MILI i AMY

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1876
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

13 października 2012, 20:05

Ale cudo, Monia!!!!!!!!
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

13 października 2012, 20:26

Aaaaaaaa!!!! Jakie cudo! Monia, napisz coś więcej o tej ślicznotce !:) Mili wie, z której strony sprawdza się tożsamość kota :wink:
Bo przecież jeden kot to...nuuuuuda :lol: Prawda?
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

13 października 2012, 20:59

Seiti pisze:Gratulacje ślicznego maleństwa. Troszkę skręca mnie z zazdrości bo wszyscy ostatnio się dokocają a ja nie mogę buuu...

Śliczna bambina, ten jej nosek jest uroczy.
chcesz sie dokocić to moja znajda wciąż czeka :D
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

13 października 2012, 21:41

Oj bardzo chętnie bym ją wzięła. Na podwórko bym nie wypuszczała, balkonu nie mam, okna można od góry uchylić, na jedzenie też by się znalazło... ale zdrowie psychiczne jednej z suk mogłoby się pogorszyć :(
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

14 października 2012, 09:02

Monia, cudowne maleństwo!!! Opowiadaj jak Mili ja przyjęła :)
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

14 października 2012, 18:11

Furia i Afera pisze:Monia, cudowne maleństwo!!! Opowiadaj jak Mili ja przyjęła :)

To może od początku. Planowałam juz od jakiegoś czasu 2-go kociaka. Choć w domu nie wyrażali na to zgody niestety.
Szukałam, szukałam, szukałam :).
Najpierw chodził mi po głowie buras. Potem ( w zasadzie w zeszłym tyg.) stwierdziłam że chciałabym znowu mieć szylkretkę albo kota w kolorze jak w reklamie Whiskasa. Oglądałam tak od niechcenia :oops: te ogłoszenia z kotami na kutnowskiej stronie informacyjnej. I patrzę JEST! Piękna szylkretka :). A warunki - TRAGEDIA! Moja pierwsza myśl "musze ją stamtąd zabrać". Najpierw zadzwoniłam do koleżanki, która zawsze w sprawach pomocy kotom jest do dyspozycji, czy jak by kot był spoza Kutna to ze mną pojedzie? Odpowiedź była oczywiście pozytywna :lol: Więc zadzwoniłam na ogłoszenie i zaklepałam kolorową koteczkę z zaznaczeniem że chcę najpierw tylko obejrzeć. Pan przez telefon powiedział mi że kotka ma 3 tygodnie. Przeraziłam się :!: Od razu zaczęłam mu wykład, że takich małych kotków sie nie oddaje itp. Pojechałyśmy, obejrzałyśmy czy nie ma kk, rozwolnienie itp. I oczywiście kicia ma więcej niż 3 tyg. (Weterynarz oszacował na 6, choć jest malutka i trochę kraczata jeszcze). I tak mi się spodobała że nawet się nie zastanawiałam i była już moja :). Najbardziej cieszę się z tego ze ona ma dużo ciemnego futra a mało białego :). W domu troche były fochy ale jak tu nie zauroczyć się takim pokracznym malenstwem :mrgreen:

A Mili - pierwszy wieczór syczała trochę na nią. Teraz już jest bez syków ale trochę za mocno ją czasem przydusi az mała pisknie. Oczywiście same ze sobą nie zostają bo boje się że Mili zrobi jej krzywdę. Poznają sie pod moją kontrolą w małym pokoju. Amy czasem wypuszczam żeby poznała dom bo trochę jednak tych pokoi mamy :). W nocy Amy śpi w zamkniętym pokoju, a Mili ze mną. Nie chcę żeby Mili czuła się gorsza czy zaniedbywana bo maluch jest w domu. Jak już sie całkiem ze sobą oswoją (mam nadzieję, że 2 tyg. im starczą) to mam nadzieję, że będa spały razem ze mną :)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

14 października 2012, 20:30

Monia ciesze się razem z Tobą!
Świetna z Ciebie kocia mam, tak odpowiedzialna - wszystko masz przemyślane i pod kontrolą - SUPER!
Ucałuj ode mnie Mili i Amy :)
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

15 października 2012, 10:47

Ja też się bardzo, baaaaardzo ciszę! :) Amy - śliczne imię :). Monika myślę, że 2 tygodnie choć stawiam na to, że mniej patrząc na to jak sobie dziewczyny radzą i będą przyjaciółkami :). Fajnie bo Mili już nie będzie sama a Ty w końcu masz swoją upragnioną drugą koteczkę :) a my będziemy miały więcej koteczków na fotkach do podziwiania huraaa!!! :) Mizianki dla dziewczynek!
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

15 października 2012, 16:48

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

15 października 2012, 17:15

Mili to prawdziwa dama. Piękna , dumna, czyściutka. Brzuszek pokazowy :D
Widzę, że coraz bliżej są z Amy :wink:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

15 października 2012, 19:39

Monia, cudne te Twoje dziewczyny :)
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

15 października 2012, 20:55

Kod: Zaznacz cały

[img]http://i50.tinypic.com/2w511xt.gif[/img]
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

16 października 2012, 16:34

Dzieki Karolina za banerek ;)

Milunia wylizała głowę i uszy Amy na takim pół śnie. mała mruczała aż sie trzesło. Szukała też cyca Mili ale ta nie wiedziała o co chodzi i mała nie mogla się dostać ;). A po wspólnym myciu gonitwa bo przecież zbyt długo za dobrze być nie może ;)
Taka okropna pogoda a ja musze wyjść po mleko dla małej i po karmę i do weta :roll:
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

31 października 2012, 14:09

A wy co ????
Bo my o Was nie zapominamy :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a tu filmik "wspólne mycie"
http://imageshack.us/clip/my-videos/29/ ... apzpc.mp4/

Obrazek

Obrazek

Obrazek
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

31 października 2012, 14:12

Ogólnie u nas dobrze. Mili tylko trochę zaniemogła z gardłem. pierwszy antybiotyk okazał się za słaby i zaatakowało gardło znowu. Podaję jej Kalbax (zawiesina dla dzieci na gardło) i pomaga. W czwartek rano będzie już ostatni raz czyli 14 :shock:
Ale Mili dzielnie wszystko znosi bo ona ogólnie jest super grzeczna i bezproblemowa. O Amy niestety nie mogę tego powiedzieć bo to zawzięta zadziora ;). Milunia jest dla niej najważniejsza. człowiek na obecna chwilę na razie się jeszcze nie liczy :lol:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości