Kot na drzewie

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

kici-kici
Posty:4
Rejestracja:23 stycznia 2009, 17:38

25 stycznia 2009, 11:14

a co do wysokości to prawda że dopiero jak kot gdzieś wysoko wejdzie i nie chce zejść wyglada to inaczej niż jak się tylko o tym pisze z teorii,a praktyka jest taka jak wyżej opisałam swój przypadek....
mój kot też nie dał i nigdy niedałby się złapać komuś obcemu i tu zaczyna sie problem,ale rozwiązanie jest takie że jak tam wlazł to zejdzie. :twisted: :D :wink:
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

25 stycznia 2009, 11:29

Na pewno wszystko zależy od wysokości i myślę, że od kondycji kociaka w danym dniu i od sytuacji. Raz Maniek podczas odwracania się na górnej półce drapaka spadł i niestety nie udało mu się spaść na cztery łapy, a czasem mu się udaje. Wysokość przecież ta sama. :roll: :roll:
Awatar użytkownika
dyjka
Posty:63
Rejestracja:10 stycznia 2009, 10:39

25 stycznia 2009, 13:08

Moj kot natomiast nigdy nie wyjdzie sam nigdzie, chyba ze na smyczy ( albo jak by sie wymknał - odpukać! ) i potwierdzam ze nie zawsze spada na 4 łapy i z ta równowagą różnie to bywa, po potrafi spaść ze stołu lub parapetu - po który chodzi i skacze od małego :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości