koty - pozostałe sprawy
Mója koteczka rozrabia na parapecie!!!!!!!! Niszczy mi wszystkie rośliny, wygrzebuje ziemię. Wie, że nie może tego robić - ma swoje miejsce na parapecie, gdzie wie, że może siedzieć bezkarnie, ma tam swoją trawkę, ale tylko obserwuje czy nikt nie patrzy i juz jest przy roślinach!!!!!!! Jak tylko zobaczy, że sie podnoszę - ucieka. Czy jest jakiś środek odstraszający, w przystępnej cenie, który by nie zaszkodził kici??? Robi to samo na szafkach kuchennych - : :twisted:
hmmm to przykre..Moja kotka dokładnie tak zachowywała sie po zastrzykach chormonalych.Żucała sie na dzieci ,gryzła drapała,nie dała sie dotknąć.Niestety musiałam ją wydać bo była zbyt agresywna w stosunku do 2 letniego dziecka,które chodziło z poranionymi nóżkami.Nie polecam drastycznych środków...może jej przejdzie.Ja nie miałam innego wyjścia.Za każdym razem kiedy ja lub dzieci chciały ją pogłasać żucała sie pierwsza do ataku. Może to chormony...albo faktycznie koteczka ma żal,bo koty są strasznie pamiętliwe.Może daj jej troche czasu i spokoju...napewno ją wszystko boli i drażni.
Do Aldonki: nieważne, gdzie wpisalaś odpowiedź i tak ją przeczytałam. Bardzo dziękuję za radę. Dziś jest 4- ty dzień po sterylizacji i rzeczywiście jest trochę spokojniejsza, ale to jeszcze nie moja koteczka. Bardzo się boję, że nie odzyskam jej zaufania. Nie gryzie mnie, ale i niechce, żebym jej dotykała - inaczej zachowuje się w stosunku do męża i córki. Nie wiem jak ją do siebie przekonać - jestem bezradna, a totak boli. Bardzo ją kocham
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości