Witam serdecznie,
Podejrzewam, że podobny problem był już poruszany mimo wszytko każdy przypadek jest inny dlatego chciałbym opisać swój przypadek i zapytac o poradę. Mamy około 7 letnią suczke(pół bokser) Sabe która mieszka z nami od kilku lat. Półtora miesiąca temu pojawiła się u nas kilku tygodniowa kotka Lili która była znaleziona w parku. Od samego początku Saba boi się Lili, unika jej towarzystwa, bardzo nerwowo chodzi po domu, uspokaja się dopiero gdy Lili jest zamknięta w pokoju (dlatego Lili spędza tam dużo czasu) . Na noc Lili zabieramy do sypialni gdzie śpi w klatce ponieważ boimy się że w nocy może zrobić sobie krzywdę.Gdy tylko zamkniemy Lili w klatce to zaczyna się dla Saby są ciężki czas, co chwilę zmienia swoje miejsce i jest bardzo zdenerwowana. Staramy się aby prawie codziennie spędzaly że sobą choć chwilę czasu.W tym czasie Lili jako młody kotek bardzo szaleje a Saba odbiera to jako atak i reaguje nerwowo..nie atakuje jej ale po prostu warknie. Kiedy zabieramy Lili do pokoju to Saba prawdopodobnie nawet nie wie że jest ona zamknięta a mimo to spokojnie leży a nawet zasypia..no i tak aż do wieczora kiedy Lili zabieramy do klatki. Dla nas zastanawiające jest to dlaczego Saba nerwowo reaguje wieczorami kiedy widzi że Lili jest zamknięta. Czy jest jakaś nadzieja na to aby one się akceptowaly i nie stresowaly swoim towarzystwem?
Pozdrawiam,
Michał
Pies i kot w domu
Hej, może spróbuj jakoś powoli, bezpiecznie je do siebie przekonać. Najlepiej na neutralnym gruncie (o ile jest taka możliwość). Tutaj pomóc może jedynie konsekwencja, cierpliwość i dokładność. Zacznij od jakichś wspólnych zabaw, przebywania razem w jedynym pomieszczeniu, to powinno pomóc.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości