Bardzo przykra wiadomość, Grażynko
Obsesyjnie boję się patrzeć na potrącone zwierzęta...A to, niestety częsty obrazek podczas jazdy samochodem.
Tak straciłam swoją ukochaną kotkę. Nie wybaczę sobie nigdy, ze poświęciłam jej życie, aby zrozumieć, że wypuszczanie kotów to zły pomysł.
Współczuję Ci Grażynko. Bardzo. Trzymaj się dzielnie. Nic nie możesz poradzić na taką kolej rzeczy
Moja banda domowa i nie tylko
Czytając o takich strasznych rzeczach, bardzo się cieszę, że Nina trafiła do mnie. Kto wie jak mogła skończyć jako mały dzikusek.
To okropne, że człowiek robił wszystko, by poprawić byt takiego kota, a on...
Wyrazy współczucia.
Trzymaj się.
To okropne, że człowiek robił wszystko, by poprawić byt takiego kota, a on...
Wyrazy współczucia.
Trzymaj się.
Grażynko, wiesz że wszystkie tu współczujemy i Cię ściskamy, ale przejrzałam wątek i same smutne wiadomości tutaj. Koniecznie, w ramach przeżywania żałoby, wstaw tu jakieś zdjęcia byłej i obecnej Twojej rodzinki kociej, napisz kilka słów o kociastych. Na pewno masz wiele ciepłych słów do napisania o wszystkich swoich kotach, tych za mostem i tych tu i teraz. Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością.
Dziewczyny, nie uwierzycie - koty Grażyny naprawdę istnieją! Nie jest to twór jej wyobraźni. To znaczy, jestem pewna jedynie na 80%, bo widziałam zdjęcia, ale obiecuję się jej wbić na chatę kiedyś i sama sprawdzić, czy nam kitu nie wciska. a wygląda obiecująco, bo na zdjęciach dom pełen ślicznych, zadbanych kanapowców rozsianych po wszelkich sofach i fotelach.
Ja bez zdjęć nie uwierzędobbinka pisze:Dziewczyny, nie uwierzycie - koty Grażyny naprawdę istnieją! Nie jest to twór jej wyobraźni. To znaczy, jestem pewna jedynie na 80%, bo widziałam zdjęcia, ale obiecuję się jej wbić na chatę kiedyś i sama sprawdzić, czy nam kitu nie wciska. a wygląda obiecująco, bo na zdjęciach dom pełen ślicznych, zadbanych kanapowców rozsianych po wszelkich sofach i fotelach.
Kochani, dzisiaj pochowaliśmy biało-rudego kocura, który zdawało się, że ma dom, ale uczestniczył w życiu dzikusów. Zasnął w ich kryjówce i nie obudził się. Dziś go znaleźliśmy. Biegaj szczęśliwie po łące za tęczowym mostem z tymi, których już wśród nas nie ma, siejący postrach swoją posturą i poszarpanymi uszami kochany kocurze ...
Dziś odszedł Gapcio z bandy dzikusów - 5 lat. Umierał na FIP, skróciliśmy mu cierpienie.
Bardzo staram się być dzielna ale bilans: Sowik, Druchu, Gryzia, Długi Ogonek, Biało-Rudy, Gapcio, mnie nie dobija.
Bardzo staram się być dzielna ale bilans: Sowik, Druchu, Gryzia, Długi Ogonek, Biało-Rudy, Gapcio, mnie nie dobija.
Grażynko, smutny rok. bardzo Ci współczuję, bo dziczki, czy nie, to w sumie dalsza i bliższa rodzina. A 5 lat, to młody kot przecież. One maja szczęście, że znalazły Was, bo bez Waszej opieki nie przeżyłyby nawet takiego czasu, a pewnie by sie dłużej męczyły. Dobrze, że jest ktoś, komu na nich zależy. Nie umiem pocieszyć :/ A tu tyle gąb i tak, że nie ma co mamić perspektywą młodziaczka na pocieszenie.
Dziewczyny, dziękuję za ciepłe słowa. Najgorsza jest niemoc i pytanie czy mogłam jeszcze coś jeszcze zrobić, albo temu zapobiec. Mam siły więcej niż się po sobie spodziewałam, każdy tak ma. Na szczęście nie każdy w tak trudny sposób musi się o tym dowiadywać. Pomagać będę póki mi sił wystarczy, bo widok szczęśliwych kociksów daje moc i potwierdza, że starania mają sens, a futrzaki doceniają każdy, najmniejszy nawet gest. Mam tylko nadzieję, że odchodzą do lepszego świata i tam się kiedyś spotkamy.
Grażynko, na pewno zrobiłaś ile dało radę. Wiesz, możliwe, że jakiś spec w Nowym Yorku za milion dolarów zrobiłby cud, albo jakiś Boszobar by uzdrowił w Afryce, ale nie oszukujmy się, takie cuda to często splot niesamowitych okoliczności, ze ktoś coś w odpowiednim momencie... A my żyjemy w realnym świecie, gdzie ludzie też często nie dostają najlepszego leczenia możliwego, a większość macha ręką na zwierzęta, że to 'tylko pies, tylko kot, tylko koń'. Więc znalezienie się w kręgu podopiecznych takiej osoby, jak Ty jest wielkim darem dla kociastych, bo robisz i tak 250% normy. E, nie, 450%. I jeszcze takim Staszkom parszywkom sikadłom pomagasz
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości