koty-pozostałe sprawy
Witam. Dziś pod moje okno przyszedł mały kotek, miauczał i patrzył do góry na mnie. Ma może 3 miesiące, jest strasznie chudziudki i brudny.Gdy mąż wyszedł przed blok i doszedł do niego, wogóle nie uciekał.Wzięliśmy go do domu, ponieważ przed blokiem biegało dużo psów, a kotek tylko miuczał i nie chciał uciekać. Nakarmiliśmy go i napoiliśmy, teraz śpi w łózeczku mojej dawnej kotuni, która w maju wyskoczyła przez okno i do tej pory jej nie znależliśmy(była po sterylizacji). Nie wiem co dalej robić, nie jest to kotek "domowy", jest brudny i ma pchełki. Cały czas wyglądam pzrez okno, czy nie szuka go mama, ale nikogo nie ma. Co mam zrobić?Proszę o poradę. Z góry dziękuję.
No cóż, wygląda na to, że macie nowego kotka, bo on sobie Was wybrał Nie pozostaje Wam nic innego, jak zanieść malucha do lekarza, bardzo dokładnie zbadać, odrobaczyć (wewnętrznie i zewnętrznie) i naradzić się z wetem co do szczepienia. Później już tylko kąpiel, dobe jedzonko, kuweta i to wszystko co kotu do szczęścia jest potrzebne. Ja w każdym razie tak bym zrobiła No i założyłabym siatkę w tym pechowym oknie
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości