Jakie szczepienia trzeba zrobić?
Jeśli Twój kot będzie 100% kotem niewychodzącym, to też bym nie szczepił przeciwko wściekliźnie. Jeśli jednak przewidujesz np. dłuższe letnie wyjazdy na wieś razem z nim, to bym się nad tym zastanowił. Zawsze istnieje ryzyko, że kociak będzie miał kontakt z innym zwierzakiem (np. dzikim kotem) nawet, gdy nie będzie biegał luzem... Sam mogłem się o tym przekonać podczas ubiegłorocznych wakacji.
Moja kotka jest niewychodząca, jednak latem często zabieram ją na działkę na wieś. Nigdy kicia nie biega sama. Zawsze jest wyprowadzana na spacery w szelkach albo biega przypięta do smyczy (która za pomocą metalowego kółka przymocowana jest do rozpiętej między dwiema rynnami linki) i zawsze ktoś z rodziny ma na nią oko. Ale... dosłownie raz wystarczyła chwila nieuwagi i do Poli na odległość dosłownie 1 metra podbiegł najeżony, syczący, półdziki wiejski kot z zamiarem ataku! Na szczęście był ktoś w pobliżu i darmozjada przepędził. Nie twierdzę, że ten dzikusek był chory, ale... Dlatego, dopóki mój kot będzie zabierany na wieś - będzie szczepiony raz na 3 lata na wściekliznę (tak na wszelki wypadek ).
Moja kotka jest niewychodząca, jednak latem często zabieram ją na działkę na wieś. Nigdy kicia nie biega sama. Zawsze jest wyprowadzana na spacery w szelkach albo biega przypięta do smyczy (która za pomocą metalowego kółka przymocowana jest do rozpiętej między dwiema rynnami linki) i zawsze ktoś z rodziny ma na nią oko. Ale... dosłownie raz wystarczyła chwila nieuwagi i do Poli na odległość dosłownie 1 metra podbiegł najeżony, syczący, półdziki wiejski kot z zamiarem ataku! Na szczęście był ktoś w pobliżu i darmozjada przepędził. Nie twierdzę, że ten dzikusek był chory, ale... Dlatego, dopóki mój kot będzie zabierany na wieś - będzie szczepiony raz na 3 lata na wściekliznę (tak na wszelki wypadek ).
Ostatnio zmieniony 23 stycznia 2008, 08:56 przez Borysek, łącznie zmieniany 1 raz.
Wścieklizny i białaczki na butach nie przeniesiesz. Potrzebny jest bezpośredni kontakt z chorym zwierzęciem, aby doszło do zarażenia. Chociaż, nowsze badania mówią, że wirusa białaczki mogą przenosić pchły, a w ich odchodach wirus przeżywa nawet dwa tygodnie...
Jak zwykle zgadzam się z Boryskiem - zarówno wirusy białaczki jak i wścieklizny poza organizmem są bardzo mało stabilne i wrażliwe na czynniki środowiskowe, więc nie ma żadnej możliwości przywleczenia ich na ubraniu. Kot musi mieć kontakt z zarażonym zwierzęciem! Co do białaczki to w szczepionce Purevax RCPCh FelV, o której była mowa powyżej białaczka akurat jest
Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2008, 19:50 przez ATA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja za wizytę i szczepienie zapłaciłam 84 złkoralik_ pisze:właśnie taka szczepionkę dostał mój kot... dzieki za info )
powiedzcie mi jeszcze ile płacicie za ta szczepionke: Purevax RCPCh FelV wydaje mi sie ze z kazda moja wizyta jest coraz drozsza....
przepraszam, że się tu nie odzywałem, ale zrobiłbym to co napisała Ata. Doszczepił podstawową sczepionkę i nie szczepił białaczki i wścieklizny.
Dziękuję Panu bardzo za odpowiedź. Doszczepimy naszą małą jak tylko przestanę chorować.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości