Rudzinek-Bazyl,Psotnica-Lola,wymarzony Jack i Kurczak Ralf
Seiti zrobię w wolnej chwili W końcu się słońce pokazało więc będę miała okazję zrobienia zdjęć wszystkim na balkonie Może jutro mi się uda bo dziś mam dziecko w domu... Znów go chyba jakieś choróbsko dopada i zostawiłam go na obserwację w domu
Asia czasem się ma wrażenie że on faktycznie zaśnie w trakcie tego picia i wpadnie głową do miski Przyjeżdżaj do Krk wyściskać !
Asia czasem się ma wrażenie że on faktycznie zaśnie w trakcie tego picia i wpadnie głową do miski Przyjeżdżaj do Krk wyściskać !
Hej
Co prawda zdjęć Popiołka jeszcze nie mam ale mam inne wieści No więc zacznę od początku
Jakiś czas temu otrzymaliśmy przydomek hodowlany - Afterglow Po przydomku przyszedł czas na poszukiwania kotki No i kotka się znalazła! Wczoraj wróciliśmy z Wiednia z przepiękną dziewczynką o imieniu troszkę przez nas przeinaczonym - Tosia Całą drogę powrotną do domu mała spała mi na kolanach Po dotarciu na miejsce dostała do swojej dyspozycji jeden z naszych pokoi Na początek zapoznaliśmy ją z jednym pomieszczeniem i bez towarzystwa reszty stada, żeby nie doznała zbyt dużego szoku. Koty są bardzo zaciekawione odgłosami dobiegającymi z jej pokoju i namiętnie próbują sforsować drzwi Mała w ogóle od pierwszych minut zachowywała się jakby znała nasz dom od zawsze . Zero stresu po kilku minutach zaczęła bawić się w najlepsze i rozrabiać Oczywiście huśtanie na firance zostało zaliczone koncertowo po czym firanke zdjęłam
Poza tym jest rozkoszna i słodka i uwielbia pieszczoty Tyle zauważyłam do tej pory Będziemy poznawać się dalej Oczywiście spała w naszym łóżku
a to ona Taki zlepek zdjęć, które dostałam od hodowcy
Zrobię jej sama jak się trochę ze wszystkim oswoi
Co prawda zdjęć Popiołka jeszcze nie mam ale mam inne wieści No więc zacznę od początku
Jakiś czas temu otrzymaliśmy przydomek hodowlany - Afterglow Po przydomku przyszedł czas na poszukiwania kotki No i kotka się znalazła! Wczoraj wróciliśmy z Wiednia z przepiękną dziewczynką o imieniu troszkę przez nas przeinaczonym - Tosia Całą drogę powrotną do domu mała spała mi na kolanach Po dotarciu na miejsce dostała do swojej dyspozycji jeden z naszych pokoi Na początek zapoznaliśmy ją z jednym pomieszczeniem i bez towarzystwa reszty stada, żeby nie doznała zbyt dużego szoku. Koty są bardzo zaciekawione odgłosami dobiegającymi z jej pokoju i namiętnie próbują sforsować drzwi Mała w ogóle od pierwszych minut zachowywała się jakby znała nasz dom od zawsze . Zero stresu po kilku minutach zaczęła bawić się w najlepsze i rozrabiać Oczywiście huśtanie na firance zostało zaliczone koncertowo po czym firanke zdjęłam
Poza tym jest rozkoszna i słodka i uwielbia pieszczoty Tyle zauważyłam do tej pory Będziemy poznawać się dalej Oczywiście spała w naszym łóżku
a to ona Taki zlepek zdjęć, które dostałam od hodowcy
Zrobię jej sama jak się trochę ze wszystkim oswoi
No, nareszcie mogę oficjalnie pozachwycać się Tosią
Bardzo się cieszę,ze podróz i adaptacja kici w nowych warunkach przebiegła szybko i bezstresowo. Wynika z tego,ze będzie z niej przebojowa kotka. Takie zachowanie świadczy też dobrze o hodowli, z której Tośka pochodzi
Czekam na świeże zdjęcia Toni.
Bardzo się cieszę,ze podróz i adaptacja kici w nowych warunkach przebiegła szybko i bezstresowo. Wynika z tego,ze będzie z niej przebojowa kotka. Takie zachowanie świadczy też dobrze o hodowli, z której Tośka pochodzi
Czekam na świeże zdjęcia Toni.
Oficjalnie bardzo dziękuję Próbowałam zrobić zdjęcia Jackusiowi ale on to jakby jakiś czujnik miał w sobie jak tylko usłyszy, że włączam aparat ucieka No nic może dziś się uda Póki co mam fotki Ralfa, na którego zawsze można liczyć jeśli chodzi o pozowanie no i pierwsze zdjęcia Tosi w nowym domku Uwielbiam tą małą Dobrze, że serce mam pojemne
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości