Witam,
mam wielki problem, ktory mnie meczy, a mianowicie kotek po zalatwieniu sie do kuwety prawie zawsze wdepnie w ta kupę co narobil i ma cała lapke brudną.... uwali sobie też sierść tą kupą jak chyba ''wychodzi'' , nie moge sobie z tym poradzić.
Kotka mam tydzien niecały, a tak 2 a nawet 3 razy czasem na dzien trzeba ją myć, wtedy jest tyle pisku ...
Kupę robi taka dość rzadką.
Podaję jej zmieszane jedzenie dla kociąt (junior) + purina dla kociąt, oraz wodę.
dajcie jakas radę ....
problem z malym kotkiem i qpą
Witaj na naszym forum
Koty mają zazwyczaj zasypywać swoje odchody (ukrycie własnych zapachów) i właśnie przy sprzataniu po sobie, Twój kotek brudzi sobie łapki.
Qpale zdrowego kota są twarde i przy zasypywaniu urobku nigdy nie zdarza im się pobrudzic łapek czy futerka .
Życzę zdrówka dla kociaka
Ja mogę dać tylko jedną - jak najszybciej idź z nim do weterynarza Kotek jest albo chory, albo przekarmiany albo nie służy mu ta karma.jrd pisze:mam wielki problem,
dajcie jakas radę ....
Koty mają zazwyczaj zasypywać swoje odchody (ukrycie własnych zapachów) i właśnie przy sprzataniu po sobie, Twój kotek brudzi sobie łapki.
Qpale zdrowego kota są twarde i przy zasypywaniu urobku nigdy nie zdarza im się pobrudzic łapek czy futerka .
Życzę zdrówka dla kociaka
hmm wydaje mi się ze to wina pożywienia , tylko jeszcze nie wiem którego, zmienilem mu wodę dziś na niegazowana ustroniankę a potem zmienie jedzenie na ''tylko'' jeden gatunek dla kociat bez mieszania , moze cos pomoze .
Kotem nie zawsze robi dziure i nie zawsze zakopuje qpe, co z tym zrobić ?
Ktos moze tez poda dobry FAQ dla amatora ?
Kotem nie zawsze robi dziure i nie zawsze zakopuje qpe, co z tym zrobić ?
Ktos moze tez poda dobry FAQ dla amatora ?
A w jakim wieku jest kicia i czy była odrobaczana? Czy dostaje jeszcze mleko i jaką konkretnie karmą ją żywisz - poza puriną, która jeśli nie jest to Purina Pro Plan, tylko zwykła to nie jest najlepszej jakości? Jeśli malutka jest u Ciebie dopiero parę dni to może mieć lekką biegunkę spowodowaną stresem. Jeśli jeszcze dostaje do jedzenia coś innego niż wcześniej, albo nieodpowiednią karmę to też może wiele tłumaczyć. Podobnie jak Amika uważam, że jeżeli będzie sie to przedłużać to trzeba kicię pokazać lekarzowi - tak na wszelki wypadek
Polecam "KOCIE ABC" na forum miau (w dziale: Koty)jrd pisze: Ktos moze tez poda dobry FAQ dla amatora ?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018
(może nie wytną, bo to nie jest reklama tylko przydatne informacja dla dobra naszych futer)
A więc... kotke mam już tydzien , sama ma 8 tygodni , rasa norweski lesny,jest odrobaczona.
Podaję jej purinę + chyba whiskas dla malych kotow ( juz nie pamietam bo opakowanie wyrzucilem)+ wode przegotowana .
Podaję jej purinę + chyba whiskas dla malych kotow ( juz nie pamietam bo opakowanie wyrzucilem)+ wode przegotowana .
Ojejku, nie karm kici Whiskasem. Jest tyle innych, lepszych i wcale nie droższych karm.
Kotka stanowczo za wcześnie została zabrana od matki. Uważam, że najlepiej wrócić do kociego mleka jako podstawy żywienia, a stały pokarm powinien być tylko dodatkiem.jrd pisze:A więc... kotke mam już tydzien , sama ma 8 tygodni , rasa norweski lesny,jest odrobaczona.
Podaję jej purinę + chyba whiskas dla malych kotow ( juz nie pamietam bo opakowanie wyrzucilem)+ wode przegotowana .
Wczesniej karmiony był :
Wiskas dla kociąt junior + purina dla kociąt
Nic nie mowili ze byly jakies problemy,ale mysle ze cos mu moze zaszkodzilo.
Zmienilem mu wode , potem zmienie na mleko a potem wezmę sie za pokarm jak nic nie da.
Tylko wciąż ona nie chce kopać i zakopać potem swoich pozostalosci w WC.
Wiskas dla kociąt junior + purina dla kociąt
Nic nie mowili ze byly jakies problemy,ale mysle ze cos mu moze zaszkodzilo.
Zmienilem mu wode , potem zmienie na mleko a potem wezmę sie za pokarm jak nic nie da.
Tylko wciąż ona nie chce kopać i zakopać potem swoich pozostalosci w WC.
Z tym mlekiem to ostrożnie - jeśli nie dostawała mleka od jakiegoś czasu to nawet kocie mleko, które też zawiera laktozę, tyle że w mniejszej ilości, może jej zaszkodzić. A stały dostęp do wody oprócz mleka i tak jest obowiązkowy. Whiskasa odstaw - to straszne badziewie. Kup Purinę Pro Plan Kitten, albo chociaż Acanę i na pewno kicia będzie Ci wdzięczna Nie zmieniaj tylko karmy zbyt szybko - dokładaj codziennie mniej więcej przez tydzień coraz to więcej nowej karmy do starej. W przeciwnym razie biegunka murowana. A jaki kicia ma żwirek i jak dużo go sypiesz? Niektóre kocięta lubią drobniutki żwirek np. Benek naturalny Compact (niebieski) - w grubszym (żółtym) mój kot nie chciał kopać, tak jak i nie chciał grzebać w ekologicznym - drewnianym.
zmien żwirek.
Z tego co czytalam koty najlepiej tolerują Benka naurtalnego..
Chcialam kotu zmienic wlasnie tego na taki co można spuszczać w toalecie i żeby nie przeżył szoku to zmieszalam mu to z Benkiem w proporcjach 1:4 (czyli wiecej Benka) i od razu sie zaczelo - czasem sobie zakopie tę kupe, czasem zostawi - jak mu pasuje, a jak sie wkurzy to i łapą wygrzebuje też zwir i wysypuje na zewnątrz. Pomyslalam że mu przejdzie i sie przyzywczai .. ale sie mylilam - caly tydzień tak samo..
dzisiaj zmienilam na sam Benek :/ chce kots Cats Best Eco Plus?
Z tego co czytalam koty najlepiej tolerują Benka naurtalnego..
Chcialam kotu zmienic wlasnie tego na taki co można spuszczać w toalecie i żeby nie przeżył szoku to zmieszalam mu to z Benkiem w proporcjach 1:4 (czyli wiecej Benka) i od razu sie zaczelo - czasem sobie zakopie tę kupe, czasem zostawi - jak mu pasuje, a jak sie wkurzy to i łapą wygrzebuje też zwir i wysypuje na zewnątrz. Pomyslalam że mu przejdzie i sie przyzywczai .. ale sie mylilam - caly tydzień tak samo..
dzisiaj zmienilam na sam Benek :/ chce kots Cats Best Eco Plus?
Ja kupilem mu zwirek w kauflandzie , jakis zwykly zwirek taki bialy , najpierw mu nasypalem tak zeby mogl zrobic dziure i zakopac, jednak nic nie chcial kopac, wiec dosypalem mu jeszcze i ma 5 kg teraz zwirku ale w takiej ciut wiekszej kuwety, jak sie skonczy to kupie jej benka.
Zmienilem jej już wodę, jednak nic to nie dalo za bardzo , wciaż robi rzadkie kupy, chcialbym mu jutro zmienic karmę na jakąś inna tylko taka w miare tanią, bo 10zł za 0,300 gram to jest dosc drogo.
A co powiecie o tych karmach co sa w kauflandzie , drozsze od whiskas , nazwa jakos profesjonal czy cos takiego i tez jeszcze takie biale opakowania , nie pamietam nazw ale byly cenowo ok 4-5 zł za 300gr.
Dlaczego w sklepie nie ma karm firm takich jak whiskas , kitekat itp.?
Potrzebuje zmienic jej karmę, moze kupie jedna i nie bede mieszal, a jak to nie da nic to pojde chyba to weterynarza z nią.
Zmienilem jej już wodę, jednak nic to nie dalo za bardzo , wciaż robi rzadkie kupy, chcialbym mu jutro zmienic karmę na jakąś inna tylko taka w miare tanią, bo 10zł za 0,300 gram to jest dosc drogo.
A co powiecie o tych karmach co sa w kauflandzie , drozsze od whiskas , nazwa jakos profesjonal czy cos takiego i tez jeszcze takie biale opakowania , nie pamietam nazw ale byly cenowo ok 4-5 zł za 300gr.
Dlaczego w sklepie nie ma karm firm takich jak whiskas , kitekat itp.?
Potrzebuje zmienic jej karmę, moze kupie jedna i nie bede mieszal, a jak to nie da nic to pojde chyba to weterynarza z nią.
1. jezeli ten żwirek co masz jest zbrylający to mysle ze mozesz go oczyscic łopatką odrzucając wszelkie brudki i gdzies sobie przesypać a teraz dać mu zwirku który pachnie wg kota ziemią - czyli benka. Przekonasz sie czy to tu tkwi problem. Są i tak wybredne koty że nie zrobią kupy i siku do jednej kuwety a są i podobno takie co po sobie nie zakopują i tyle :/
2. jedzenie zmieniaj stopniowo dosypując kotu najpierw 1/4 nowego jedzenia potem 1/2, nastepnego dnia 3/4 i w koncu 4-5 dnia samo nowe jedzenie. Inaczej na pewno bedzie mialo biegunke bo to za duży szok dla jego brzuszka
3. podobno po mleku koty mają biegunke wiec moj nigdy go nie sprobował odkąd go mama i mamki przestały karmić a zawsze tak mruczy gdy je wyczuje.. eh..
4. jedzenie tansze i drozsze to nie jest takie oczywiste - w jedym dawka dla kociaka to 50g w innym dla tego samego (co tyle samo waży) to 100g.. takze warto zgłębić temat - chociażby na tym forum w innym dziale; Ja polecam puszeczki Animondy - jak je otwieram to aż mu zazdroszcze tak pachną mięskiem.. Podobno karmienie domowym wychodzi tanio.. ale ja tam sie na tym nie znam - ile, czego, jak.. takze tylko jako taki deserek czasem cos dostaje
2. jedzenie zmieniaj stopniowo dosypując kotu najpierw 1/4 nowego jedzenia potem 1/2, nastepnego dnia 3/4 i w koncu 4-5 dnia samo nowe jedzenie. Inaczej na pewno bedzie mialo biegunke bo to za duży szok dla jego brzuszka
3. podobno po mleku koty mają biegunke wiec moj nigdy go nie sprobował odkąd go mama i mamki przestały karmić a zawsze tak mruczy gdy je wyczuje.. eh..
4. jedzenie tansze i drozsze to nie jest takie oczywiste - w jedym dawka dla kociaka to 50g w innym dla tego samego (co tyle samo waży) to 100g.. takze warto zgłębić temat - chociażby na tym forum w innym dziale; Ja polecam puszeczki Animondy - jak je otwieram to aż mu zazdroszcze tak pachną mięskiem.. Podobno karmienie domowym wychodzi tanio.. ale ja tam sie na tym nie znam - ile, czego, jak.. takze tylko jako taki deserek czasem cos dostaje