem partactwa po prostu. Często przy tej akcji kastracji teraz w marcu, gdzie zwierzęta niemal hurtowo się tnie, u wielu z nich pojawiają się różne cuda PO. Według mojej lekarki, też często jest tak przy cięciu bocznym, gdyz dostęp do jajników jest utrudniony.
Uspokoiłeś mnie Gościu, bo myślałam, że chodzi o jakąś inną rewelację. A że to bzdura napisałam na wszelki wypadek, gdyby ktoś się za bardzo zasugerował tytułem wątku, do którego link podałam. Chodzę trochę po innych forach i widzę, że niektórzy traktują to pojęcie bardzo serio.
w tytule tamtego wątku jest cudzysłów i w treści tez jest to wyjaśnione
Oczywiście, ze nagle kotce nie wyrasta po kastracji jakis doatkowy jajnik
Oczywiście, ze nagle kotce nie wyrasta po kastracji jakis doatkowy jajnik
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości