pozostałe sprawy

[Gość]

A pod jakim nickiem pisałaś na Miau?
ATA

[Juniorek]

kajoan - - dziękuję

[Amika]

Płock. Byłam na tej stronie, pisałam, ale do dziś nie mam odpowiedzi

Znalazłam
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Wątek ma w tej chwili 16 wpisów. Między innymi i kilka Twoich.
Już nie wiem, czy przypadkiem nie zabawiasz się naszym kosztem, a moim w szczególności. Jest mi przykro. Zaczynam myśleć, że Tobie to chyba ta ucieczka jak najbardziej na rękę.

[Nika81]

Spokojnie Amiko, może Juniorek chciała poradzić się na innych forach...
Choć i tak będę stala za Tobą murem

[Amika]

Nika ja sama, już w pierwszych wypowiedziach Ją do tego bardzo namawiałam.
Tylko dlaczego pisze, że nikt jej nie odpowiedział. Przecież to nieprawda. Możesz sama poczytać jak linka admin nie wyrzucił.

[Nika81]

Juniorek założyła wątek na miau.pl ale nie widzę żeby prosiła o pomoc bezpośrednią w złapaniu kotki tak jak jej radziłaś i to chyba o to chodzi. Mnie tylko zastanowiło to, że na krakvet.pl pierwszy post jest z 23 maja a na miau.pl z 25 maja i tam jest napisane "Różne opinnie na ten temat słyszałam, ale wolałabym zasięgnąć wiedzy od osób, które mają i kochają kociaki" Zrozumiałam to jakby opinie pisane tu nie były od ludzi mających i kochających kociaki

[Juniorek]

Przykro że mnie tak oceniasz. Cóż jeśli jednak tak myślisz Aniu.... Ale mimo wszystko b. dziękuję za rady

[Amika]

Przykro że mnie tak oceniasz. Cóż jeśli jednak tak myślisz Aniu.... Ale mimo wszystko b. dziękuję za rady

Mnie chyba bardziej, próbowałam pomóc na tyle ile ile umiałam. Z racji odległości innej pomocy nie mogłam Ci zaproponować. Ale chyba moje rady nie wiele się zdały. Nie rozumiem tylko tego co napisałaś o miau i dlaczego. Przecież miałaś odzew, ale o pomoc nie poprosiłaś. Sugerowałam Ci napisanie w tytule najważniejszych informacji. W ogromnej ilości wątków jaka tam jest, tylko to gwarantuje, że odezwą sie osoby z Twojego miasta, które mogą (potrafią) Ci pomóc. A tak to tylko prowadziłaś luźną wymianę myśli. Czyżby stąd Twoje stwierdzenie, że nikt Ci nie odpowiedział.
Jeśli źle Cię oceniłam to przepraszam. I szczerze powiedziawszy nadal jestem ciekawa czy uda Ci się złapać swoją kotkę i uchronic ja przed losem bezdomniaczka, zdanego na łaske i nielaske ludzi.

[Juniorek]

Aniu - śledzisz od samego początku losy Juniorka. Wiem, ponieważ jak tylko napisałam co się stała, Ty jako pierwsza odezwalaś się, pamętając ją z jeszcze z grudnia, kiedy to, tak b. wyrzucałam sobie, że poddałam ją sterylizacji. Cierpiałam razem z nią. Nie sądzisz chyba, że robię sobie żarty z Was, pisząc o ucieczce Juniorka. Nie jestem w stanie przekonać kogokolwiek - jeśli ma wątpliwości co do moich zabiegów zmierzających do odzyskania jej. Napisałam do miau jak mi sugerowałaś, śledziłam wypowiedzi. Były one takie same, jak i na naszym forum. Zapewniam Cię, nie jest mi na rękę ucieczka.
Jeszcze raz b. dziękuję i pozdrawiam.

[ATA]

Jestem pewna, że to jedno wielkie nieporozumienie, ale rozumiem też wątpliwości Ani. Jeszcze 26 maja na Miau prowadzona była ożywiona dyskusja na ten temat, a 28 Juniorek napisała, że nikt na jest wiadomość nie odpowiedział. To rzeczywiście dziwne Niezależnie od wszystkiego Ania wykonała (żeby nie napisać "odwaliła" ) kawał dobrej roboty i na pewno ten wątek niejednemu zrozpaczonemu "kocim gigantem" się przyda. Juniorkowi życzę skutecznej i bezbolesnej łapanki - kot, który zasmakował wolności niechętnie się z nią żegna i może trochę powalczyć. Powodzenia

[Amika]

Napisałam do miau jak mi sugerowałaś, śledziłam wypowiedzi. Były one takie same, jak i na naszym forum. Zapewniam Cię, nie jest mi na rękę ucieczka.
Jeszcze raz b. dziękuję i pozdrawiam.

No to spróbujmy jeszcze raz. Zmień tamten tytuł (robi się w pierwszym postcie, ale to pewnie wiesz), napisz np. Potrzebna pomoc w złapaniu uciekinierki - Płock, ewentualnie dopisz osiedle, czy ulicę jeśli się zmieści. Napisz nowy post, że poszukujesz osób z Twojego miasta, które pomogłyby Ci złapać kotkę, opisz ponownie swoje dotychczasowe działania. Tamto forum działa trochę inaczej , dlatego pamietaj, że każdy nowy wpis przenosi Twój wątek na pierwszą stronę i wtedy są większe szanse, że wypatrzy go ktoś, kto fizycznie będzie Ci mógł pomóc.
Postaram się również podnosić Twój temat.
Tutaj też się odzywaj, bo chociaż tego nie widać wiele osób śledzi Twoje "polowanie" Napisz jak poszło a kropelkami.
Powodzenia, i nie miej żalu, że w Ciebie zwątpiłam Ania

[Borysek]

Trzymam kciuki za kitkę

[Nika81]

Jak sytuacja wygląda?