Jak nauczyć kota korzystania z krytek kuwety??? Chodz mi konkretnie o drzwiczki...
Kiciuś gdy ma zalozone drzwiczki nie wejdzie do kuwety... myslalam ze sie moze nauczy, ale on zsisusiał sie na pokrywe kuwety....
Macie jakies sposoby zeby go nauczyc?
kryta kuweta- jak nauczyć kota z korzystania
Spróbuj zdjąć na początek drzwiczki i niech kotek bliżej zapozna się z kuwetką Zachęcaj go co jakiś czas np. grzebiąc łopatką w żwirku Powinien szybko załapać o co Ci chodzi Gdy już będzie wchodził do środka bez oporów, zamontuj spowrotem klapkę - być może będzie miał już tyle zaufania do tej kuwety, że będzie do niej wchodził nawet wtedy, gdy będzie wyposażona w drzwiczki
Gdy kotek będzie nadal stał przy kuwecie i nie chciał do niej wejść - odchyl mu te drzwi i zacznij grzebać w środku łopatką - może się przekona, że to nie taka straszna rzecz Nie wiem czy to coś pomoże, mam nadzieję, że tak ...choć czasem zdażają się koty, które nie lubią takich krytych kuwet i za żadne skarby nie zaakceptują ich.
Gdy kotek będzie nadal stał przy kuwecie i nie chciał do niej wejść - odchyl mu te drzwi i zacznij grzebać w środku łopatką - może się przekona, że to nie taka straszna rzecz Nie wiem czy to coś pomoże, mam nadzieję, że tak ...choć czasem zdażają się koty, które nie lubią takich krytych kuwet i za żadne skarby nie zaakceptują ich.
Kotek korzysta z kuwety... ale bez drzwiczek... i przez to znowu mam zwirek rozsyapany wookoło... Zakładałam drzwiczki i poakazywałam mu kilka razy.. Wkładałam do środka... i myślałam ze bedzie ok... Ale za jakiś czas zauważyłam ze kicius nie załatwił sei w srodku, tylko zrobił to na filt od kuwety ktory znajduje sie na pokrywie...
No i sie zastanawiam ,czy jakos inaczej nie mozna by go nakłonic...
No i sie zastanawiam ,czy jakos inaczej nie mozna by go nakłonic...
Niestety moje futra nie zaakceptowały drzwiczek,więc po wielu próbach zrezygnowałam z ich zakladania.A zwirek i tak się nosi czy z drzwiczkami czy bez.W tej sytuacji jedyną zaletą kuwety jest przynajmniej częściowe ukrycie jej zawartości.
mam zamiar kupic mojej koteczce kryta kuwetke
mam pytanko odnosnie drzwiczek - czy kazda kuweta ma zdejmowane? obawiam sie ze moze ich tez nie zaakceptowac i jak nie sa sciagane to bedzie problem. zainteresowala mnie kuwetka IMAC Easy Cat. Moze ktos posiada i rozwieje moje watpliwosci czy warto w taka zaiwestowac?
mam pytanko odnosnie drzwiczek - czy kazda kuweta ma zdejmowane? obawiam sie ze moze ich tez nie zaakceptowac i jak nie sa sciagane to bedzie problem. zainteresowala mnie kuwetka IMAC Easy Cat. Moze ktos posiada i rozwieje moje watpliwosci czy warto w taka zaiwestowac?
Nie wiem jak to jest z innymi kuwetami. Ja posiadam (KARLIE Kuweta ) i jestem zadowolona. Kuweta wyposażona w drzwiczki (zdejmowane), filtr węglowy oraz łopatkę do żwirku.
Jakośc wykonania jest satysfakcjonujaca... dużo ładniejsza niż na zdjeciu.. no i duża, choć nie mam porownania z innymi kuwetami...
- angelus222
- Posty:36
- Rejestracja:24 lipca 2007, 04:04
- Lokalizacja:Warszawa
Ja też moje kotki ucze korzystania z krytej kuwetki. I to wygląda tak że zdjełam na początku drzwiczki i jakoś tak patrzyły sie co to jest ale wchodziły zapoznały sie i korzystają już normalnie chociaż jak czyszczę kuwete i jest odkryta bo zdejmuje góre to bardziej chętniej do niej wchodzą ale już chyba polubiły swój nowy kryty kibelek Ale problem jest z dzrzwiczkami bo jak je założyłam to Kotki sie tylko dziwnie patrzyły i nie chciały wchodzić kilka razy je tam wsadzałam otwierałam ręką drzwi i pokazywałam że to sie otwiera i jak już je wsadzałam do kuwetki to potem nie umiały wyjść. I Puma która jest starsza o 2 tyg. od Daisy i bardziej rozgarnięta jakoś sobie radziła i wychodziła z kuwetki i nawet kilka razy sama weszła do niej. Ale Daisy niestety bałam sie tam wejść i zrobiła siusiu do miski w łazience ( to było bardzo miłe z jej strony że zrobiła to właśnie tam) A potem Puma przestała też wchodzić do kuwetki i też nasiusiała w łazience. Więc jak narazie zdjełam. I wchodzą do kuwetki bez drzwiczek. Tak sobie myśle że są może jeszcze zamałe bo cieżko im te drzwi otwierać ( jak zauważyłam u Pumy) więc może jak troche poczekam i założe później to nauczą sie otwierać drzwiczki. Bo jednak wolałabym żeby kuwetka była z drzwiczkami :)
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości