sterylizacja

[dobbinka]

Eee, pewnie był dupowaty od początku, tylko u dzieci tak nie widać. Kocury z reguły są mniej wojownicze po kastracji, ponieważ hormony nie każą mu lać wszystkich samców. Moje pełnojajeczne jest dupowate i każdy kot by mu dołożył. Kastracja miałaby tylko taki wpływ, że pewnie nie leciałby do każdej kotki w amorowym nastroju, żeby dostać wciry.
U kotki nie zauważyłam żadnej różnicy w charakterze przed i po operacji.

[zoltazaba]

U nas przed kastracją Erwin próbował amorów z Hansem. Hans zaczął chować tyłek do kontenerka. A podobno to Hans miał większe, bardziej rozwinięte jądra.
Teraz kocury nie żyją pod dyktando hormonów. A ganiają się i walczą jak przystało na prawdziwych mężczyzn. Ale to chyba prawda, że kocury to większe ciapy. Widać to nawet w sposobie polowania na muchy. Dziewczyny polują w bardziej przemyślany i zaplanowany sposób- rzucają się dopiero wtedy, gdy mają pewność, że złapią ofiarę. A Juniorzy idą na żywioł.

[0lek]

Dusia już biega, skacze itp. robi rzeczy. Szewik się zrósł tylko jeszcze szwy się nie rozpuściły na końcach ale tak to wygląda bardzo ładnie ładnie zarasta futerkiem powoli ale zarasta Więc wszystko jest już OKEJ

[dobbinka]

No to gratulacje! Teraz jeszcze strzel Dusi fotkę, żebyśmy jej wysterylizowane ciałko podziwiali:)

[Furia i Afera]

i gdzie te fotki?

[MonikaMroz]

Jak widzę takie piękne trikolorki to moja Suri od razu mi staje przed oczami. Cieszę się że po sterylizacji wszystko dobrze. Moją Mili czeka to za kilka miesięcy

[0lek]

Uploaded with ImageShack.us

[Furia i Afera]

Dusia chyba nie lubi się fotografować
Prześliczna trikolorka!

[MonikaM]

Jest prześliczna. od razu mi się cieplej na sercu zrobiło jak zobaczyłam zdjęcie

[asiryś]

Dusia ma prześliczne intensywne kolory

[K@rOLcI@]

ale szewka nie pokazała - no Dusia wystaw brzusia