Rudzinek-Bazyl,Psotnica-Lola,wymarzony Jack i Kurczak Ralf

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

10 marca 2012, 13:21

Asiu jeszcze nawet nie ma czego bo to są dopiero plany :) z tego co zdążyłam zauważyć to na takiego wymarzonego kota zawsze się trochę czeka no chyba, że dopisze nam szczęście. Lolunia jest w połowie takim moim wymarzonym kotem bo jest dymna no tyle, że nie cała :D Bazyl za to jest moim wymarzonym kotem jeśli chodzi o charakter :) W ogóle jestem zaszokowana tym, że mój mąż nie kręci nosem na kolejnego kota :D Jak była u nas tylko Mancia i namawiałam go na drugiego kota to się zapierał, że w życiu! :D Później zmienił zdanie, że jak ma być kolejny kot to niech będą dwa no i tak trafił do nas Bazyl a później Lola. Teraz to w zasadzie sam wspomniał o kolejnym kocie a że ja temat podłapałam to zaczęłam go namawiać :twisted: no i jak już zaczęłam to się teraz ode mnie nie opędzi bo już jak ja się na coś uprę to nie ma zmiłuj :lol:
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

11 marca 2012, 21:35

Mój HSB długo nie chciał żadnych kotów a teraz mamy cztery(i gdyby to zależało od HSB byłoby5). HSB zabezpieczył balkon, okna, zbudował drapak, biega do weta, planuje przebudowę drapaka.
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

12 marca 2012, 09:59

Wczoraj, z wrażenia, też przejrzałam hodowle :wink: . Rzeczywiście trudno o kocurka, jakiego sobie wymarzyłaś, Kasiu.
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

12 marca 2012, 10:44

zoltazaba takiego męża to tylko pozazdrościć! Mój może też i by robił takie rzeczy w domu ale nigdy nie ma na to czasu :D
Asiu no niestety będzie ciężko znaleźć ale mam nadzieję, że moja cierpliwość zostanie w końcu nagrodzona :D. Kiedyś była taka hodowla gdzie rodziły się w zasadzie same dymne kociaki ale wygląda na to, że już jej nie ma :? Dokładnie marzy mi się taki kocur jak ten:
Obrazek
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

12 marca 2012, 11:35

Kocur rzeczywiście piękny :shock:

HSB jest naprawdę niezwykły. Szkoda tylko, że aż tak samodzielny i wszystko musi robić sam. Bo czasu ma niewiele i wszystko się wleeeeeeeeeeeeeeeeecze...
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

12 marca 2012, 12:15

zoltazaba ale przynajmniej kończy to co zaczyna to jest najważniejsze!:D Mój mąż prawie nigdy nie kończy tego co zaczyna jeśli chodzi o prace domowe :D Najczęściej są to takie końcowe detale, drobnostki na których zrobienie wg niego zawsze znajdzie się czas ale niestety się nie znajduje :lol: Zobaczymy jak będzie z siatką balkonową :D w przyszłym miesiącu będę ją zamawiać :). Aha wczoraj byłam w rossmanie i szukałam tej końcówki do odkurzacza zbierającej sierść i niestety nie było :(.
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

12 marca 2012, 13:04

Napisałam maila do jednej z hodowli gdzie wcześniej rodziły się kocięta dymne i zapytałam czy są jakieś plany miotów z których mogłyby takie być :). Czekam teraz na odpowiedź i zobaczymy co dalej :D
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

12 marca 2012, 14:56

Kocur idealny :shock: . Szczerze powiem, ze mi też takie umaszczenie zawsze najbardziej się podobało.
Mój TŻ niestety nie jest chętny do pracy na rzecz naszych kotów :evil: . Coś ostatnio wspomniałam o drapaku, spojrzał tylko na mnie dziwacznie :roll:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

12 marca 2012, 16:38

Asiu, Arek też zawsze staje okoniem! Ale ja jestem na tyle uparta, ze w końcu odpuszcza i pomaga dla świętego spokoju :twisted:
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

12 marca 2012, 17:20

Mi marzy się taki drapak do sufitu i takie schodki przy ścianie prowadzące do długich półek ( tak ok 50 cm pod sufitem) z różnymi legowiskami, budkami...
To sie rozmarzyłam :roll:
Cos w tym stylu
Obrazek
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

12 marca 2012, 17:23

Super!
Jak zaproponowałam takie półeczki Arkowi, żebyśmy zrobili dla dziewczyn to usłyszałam: "No tak, oczywiście Ty tylko dziurawić ściany byś chciała!" :) odpuściłam więc (na razie) poczekam aż jemu zamarzy się jakaś półeczka lub nowe pomieszczonko na jego śrubki itd, to wykorzystam okazję i powiem: "coś za coś" :P
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

12 marca 2012, 17:24

Tak na marginesie to teraz Arek za mną chodzi i próbuje mi w mówić, że ta babka z reklamy kredytu, gdzie kot z psem rozwalają kuchnię to jestem dokładnie ja :D
Biedak nie wiem, że właśnie jest podstępnie namawiamy na remont łazienki - hahahha
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

12 marca 2012, 18:38

Kobiety to jednak chytre stworzenia :lol: W przypadku mojego męża podstęp rzadko się sprawdza co innego szantaż emocjonalny :lol: to zawsze skutkuje :twisted: My też planujemy remont łazienki ale póki co mamy jeszcze do skończenia toaletę, która sobie trwa w stanie surowym już dobre 2 miesiące :roll: w zasadzie to połowę mieszkania mamy do generalnego remontu i balkony też :? Ja to bym chciała żeby moje kociaste miały osobny pokój z półkami, drabinkami, drzewkami,domkami i innymi atrakcjami dla siebie no ale na to chyba będę mogła sobie pozwolić dopiero jak będziemy mieli własny dom :).
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

12 marca 2012, 18:54

Kasia, a najlepiej skutkuje podstępny szantaż emocjonalny :D hahaha
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

12 marca 2012, 20:04

O tak! :lol:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości