Wyściskaj Lolcię ( zmarzniętą )od cioci Asi
Miałam spytać: czy Bazylek nadal ma te drgawki? Czy to rzeczywiście związane było z intensywnym wzrostem i dojrzewaniem?
A tak w ogóle życzę powodzenia na wystawie ( Jack będzie występował w kategorii "młodzież" ?), w dokacaniu i być może załozeniu hodowli MCO. Ale najpierw przecież musicie wybudować piękny dom... ( żeby kicie miały wolierę)
Rudzinek-Bazyl,Psotnica-Lola,wymarzony Jack i Kurczak Ralf
Asiu z drgawkami się uspokoiło. Miewa je ale bardzo rzadko i słabe na tyle, że w ogóle się już nimi nie przejmuję Lolcię wyściskałam!
Dziękuję! Jack będzie w klasie otwartej i będzie walczył o certyfikat na premiora o ile dobrze to wszystko rozumiem Młodzież to już nie jest bo w końcu rok skończony w lipcu Co do domu to powoli zaczynamy się rozglądać za działkami Postanowienie co do budowy domu i założenia hodowli jest mocne, plany w miarę dość dobrze dopracowane więc pozostaje wziąć się za realizację . Będziecie tu ze mną przeżywać te wszystkie wydarzenia to mogę obiecać będę się wszystkim na bieżąco dzielićasiryś pisze:A tak w ogóle życzę powodzenia na wystawie ( Jack będzie występował w kategorii "młodzież" ?), w dokacaniu i być może załozeniu hodowli MCO. Ale najpierw przecież musicie wybudować piękny dom... ( żeby kicie miały wolierę)
Seiti dobrze odróżniasz kolory Z kastratami na wystawie jest lepiej bo wystawianych jest ich mało więc automatycznie szanse na wygrane się zwiększają choć uważam, że moje kocię najgorsze jeśli chodzi o typ nie jest. Może mu bym jedynie trochę poprawiła rozstaw uszu bo mu się odrobinę rozjechały na boki do reszty się nie mogę przyczepić bo jest ok. Wszystko i tak będzie zależało od sędziego i jego widzimisię
Słyszałam,ze dużo zależy też od układów/układzików...Hedwa pisze:Wszystko i tak będzie zależało od sędziego i jego widzimisię
Ilekroć na niego patrzę, zawsze się uśmiecham. Jego uroda jest tak niezwykła...taka niekocia A uszy? U MCO powinny być pionowo w górze?
A mojego faworyta Bazylcia nie bierzesz na wystawę? Kasia BE On na pierwszym swoim zdjęciu wygląda jak maskoteczka . Jest naprawdę słodki. No i ta mina wiecznego kociaka. Uwielbiam go.
Mancia, tak jak moja Mysza- nie cierpi fotografowania.Ładna jest, choć wiek niewątpliwie po niej widać...
Lolciu, jesteś słodką panienką wyjątkowej urody ! Też nadawałabyś się na wystawę. Podium gwarantowane!
Asiu generalnie powinno być tak, że odległość pomiędzy uszami powinna być taka jak szerokość ucha u podstawy i powinny być osadzone wysoko a nie rozjechane na boki Co do układzików to pewnie jakieś są co czasem widać chociażby po tym, że duuużo gorszy w typie kot wygrywa z lepszym i to wtedy jest na tyle rażące, że nie trzeba być specjalistą od standardu rasy żeby zauważyć, że coś jest nie halo Ja tam jadę po to żeby głównie dobrze się bawić, poznawać ludzi, podziwiać koty a co będzie z tytułami to zobaczymy jakoś specjalnie się nie spinam i nie nastawiam na sukcesy . Wychodzę z założenia, że lepiej się miło rozczarowywać
A to on bez jajeczny jest. Uroniłam łezkę nad jego męskością i brakiem możliwości spłodzenia równie pięknych, cudownych, uroczych, majestatycznych kiciusiów.
A to nie było tak: lepiej się miło zaskoczyć niż gorzko rozczarować?
A to nie było tak: lepiej się miło zaskoczyć niż gorzko rozczarować?
Seiti a no jajek u niego brak On by był kocurem hodowlanym gdyby nie to, że miał przepuklinę i to w sumie na moje szczęście bo inaczej bym go nie miała a strasznie mi się dymas marzył W ogóle było całe zamieszanie z poszukiwaniem przeze mnie takiego kocurka ale to musiałabyś się cofnąć kilka stron wstecz i poczytać
Może i takSeiti pisze: A to nie było tak: lepiej się miło zaskoczyć niż gorzko rozczarować?
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości