Mój też chory. Jęczy, stęka i wszystko mu się nie podoba.
Tak, się tylko upomniałam, nie spiesz się jak nie masz czasu
Rudzinek-Bazyl,Psotnica-Lola,wymarzony Jack i Kurczak Ralf
Kasia, Twoja kocia menażeria jest pięknym dowodem na to, że każdy kot jest inny . Rozbieżność typów urody jest niezwykła!
Wg mnie najbardziej "koci"jest Bazylek, najmniej...Jacki . Jego uroda wciąż mnie zadziwia...
Ralf i Bazyl trochę "głuptaskowaci", Jacki w żadnym wypadku!
Ralf, cóz, jest moim faworytem ( jego mordka na drugim zdjęciu - uwielbiam )
Wg mnie najbardziej "koci"jest Bazylek, najmniej...Jacki . Jego uroda wciąż mnie zadziwia...
Ralf i Bazyl trochę "głuptaskowaci", Jacki w żadnym wypadku!
Ralf, cóz, jest moim faworytem ( jego mordka na drugim zdjęciu - uwielbiam )
Z tą urodą to tak samo jak z kocim charakterem Każdy kot jest inny Chociaż jak widać "głuptaskowatość" może połączyć dwa koty Jackus w ogóle mi mężnieje ostatnio tzn. zaczyna powoli nabierać masy a na Ralfa się napatrzeć nie mogę. Uwielbiam ten typ kota .
Seiti bo w trosce o Twoje zdrowie przestanę wstawiać zdjęciaSeiti pisze:Popiołek i Książę Kurczak na jednym zdjęciu... mdleje...ach. Za dużo rozkoszy na raz.
A propos pozabijania się Wczoraj Lola leżała sobie na krześle pod stołem aż tu nagle na krzesło obok wskoczył Ralfik. Lola oburzona naruszeniem jej przestrzeni głośno prychnęła! Na to mały pewnym krokiem ruszył w jej stronę, władował się na krzesło, na którym leżała i prawie, że położył się na niej Lola oficjalnie w 100% zaakceptowała Ralfa, nie uciekła z krzesła i spali przytuleni do siebie .
Nie!!! Nie rób tego! Będę brała witaminki
Musiał to być słodki obrazek. Książę Kurczak ma niezaprzeczalny urok osobisty więc to było do przewodzenia że ujarzmi złośnicę... w końcu to Książę, a książęta skradają serca niewiast. (z moim musi się dzielić z Popiołkiem)
Musiał to być słodki obrazek. Książę Kurczak ma niezaprzeczalny urok osobisty więc to było do przewodzenia że ujarzmi złośnicę... w końcu to Książę, a książęta skradają serca niewiast. (z moim musi się dzielić z Popiołkiem)
Nie życzę sobie żeby ten cały motłoch pojawiający się na forum w celu oddania głosu na schronisko śmiecił mi w temacie pisząc swojego jakże ważnego pierwszego posta! Od tego jest odpowiedni dział w pomocy dla schronisk pt. Poznajmy się!!!!
Się uniosłam się Ależ miałam ciężką noc. Prawie nie spałam dziecko mi się dusiło przez kaszel co powodowało odruch wymiotny. Siedziałam przy nim cały czas bo zawsze się boję takiego kaszlu z wymiotami zwłaszcza w nocy jak dziecko jest w pozycji leżącej no może pół bo mu podwyższyliśmy trochę pod głową. Mimo wszystko mam przed oczami wizję jak to się dziecko zachłystuje Koty w nocy szalały jak dzikie ( to chyba ta pełnia) rano znalazłam w pokoju na podłodze pozrzucane z półek książki, płyty... Dodam, że półka jest wysoko a na książkach leżało piórko na patyku jak widać bardzo kuszące Myślę, że sprawcą jest Jackuś bo już raz go przyłapałam jak sobie wskakiwał na półeczki i robił przegląd tego co się na nich znajduje Reszta z bałaganu skorzystała i bawiła się w najlepsze tym co spadło
Nie dziwię się,ze się wkurzyłaś.
Biedny synek Nie ma nic gorszego, niż chore dziecko. Mój Bartuś często miewał anginę. Gardło zawalone, kaszel ...Zdarzało mu się zwracać . Więc doskonale Cię rozumiem i współczuję.
O dziwo moje koty, mimo pełni, były grzeczne. Ale one generalnie w nocy śpią (oczywiście z nami ). Normalnie nie mam gdzie położyc nóg. Rysiek to jest jednak kawał kota. Najgorzej jak połozy się w poprzek na wysokosci moich kolan. Wtedy musze spać na boku z podkurczonymi nogami. No bo przeciez nie wyproszę mojego księcia z łózka!
Biedny synek Nie ma nic gorszego, niż chore dziecko. Mój Bartuś często miewał anginę. Gardło zawalone, kaszel ...Zdarzało mu się zwracać . Więc doskonale Cię rozumiem i współczuję.
O dziwo moje koty, mimo pełni, były grzeczne. Ale one generalnie w nocy śpią (oczywiście z nami ). Normalnie nie mam gdzie położyc nóg. Rysiek to jest jednak kawał kota. Najgorzej jak połozy się w poprzek na wysokosci moich kolan. Wtedy musze spać na boku z podkurczonymi nogami. No bo przeciez nie wyproszę mojego księcia z łózka!
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Kasia jak młody się czuje?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości