Rudzinek-Bazyl,Psotnica-Lola,wymarzony Jack i Kurczak Ralf

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

27 lutego 2013, 12:37

Też zostawię ślad życia. :)
Kasiu, a co w zasadzie jest synkowi? Jakaś wirusówka? Cięzko się zwalcza to cholerstwo.Współczuję, ta bezradność ... Poza tym zaczynam powoli wątpić w fachowośc "ludzkich" lekarzy i to,ze im zalezy na zdrowiu pacjenta ( kiedyś w to wierzyłam...)
Ja kaszlałam 3-4 tyg .Wreszcie poszłam wreszcie do lekarza, a ten bez słowa przepisał mi lek na alergię ( on na wszystko przepisuje leki na alergię :roll: ). Leku nie wykupiłam, kaszel sam przeszedł. 8)
Ralf ( juz nie Ralfik, boto "bydlę" przecież :wink: ) coraz bardziej zachwyca. To mój typ kota! Mój Rysio przy nim taki biedniusi. Zauważyłam, ze ma bardzo małe uszka :( . I na zimę zawsze traci grzywę :shock: . Dziwaczek-cudaczek z tego mojego Rysia :lol:
Pozdrawiam
Ucałuj małego Pacjenta, wszystkie swoje sierściuchy , no i męża oczywiście 8)
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

27 lutego 2013, 20:42

Asiu cały czas go dopadają choróbska. Co wyleczymy jedno to przychodzi następne i tak koło. Ostatnio dostał strasznego atopowego zapalenia skóry po czym przeniosło mu się to na drogi oddechowe i dziecko zaczęło świszczeć :( Przedwczoraj późnym wieczorem miał straszny atak duszności ale już jest lepiej. Inhalujemy się, pijemy syropki, zwalczamy dziadostwo. No i tak to wygląda. Rysio wcale nie jest biedniusi! o piękne, dostojne, cudowne kocisko! Moje też potraciły teraz sierść :) Gdzieś kiedyś czytałam, że to przez ogrzewanie :lol: kotom siedzącym w domu, w tym upale wydaje się, że mamy lato choć za oknem zima :roll:
Asia Ty też ucałuj całą rodzinę dwu i czworonożną :D i buziaki dla Ciebie! ha i wiadomość prywatną Ci zosawiłam :roll:
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

27 lutego 2013, 22:46

Przeczytałam, odpisałam :D
Biedny Rafałek.... :(
U mnie w domu wcale nie jest ciepło ( jestem zimnolubna), a koty przez cały rok zrzucają kilogramy futra :evil:
W zasadzie przestałam sie juz tym przejmować :roll:
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

28 lutego 2013, 11:57

Rafałku, ciocia Asia wciąż odprawia dobre czary, więc w poniedziałek na bank spotkasz się ze swoimi kolegami i koleżankami w przedszkolu!
Kasiu, fajnie jest marzyć o urządzaniu własnego domu, nawet na długo przed jego postawieniem, prawda? U mnie w ogródku będzie dużo elementów ze starych podkładów kolejowych 8) W ogóle marzę o domku w stylu wiejskim/rustykalnym. A nie tak dawno marzyłam jeszcze o super nowoczesnym...
Czy ja się starzeję ? :roll: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

28 lutego 2013, 20:47

Ralf-mały książę. Cóż jeszcze można dodać.
Mój Kocia też zbiedniał. Jest chudy, strasznie wybrzydza, stracił cały podszerstek(to akurat nic nowego o tej porze)i ciągle leczę(nie wiem co) zmianę na szyi:(
asia od rysia

28 lutego 2013, 22:17

Beatko, biedny ten Twój Kocia. Od początku. Cięzkie było jego życie w przeszłości, co sie odbija teraz... A takie alergiczne/skórne zmiany bardzo cięzko sie leczy. Wiem cos o tym, bo mój TŻ się z tym boryka. Przyczyna nieznana :?
No to się pochwalę moim nowym stolikiem z europalet (z Rysiem 8) ). Jestem nim ( i stolikiem i oczywiście Rysiem)zachwycona :D
Obrazek
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

01 marca 2013, 12:56

Asia prawda! Faktycznie fajne są marzenia o tym jak urządzić dom :) Ja już mam całą wizję :roll: :lol: Chyba dodam do niej taki stolik bo jest fantastyczny!!!! Jestem pod wrażeniem! Widać, że Rysiowi też się spodobał :lol: Swoją drogą kawał kota z niego! Chętnie bym go wytarmosiła :roll: :lol:
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

01 marca 2013, 14:14

:D Dzieki za pochwały 8)
Szczerze powiem,ze Rysiowi stolik się nie spodobał ( jak i moim kotkom),bo szyba jest bardzo chłodna. Położyłam go tam, a on od razu zeskoczył, dziewczyny w ogóle na niego nie wchodziły. Może latem się sprawdzi, jak będą upały.
A Rysio jest świetny do tarmoszenia, to taki głupiutki misio 8)
Jego długość wraz z ogonem to 104 cm. Nie wiem, czy to dużo, czy mało... :roll:
W takim stoliku można odciąć dolne deski i te środkowe słupki, wtedy stanie się lżejszy ( nie taki masywny). Z palet można wyczarować naprawdę cuda.
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

01 marca 2013, 17:33

Stolik, stolikiem, ale Rysio jest bardzo w moim typie i poproszę jakieś duże i wyraźne foto !!! :twisted:
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

01 marca 2013, 21:43

Beatko, musiałabym "zatrudnić" siostrę. A naprawdę nie mamy sie kiedy spotkać :roll: . Do tego dni nie sa jeszcze wystarczająco długie, więc problem ze światłem.
Uwierz mi, też mam niedosyt zdjęć moich najdroższych "dzieci" 8) Ale musze przyznać,że Rysio o wiele lepiej wygląda na zdjęciach, niż w rzeczywistosci. Tak prawdę mówiąc, on jest obiektywnie nieładny, a do tego smieszny :roll: I ma głupiutki wyraz twarzy... Ale własnie za to kocham go bezgranicznie i dla mnie jest najpiękniejszy na świecie!
Mam nadzieję, że Twoja nowa miłość tuż tuż :wink:
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

02 marca 2013, 16:32

No to cierpliwie poczekam na lepsze światło :evil: A moja miłość już za tydzień :roll: :P
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

02 marca 2013, 19:24

O kurcze! :D To juz tak blisko? Ależ emocje! Jak bedzie wyglądał, jaki duzy będzie...cudowne oczekiwanie 8)
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

03 marca 2013, 15:08

asiryś pisze:O kurcze! :D To juz tak blisko? Ależ emocje! Jak bedzie wyglądał, jaki duzy będzie...cudowne oczekiwanie 8)
Dokładnie, siedzę jak na szpilkach, a najbardziej się martwię, żeby było to co chcę. Jak nie to jeszcze jedno podejście 10 dni później :roll:
anabelka87

06 marca 2013, 18:30

Hedwa piękne masz koty :D
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

07 marca 2013, 09:02

anabelka87 dzękuję :)

Beatka ja zaciskam kciuki! :)
U nas nas nastała błoga cisza i spokój! W końcu moje dziecko poszło do przedszkola. W końcu mogę trochę odpocząć. Byłam już tym wszystkim strasznie zmęczona i teraz mój organizm chyba odreagowuje i w ciągu dnia ogarnia mnie taka senność, że muszę położyć się chociaż na godzinę. Koty intensywnie korzystały z ostatnich słonecznych dni i wylegiwały się na balkonie :). Teraz patrzą ze zdziwieniem przez okno bo się rozpadało. Pozbyliśmy się firanek w pokoju więc parapet jest oblegany :)
Udało mi się zrobić Jackusiowi kilka zdjęć z zaskoczenia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i Ralf w słoneczku :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości