Wiecie co? Tak sobie poczytałam i stwierdzam, że "Arki" już tak mają
Jak sobie przypomnę co ten mój zadeklarowany psiarz Arek mówił przed adopcją dziewczyn, jak psioczył na koty, jak się ich (nie przesadzając) bał, że są złośliwe, mogą krtań przegryźć itp a jak popatrzę teraz na jego relacje z dziewczynami to zupełnie inna bajka! Kociarz jak się patrzy Fakt, że duża zasługa jego przemiany tkwi właśnie w zachowaniu naszych dziewczyn, które swoimi wielki oczami i cierpliwym podlizywaniem do niego po prostu Arka zaczarowały
Kocilla Nina
Ten mój psiarzem nie jest, dla niego najfajniej by było jakby w domu nic nie było. Ale ma peszka, bo ja bez zwierząt żyć nie potrafię.
Moje rzeczy przemieszczają się w tajemniczych okolicznościach. Nina ostatnio upatrzyła sobie łóżko Marcina (pewnie dlatego, że nikt jej stamtąd nie zgania). Dzisiaj sobie skakała z fotela na pufę. Przednia zabawa i o dziwo na stolik nie próbowała wskoczyć, choć był pod nosem. Polowała na moją gumkę do włosów i psa. (psi ogon to zajebista sprawa )
Pudełkiem mam się wypchać, bo Nina woli spać przy Arku (choć jemu się to nie podoba, sam fakt, że zwierz jest w łóżku).
Udało mi się jej przemycić w mięsie krew, taurynę i algi. Ale kota rozpuściłam Hrabianka najlepiej by jadła z rączki. Niech uważa jak będzie starsza (bo teraz takie mało kumate mi się wydaję) to nie będzie z rączki za darmo.
Moje rzeczy przemieszczają się w tajemniczych okolicznościach. Nina ostatnio upatrzyła sobie łóżko Marcina (pewnie dlatego, że nikt jej stamtąd nie zgania). Dzisiaj sobie skakała z fotela na pufę. Przednia zabawa i o dziwo na stolik nie próbowała wskoczyć, choć był pod nosem. Polowała na moją gumkę do włosów i psa. (psi ogon to zajebista sprawa )
Pudełkiem mam się wypchać, bo Nina woli spać przy Arku (choć jemu się to nie podoba, sam fakt, że zwierz jest w łóżku).
Udało mi się jej przemycić w mięsie krew, taurynę i algi. Ale kota rozpuściłam Hrabianka najlepiej by jadła z rączki. Niech uważa jak będzie starsza (bo teraz takie mało kumate mi się wydaję) to nie będzie z rączki za darmo.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Zazdroszczę Ci takiego malucha w domu ale muszę przyznać, że takie "większe kobietki" też są zajefajne. Nasze skończyły już 5 lat, a czasem zachowują się jak kocie dzieci.
Uważaj na gumki do włosów i wszelakie sznureczki, bo są zabójcze dla takich maluchów
Uważaj na gumki do włosów i wszelakie sznureczki, bo są zabójcze dla takich maluchów
Maluch w domu to trochę nieprzespane noce. Cały czas się budzę na baczność, żeby sprawdzić gdzie jest Nina.
Zapomniałam wspomnieć, że kociątko pięknie informuje o potrzebie skorzystania z kuwety. Kuweta stoi w kuchni, a żeby się tam dostać trzeba wyjść na korytarz wspólny z sąsiadami (takie rzeczy w XXI w. ) Stoi tam, bo mały głupot żarł piasek. Ładnie miauczy i przybiega- to znak, że trzeba skorzystać. (tak to Nina w ogóle nie miauczy). Jest gorsza niż sanepid. Kuweta ma być czyściutka, inaczej wejdzie zobaczy, że coś tam jest i wyjdzie. Gruchnie (grucha podobnie jak gołąb) i będzie oczekiwała. Siada przed i patrzy jak sprzątam, potem wchodzi i sprawdza.
Zapomniałam wspomnieć, że kociątko pięknie informuje o potrzebie skorzystania z kuwety. Kuweta stoi w kuchni, a żeby się tam dostać trzeba wyjść na korytarz wspólny z sąsiadami (takie rzeczy w XXI w. ) Stoi tam, bo mały głupot żarł piasek. Ładnie miauczy i przybiega- to znak, że trzeba skorzystać. (tak to Nina w ogóle nie miauczy). Jest gorsza niż sanepid. Kuweta ma być czyściutka, inaczej wejdzie zobaczy, że coś tam jest i wyjdzie. Gruchnie (grucha podobnie jak gołąb) i będzie oczekiwała. Siada przed i patrzy jak sprzątam, potem wchodzi i sprawdza.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Niesamowita Normalnie przecudna!Seiti pisze:Jest gorsza niż sanepid. Kuweta ma być czyściutka, inaczej wejdzie zobaczy, że coś tam jest i wyjdzie. Gruchnie (grucha podobnie jak gołąb) i będzie oczekiwała. Siada przed i patrzy jak sprzątam, potem wchodzi i sprawdza.
Dzisiaj nastąpiło spotkanie 1 stopnia z odkurzaczem. Wcześniej widziała to dziwne coś z łóżka, a dzisiaj stała na podłodze. Usiadła sobie w bezpiecznej odległości i obserwowała stwora. Po wyłączeniu poszła go pobić, a już w ogóle się ośmieliła ugryźć rurę, kiedy weszła Neya i przeszła obok machiny.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Dokładniedobbinka pisze:Młoda jest boska.
Ale ona jest piękna! Najładniej prezentuje się oczywiście od strony brzuszka.
Moje koty panicznie boja się odkurzacza, a ten Twój mały wojownik zabiera się za jego bicie . No, no , rosnie z niej łobuziara.
Ucałuj delikatną i troskliwą Neyę
Moje koty panicznie boja się odkurzacza, a ten Twój mały wojownik zabiera się za jego bicie . No, no , rosnie z niej łobuziara.
Ucałuj delikatną i troskliwą Neyę
Widziałam, ba, spotkałam matkę Niny i jej rodzeństwo! Kotka jest czarna z małym znaczeniem na piersi, a małe są: jeden czarny z białym znaczeniem na piersi i skarpetami, a drugi taki burasek jak Ninka. Dostały ode mnie jeść, ale to małe dzikuski
Mam teorię, bo się skryły w budynku na końcu podwórka (magazyn, a wcześniej odbywały się tam nieudolne próby prowadzenia firmy przez Araba), więc tego dnia co znalazłam Ninę, robotnicy tam coś grzebali i może matka przenosiła małe i oni akurat tam zaczęli buszować, do tego psy z sąsiedniego podwórka, a może i nawet te sajgonki ode mnie z parteru wyszły sobie i skończyło się porzuceniem Ninki.
Dzisiaj też z okna się darłam, żeby te psy ogarnęła, bo tam są kotki.
Mam teorię, bo się skryły w budynku na końcu podwórka (magazyn, a wcześniej odbywały się tam nieudolne próby prowadzenia firmy przez Araba), więc tego dnia co znalazłam Ninę, robotnicy tam coś grzebali i może matka przenosiła małe i oni akurat tam zaczęli buszować, do tego psy z sąsiedniego podwórka, a może i nawet te sajgonki ode mnie z parteru wyszły sobie i skończyło się porzuceniem Ninki.
Dzisiaj też z okna się darłam, żeby te psy ogarnęła, bo tam są kotki.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości