Spotkanie - propozycja

[Kasia i Maniuś]

Może ktoś uzna, że siedzę w domu, nudzę i przychodzą mi jakieś niedorzeczne pomysły.
Znamy się już jakiś czas: jedni są tu dłużej, inni krócej, jedni bardziej, inni mniej aktywniej. Pomagamy sobie w różnych kwestiach i niejednokrotnie jesteśmy dla siebie oparciem. Oki przechodzę do konkretów. Może jak już ta wstrętna zima sobie pójdzie i przyjdą piękne słoneczne dni to urządzilibyśmy jakieś spotkanie
Nie wiem co sądzicie o takiej propozycji
Jeśli się wygłupiłam to przepraszam

[ania1985]

ja bym chetnie Was poznala osobiscie:)
kurcze ciekawe jaki kazdy jest na zywo;)
tylko jest jeden maly klopot....odleglosci:)
no wiele osob jest z Krk to wtedy maja łatwo....ale wiele jest tez z innych rejonow:/ ja mam w sumie ze 2 godz drogi jesli idzie o krk, no ale zobaczymy jak sie temat rozwinie:)

[Iza-Erin]

Ja jestem za, o czym Kasia wie. Tylko do końca czerwca raczej będzie ciężko, bowiem spłacam kredyt i jestem lekko uziemiona z finansami. No, chyba że w końcu zadzwonią do mnie z RMF. Hej Krakowianki, nie macie jakiś dojść - poproście, żeby dryndnęli do Białego. 20 tysiaczków wystarczy

A co do spotkania to popieram!

[Amika]

Fajny pomysł , co prawda te odległości miedzi nami.
Ale chyba zgranie w czasie to największy problem.

[Kasia i Maniuś]

No właśnie chyba termin będzie najgorszym problemem, ale może w okresie wakacji uda się wybrać jakiś termin.

Najwyżej Zuzi powiem, aby szybko się rodziła, bo czas goni: spotkanie, podatki, klienci

[Iza-Erin]

Ale by było fajnie
Już doczekać się nie mogę