Rudzinek-Bazyl,Psotnica-Lola,wymarzony Jack i Kurczak Ralf

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

CobraWro
Posty:225
Rejestracja:08 września 2011, 21:01
Lokalizacja:Wrocław

25 marca 2012, 14:21

no to super :)... zadomawia i socjalizuje się bardzo dobrze :)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

25 marca 2012, 14:46

Kasia, cieszymy się z Tobą!!!
nie pozostaje Ci nic innego tylko dodać przystojniaka do podpisu :)

Hmmm mamy dwa nowe koty na forum: Imagine vel Chica oraz Jack Daniels - obrodziło nam w MCO ;)
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

25 marca 2012, 15:14

Temat zmieniony mam nadzieję, że zostanie przez Was zaakceptowany :roll: Do podpisu doda się z czasem chłopaka :D
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

25 marca 2012, 15:54

Kasia - pełna akceptacja :)
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

25 marca 2012, 17:18

Uff to całe szczęście :D
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

25 marca 2012, 18:59

Hedwa pisze:Udało mi się zrobić jedno zdjęcie :) Jacki teraz zwiedza mieszkanie :D

Obrazek
ciacho :lol:
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

25 marca 2012, 19:16

:) Jeszcze nie ciacho zobaczycie jak go wypięknię jak już się oswoi z nami, kotami i nowym domkiem :roll: ale na żywo dużo większe wrażenie robi :D Lola chwilowo przestała na niego buczeć :) Z moich obserwacji wynika, że najgorsze są przeważnie pierwsze trzy dni i póki co to się u nas sprawdza a dopiero dzień za nami ależ się cieszę!!!!!
Grazyna_B
Posty:125
Rejestracja:21 października 2011, 12:42

25 marca 2012, 20:01

No cóż arystokrata pełną gębą! Cudo! Pomyziać ode mnie proszę! :)
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

26 marca 2012, 09:04

Młody już całkowicie się do nas przekonał, zaakceptował wszystkie nowe kąty i teraz zaczyna rozrabiać :twisted: strasznie go ciągnie do sznurków od rolet i co chwilę muszę go przeganiać :D Wczoraj skoczył na zaciągniętą roletę i miałam wizję, że wbije w nią pazurki i zjedzie na dół na szczęście szkód nie odnieśliśmy :D. Skubany wskakuje na drapak na najwyższą półkę i próbuję wskoczyć na drzwi po przeciwnej stronie :shock: W nocy wskakuje nam na łóżko i mruczy :) W ogóle żebyście wiedziały jak on głośno grucha i miauczy aż byłam w szoku :shock: Lola szalona dalej na niego buczy i tak czekam kiedy nastąpi przełom... Mancia nadal nie reaguje w ogóle, tak jakby w domu nie było nowego kota :D Nie obyło się też bez kupy obok kuwety tylko nie wiem czyja to sprawka ale podejrzewam, że Jackiego :twisted: Mam nadzieję, że nie będzie mi tak cały czas robił :roll: Loli na początku też się coś takiego zdarzało i przeszło.... W sobotę jadę z Anią-hodowczynią i Jackiem do wetki żeby obejrzała jego brzuszek bo czuję na nim takie zgrubienia. Prawdopodobnie to pozostałość po operacji i wetka mówiła, że może to zanikać do około roku czasu ale ja wolę sprawdzić. Oczywiście już spanikowałam, że to znów przepuklina mu się robi...Młody miał w ogóle przepuklinę pępkową i przy jej usuwaniu miał też robioną kastrację. W ogóle przez pierwszy dzień pobytu u nas miał identyczne tiki jak Bazyl więc ja dziewczyny podejrzewam, że to stres u Bazyla bo Jack na 100% miał je ze strachu :). Jack ma niesamowity apetyt! Chciałabym żeby wszystkie moje kociaste tak jadły jak on. Ale on ma dużo do nadrobienia bo to chudzinka taka, że mogę mu wszystkie kręgi kręgosłupa policzyć :D Teraz gania się z Bazylem po całym mieszkaniu :D Ależ się cieszę, że tak szybko zaczęli się dogadywać :). Bałam się, że będzie ciężko bo Jackuś jak zajechaliśmy do hodowli i nas zobaczył to zaczął chować się po kątach, pod szafy i biegał z tyłkiem przy ziemi wystraszony... Ale mimo to podjęliśmy decyzję, że go ze sobą zabieramy bo przecież dostaliśmy znak, że to kot dla nas no i się nie zawiedliśmy!
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

26 marca 2012, 10:07

i troszkę zdjęć :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek to jest słabe zdjęcie ale na nim widać najlepiej jaki ma faktycznie kolor :D
CobraWro
Posty:225
Rejestracja:08 września 2011, 21:01
Lokalizacja:Wrocław

26 marca 2012, 10:39

jest świetny! teraz czekam na zdjęcie całej gromadki razem :D
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

26 marca 2012, 10:48

jak się już tak na dobre wzajemnie zaakceptują to może mi się uda jakieś zbiorowe zdjęcie zrobić :D Póki co przyjaźń kwitnie między Bazylem a Jackim. Chłopaki chodzą wszędzie razem i szaleją jak dzikusy :D aż miło popatrzeć!
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

26 marca 2012, 15:36

Sliczny! Jakby trochę liliowy... 8)

Czy owłosione łapki już wycałowane? :D
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

26 marca 2012, 15:49

łapki jeszcze nie ale jesteśmy na dobrej drodze :D Pychola już wycałwoałam nie mogłam się powstrzymać :oops:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

26 marca 2012, 17:27

Kaśka fantastyczny ten Twój nowy domownik :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości