witam serdecznie!
mam goraca prosbe, prosze mi pomoc bo jestem rozpaczona. mam kotke w wieku dwoch lat ktora non stop przebywa ze mna, spi ze mna, siedzi mi na kolanach 24h na dobe. ostatnio kupilam pieska, szczeniaka rasy amstaff, ma 3 m-ce i chce sie bawic.i teraz on zajal jej miejsce, poswiecam mu duzo uwagi i czasu. przez ok miesiac czasu wszystko bylo ok. kotka nie bala sie pieska, przechodzila obok niego swobodnie i bez nerwow, a on jej wcale nie zaczepial gdyz ucze go ze nie wolno a on to rozumie!
ze 3 dni temu gdy przyszlam z pieskiem ze spaceru, wieczorem,kotka juz spala, polozylam go spac w pokoju obok,gdzie ma swoje poslanie,natomias spac przyszlam do kotki.w nocy piesek sie obudzil i zaczal piszczec, jak to szczeniaczek, wiec poszlam do niego,zasnal i wrocilam spowrotem do kotki.Gdy znowu sie obudzil i zaczal drapac do drzwi od mojego pokoju, ja chcac je otworzyc uslyszalam jak kotka prycha i warczy. nie pozwolila mi go ani wziac na rece ani wpuscic go.zaczela skakac, biegac jak nigdy po pokoju,warczec prychac i sie zloscic.ciagnela mnie do lozka i mruczala.slyszac psa za drzwiami dolatywala warczac i prychajac i spowrotem kladla sie przy mnie,pomrukujac.Nastepnego dnia od rana gdy tylko go zobaczyla dziala siie tragedia,calego go podrapala i pogryzla.Biedny bal sie jej i wogole nie wychodzil od siebie z pokoju.w koncu wczoraj musialam go oddac. nie wiem co robic, on tak bardzio sie do mnie przyzwyczail ze u kolegi caly czas piszczy i nie je.bardzo teskni i ja takze tesknie.mam 23 lata a placze jak dzieciak gdy go nie ma.nie wiem co mam robic, prosze o pomoc. moze sterylizacja kotki pomoze w zaprzyjaznieniu sie z pieskiem a moze sa jakies inne sposoby aby rozwiazac ten problem? bardzo prosze o pomoc.
zapomnialam wspomniec ze mialam jeszcze jednego kota,znalezionego,syberyjskiego.kot byl mlody,ale caly czas atakowal kotke, rzucal sie na nia,gryzl ja i mam wrazenie ze mogl ja......
kota wynioslam gdyz nie dawalam sobie z nim rady.od tego zdarzenia minelo ok 2 tyg. rozmawialam z lekarzami weterynarii i wiem ze ciazy u kotki po 2 tyg nie wykryje nawet usg. czy ona sama moze to czuc????
ja jestem zalamana.piesek jest kochany,kotka tez, oboje sie do mnie przyzwyczaili. teraz kotka zaczela robic problemy. nic nie rozumiem.
bardzo prosze o pomoc. z gory serdecznie dziekuje i pozdrawiam
karolina
moze jakies preparaty przyzwyczajajace kotki do psa sa a moze zastrzyki uspokajajace????? PROSZE PROSZE
problem
kotka zwyczajnie jest zazdrosna, skoro poswiecalas cala uwage tylko pieskowi
nie powinno tak sie postepowac-jesli jest w domu kotek czy piesek, ktoremu poswiecalo sie wszystkie chwile i nagle przestalo sie zwracac na niego uwage, to nic dziwnego, ze tak reaguje
nie powinnas glaskac, piescic i bawic sie tylko z psem w obecnosci kota
teraz musisz nadrobic stracony czas i glaskac zarowno kotka jak i psa...
jesli beda jakies walki, nie powinnas sie wtracac, musza ustalic kto tu rzadzi, poza tym musza teraz podzielic sie Toba-a to nie takie latwe-przynajmniej dla Twojego kotka
sproboj od nowa-mysle, ze bedzie ok
i pamietaj-rob tak, zeby zadne z nich nie odczulo, ze wolisz drugiego...
nie powinno tak sie postepowac-jesli jest w domu kotek czy piesek, ktoremu poswiecalo sie wszystkie chwile i nagle przestalo sie zwracac na niego uwage, to nic dziwnego, ze tak reaguje
nie powinnas glaskac, piescic i bawic sie tylko z psem w obecnosci kota
teraz musisz nadrobic stracony czas i glaskac zarowno kotka jak i psa...
jesli beda jakies walki, nie powinnas sie wtracac, musza ustalic kto tu rzadzi, poza tym musza teraz podzielic sie Toba-a to nie takie latwe-przynajmniej dla Twojego kotka
sproboj od nowa-mysle, ze bedzie ok
i pamietaj-rob tak, zeby zadne z nich nie odczulo, ze wolisz drugiego...
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości