Mam problem .
Miesiąc temu wykastrowałam mojego kocura z nadzieją , że przestanie sikać na ubrania moje i dziecka .
Niestety sika dalej . . .
Czy ktoś z forum miał problem z kotem i korzystał z pomocy kociego behawiorysty ?
Czy potrafi faktycznie pomóc czy jak twierdzą wszyscy w około jest to jak z "ludźmi , którzy leczą rękami"
Proszę o pomoc i odpowiedź
Koci behawiorysta BYŁEŚ Z KOTEM WEJDŹ POTRZEBA POMOC
rozumiem , że nikt nie korzystał z pomocy takiego specjalisty
proszę o jaką kolwiek odp.
proszę o jaką kolwiek odp.
Ja nie korzystałam nigdy z takiego specjalisty
Przede wszystkim musisz wykluczyć problemy zdrowotne ( pęcherz moczowy, nerki)
Czy kocurek robi też siku do kuwety, czy tylko w niedozwolone miejsca? Czy to jest normalne sikanie czy raczej pstrykanie moczem?
Rozumiem,ze przed kastracją juz sikał. Ale czy od zawsze? Czy to pojawiło się nagle? Czy cos sie w domu zmieniło ? Ile ma lat? Od kiedy jest u Was? Czy sika też na rzeczy innych domowników?
Czy krzyczysz na kota, jak nasika na Wasze rzeczy? Czy stosujesz jakies inne kary?
Mysle, że brak odpowiedzi ze strony forumowiczów wynika z tego,ze nie podałaś zbyt wielu informacji na temat swojego kocurka i jego nieładnego zachowania...
Spójrz, ile pytań ja zadałam...
Pozdrawiam
Przede wszystkim musisz wykluczyć problemy zdrowotne ( pęcherz moczowy, nerki)
Czy kocurek robi też siku do kuwety, czy tylko w niedozwolone miejsca? Czy to jest normalne sikanie czy raczej pstrykanie moczem?
Rozumiem,ze przed kastracją juz sikał. Ale czy od zawsze? Czy to pojawiło się nagle? Czy cos sie w domu zmieniło ? Ile ma lat? Od kiedy jest u Was? Czy sika też na rzeczy innych domowników?
Czy krzyczysz na kota, jak nasika na Wasze rzeczy? Czy stosujesz jakies inne kary?
Mysle, że brak odpowiedzi ze strony forumowiczów wynika z tego,ze nie podałaś zbyt wielu informacji na temat swojego kocurka i jego nieładnego zachowania...
Spójrz, ile pytań ja zadałam...
Pozdrawiam
Tak kocur załatwia się również do kuwety .
nie widziała tego osobiście ale czuś to doskonale , całkiem porządne kałuże w większości choć jak już wyschnie to nie wiem .
Przed kastracją kocur również obsikiwał rzeczy i to było jej głównym powodem .
W zasadzie zdarzało mu się sikać czasami ale rzadko , obecnie sika na wszystko co się da - moje i córki na męskie nie sika .
4 miesiące temu pojawiło się dziecko i w tedy zrobiło się gorzej .
kocur ma ok. 3 lat , wzięłam go kiedy miał ok miesiąc
Ja na kota nie krzyczę i staram się go bronić ale nie zawsze mogę - ojciec jest poj.... i bije go i zamyka za karę ;/ a na dodatek odgraża się wyrzuceniem zwierzaka
nie widziała tego osobiście ale czuś to doskonale , całkiem porządne kałuże w większości choć jak już wyschnie to nie wiem .
Przed kastracją kocur również obsikiwał rzeczy i to było jej głównym powodem .
W zasadzie zdarzało mu się sikać czasami ale rzadko , obecnie sika na wszystko co się da - moje i córki na męskie nie sika .
4 miesiące temu pojawiło się dziecko i w tedy zrobiło się gorzej .
kocur ma ok. 3 lat , wzięłam go kiedy miał ok miesiąc
Ja na kota nie krzyczę i staram się go bronić ale nie zawsze mogę - ojciec jest poj.... i bije go i zamyka za karę ;/ a na dodatek odgraża się wyrzuceniem zwierzaka
Ojej!
Kocurek poczuł sie niepewnie, jak pojawił sie nowy członek Rodziny. To zupełnie normalne zachowanie!
Kotek czuje się niepewnie i dlatego znaczy swoimi zapachami swój teren. Działania ojca dziecka potęguje jego zachowanie
Krzyk i bicie to nic dobrego. Kocur w stresie będzie znaczył swój teren ze zwiekszona mocą. Znajomy zapach ( czyli swojego moczu) dodaje mu otuchy. Dlatego będzie sikał...
Kocurkowi należy okazywac maksimum akceptacji i miłosci. Niech wie,ze jast pełnoprawnym członkem rodziny... Wiem, o czym pisze, bo miałam podobny problem z moją kotka, która notorycznie sikała na kuchenny stół. Nerwy, złosć, krzyki potęgowały jej zachowanie...Ignorowanie problemu zadziałało. Porozmawiaj z ojcem dziecka! Ten kotek jest zestresowany! Biedak
Nie wiem, co doradzić.. Jesli mąż nie zmieni swojej postawy, najlepiej szukać kocurkowi nowego domu,albo...ups..przepędzic faceta.
Jesli zdecydujesz się znaleźć kocurkowi nowy do załóż watek na miau.pl . Tam działają wspaniali ludzie...
Kocurek poczuł sie niepewnie, jak pojawił sie nowy członek Rodziny. To zupełnie normalne zachowanie!
Kotek czuje się niepewnie i dlatego znaczy swoimi zapachami swój teren. Działania ojca dziecka potęguje jego zachowanie
Krzyk i bicie to nic dobrego. Kocur w stresie będzie znaczył swój teren ze zwiekszona mocą. Znajomy zapach ( czyli swojego moczu) dodaje mu otuchy. Dlatego będzie sikał...
Kocurkowi należy okazywac maksimum akceptacji i miłosci. Niech wie,ze jast pełnoprawnym członkem rodziny... Wiem, o czym pisze, bo miałam podobny problem z moją kotka, która notorycznie sikała na kuchenny stół. Nerwy, złosć, krzyki potęgowały jej zachowanie...Ignorowanie problemu zadziałało. Porozmawiaj z ojcem dziecka! Ten kotek jest zestresowany! Biedak
Nie wiem, co doradzić.. Jesli mąż nie zmieni swojej postawy, najlepiej szukać kocurkowi nowego domu,albo...ups..przepędzic faceta.
Jesli zdecydujesz się znaleźć kocurkowi nowy do załóż watek na miau.pl . Tam działają wspaniali ludzie...
zdecydowanie prędzej nowy dom znajdzie facet niż kot
Czyli koci bechawiorysta zbędny tak mam rozumieć ?
Czyli koci bechawiorysta zbędny tak mam rozumieć ?
Gość pisze:zdecydowanie prędzej nowy dom znajdzie facet niż kot
Tego nie wiem, niestety . Napisałam tylko o swoich doswiadczeniach. Nie gwarantuję,ze sprawdzą się u Ciebie. Obserwuj kocurka, baw się z nim, rozmawiaj, chwal go po załatwieniu się w kuwecie ( częstuj go wtedy smakołykiem - prawie wszystkie koty uwielbiają takie cienkie kiełbaski: są np w lidlu).I zero nerwów! Moze przestanie sikać na Wasze rzeczy?Gość pisze:Czyli koci bechawiorysta zbędny tak mam rozumieć ?
W kazdym razie ja trzymam kciuki!
kot za bardzo nie bawi się zabawkami , miał do tej pory piłeczki i inne . warto zainwestować w taki patyk z piórkami [ często widzę taką zabawkę w "kot z piekłarodem " i koty chętnie się nią bawią ] może jakieś ubranko małej w którym już była dać koło kociej miski aby zapach kojarzył się z czymś dobrym ? Przeganiać go kiedy będzie chciał nasikać ?
Moim zdaniem świetne pomysły, mozna też dać jakieś ubranko dziecka do legowiska kocurka ( o ile takie ma )Gość pisze:kot za bardzo nie bawi się zabawkami , miał do tej pory piłeczki i inne . warto zainwestować w taki patyk z piórkami [ często widzę taką zabawkę w "kot z piekłarodem " i koty chętnie się nią bawią ] może jakieś ubranko małej w którym już była dać koło kociej miski aby zapach kojarzył się z czymś dobrym ?
Jak najbardziej! I w trakcie sikania też . Po fakcie: nigdy!Wtedy jest juz za późno.Gość pisze:Przeganiać go kiedy będzie chciał nasikać ?
Nawet nie będziesz wiedziała, kiedy sama mimochodem staniesz się kocim behawiorystą
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości