Krok po kroku, krok po kroku ... idą Święta!

[Iza-Erin]

Kochani!

Z okazji nadchodzących Świąt Wielkiej Nocy
życzę Wam zdrowia, pogody ducha
oraz wiele radości w rodzinnym gronie.

[ATA]

Izo, serdecznie dziękuję za życzenia i również się dołączam

[ania1985]

mam problemy z wklejaniem roznych rzeczy, ale dołączam sie do życzeń, i dla wszystkich z tego forum, życzenia wesołych i spokojnych świat wielkanocnych.
ode mnie i od Kiciuni:P:P

[Esme]

Ja też się dołączę



Owcy, kozy czy baranka, prezentu od zająca z samego ranka, święconki
jadalnej, pisanki nie banalnej, dyngusa bardzo mokrego i czasu radosnego.
Rozkicanego zająca, uśmiechów bez końca. Wody w butach i w koszyku -
jajek smacznych i bez liku. Babki dorodnej i smakowitej i niech te święta
będą nadzwyczaj obfite!
Złociutkich kaczuszek, jajeczek dzbanuszek, słodziutkich baranków,
słonecznych poranków, wiosennej euforii, a w brzuszku świątecznych
kalorii.

[Amika]

Kochani ja również życzę Wam Wszystkim
ciepłych i radosnych Świąt Wielkanocnych,
Smacznego Jajka i Mokrego Dyngysa

Zdrowia, radości i powodzenia
To najszczersze me życzenia

[ATA]

Ślicznie dziękujemy Amiko Piękna "drapanka" - czyżby też własnej roboty?

[Amika]

Ślicznie dziękujemy Amiko Piękna "drapanka" - czyżby też własnej roboty?

Niestety taka zdolna to ja nie jestem.
Ale kraszanki w kwiaty potrafię zrobić

[Adinka]

Ja również życzę wszystkim forumowiczom zdrowych i spokojnych świąt - nacieszcie się swoimi kociastymi, a one niech nacieszą się wami!!!

[Iza-Erin]

Kochani, jak Wam i Waszym Kociakom mijają Święta?
Nas brzuszki narazie nie bolą, ale MP4 bardzo chciały popróbować świątecznych smakołyków

[Borysek]

Polusię w zasadzie nie ma po czym boleć brzuszek. Ona tylko wącha wielkanocne specjały i wszystko według niej jest beeee Jej cały kulinarny świat to BOBKI

[Iza-Erin]

Jej cały kulinarny świat to BOBKI

Bobki

[Amika]

Jej cały kulinarny świat to BOBKI

Bobki

Czytaj: chrupki

[Borysek]

Jej cały kulinarny świat to BOBKI

Bobki

Czytaj: chrupki

Albo sucha karma

[Dośka@]

Ja również dołączam się do zyczeń. Spryskaliście kotki na dyngusa? Moja miała niewyrażną minę

[Iza-Erin]

A ja od paru lat (tzn. od kiedy wylano mi wiadro lodowatej wody za kołnierz ) nie uznaję Lanego Poniedziałku. Odchorowalam to później i to dość mocno, więc zostawiam polewanie innym