transporter dla sprytnej kici

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
kiweron
Posty:97
Rejestracja:30 maja 2007, 19:14
Lokalizacja:Kraków

30 maja 2007, 19:53

Ostatnio wyposażyłam kocie akcesorium o wiklinowy transporter. Wszystko było idealnie do momentu aż pewnego pięknego dnia kicia wyszła mi w środku miasta z niego szparą. Jak? Otóż zamykanie drzwiczek jest gdzieś pośrodku ich. A kicia sobie rozciągnęła te drzwiczki na dole i się wyślizgnęła. Nie chciałabym aby takie sytuacje się powtarzały, ponieważ kiedyś mogę po prostu tego nie zauważyć.
W związku z tym mam pytanie, czy oprócz tych standardowych transporterów za ponad sto złotych można jeszcze jakiemuś innemu, nieco tańszemu zaufać?
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

30 maja 2007, 20:08

A widziałaś może te?
http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=2738
http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=2739
http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=2736
http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=2740
http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=2734
Niedrogie a całkiem przyzwoite :wink: Ja osobiście wybrałabym ten ostatni. Zaczynałam też od wiklinowego transporterka, ale kiedy wiozłam pierwszego kota mojej mamy do domu zasikał całą tapicerkę w samochodzie mojego szefa. Na tym skończyła się jego kariera (koszyka a nie kota czy szefa :lol: )
Awatar użytkownika
kiweron
Posty:97
Rejestracja:30 maja 2007, 19:14
Lokalizacja:Kraków

30 maja 2007, 22:46

dzięki:) Kicia nigdy nie siusia poza kuwetę - nawet w transporterze. Natomiast nie lubi w nim przebywać. Ostatnio tak się zapierała łapami że musialam ja wziąć sposobem - zwinęłam kotke w kulke i wsadziłam najpierw tył potem przód. Zrobilam to z taką prędkością, że kicia nawet sie nie zorientowała że jest w środku.
Awatar użytkownika
Ulla
Posty:255
Rejestracja:29 marca 2006, 00:05
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

30 maja 2007, 23:39

Ja właśnie mam ten transporterek, który poleca ATA:
http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=2734
i jestem z niego bardzo zadowolona :D
W razie problemów z wepchnięiciem kici do środka, można ją spokojnie włożyć od góry :D
Osobiście polecam ten własnie transoprterek :D
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

31 maja 2007, 09:43

To jeszcze ja dodam kilka zdań ;)
Właśnie - te transporterki wiklinowe są bardzo ładne, ale sporo kotów potrafi się z nich wydostać (spryciule :lol: ).
Ja mam transporterek coś a'la torba. Wydaje mi się bardziej przytulny, niż większość transporterów plastykowych (jednak wielu kociarzy twierdzi, że jest niepraktyczny i trudno utrzymać w nim czystość). Ja jednak jestem innego zdania :wink: Moja kotka jest czyściutka i jeszcze nie zdażyła się jej "przykra niespodzianka" (na marginesie - uwielbia podróżować :lol: ), poza tym do środka zawsze wkładam jej jakiś ręcznik/kocyk (w zależności od pory roku), który zawsze można wyprać. Ten transporter posiada 3 "drzwiczki" (2 po bokach i 1 u góry) na zamek, taki jak np. przy kurtkach :lol: Dodatkowo posiada szelki :lol: i można założyć go sobie na plecy (co wzbudza duuuże zainteresowanie przechodniów :lol: )
Nie wiem, czy z mojego opisu cokolwiek wynika :? - starałem się, jak mogłem :wink: :lol: Niestety w ofercie Krakvetu nie ma takiego modelu, jak mój i nie bardzo mogę Ci go pokazać :wink: Aha i kosztował bodajże 70 PLN ;)
Awatar użytkownika
kiweron
Posty:97
Rejestracja:30 maja 2007, 19:14
Lokalizacja:Kraków

31 maja 2007, 10:10

wooow super, a gdzie kupiłeś takie cudo?
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

31 maja 2007, 10:15

No właśnie, gdzie? Proszę o link na PW 8) Już mam dość targania Fiodora w jednej ręce - stara jestem i kręgosłup mi się sypie :lol:
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

31 maja 2007, 10:34

ATA pisze: stara jestem i kręgosłup mi się sypie :lol:
Eeeee tam od razu stara :lol: Chociaż 8 kg żywego mięsa w jednej ręce to brzmi nieźle :lol:
Ja to cudo :wink: kupiłem u siebie w Gdańsku w jednym z zoologicznych, więc link nie bardzo jak mam przesłać :(
Ale u Was w Krakowie na pewno też takie są albo jeszcze lepsze :wink: :lol:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

31 maja 2007, 10:44

Borysek pisze: ...Chociaż 8 kg żywego mięsa w jednej ręce to brzmi nieźle :lol: Ja to cudo :wink: kupiłem u siebie w Gdańsku w jednym z zoologicznych, więc link nie bardzo jak mam przesłać :(
Ale u Was w Krakowie na pewno też takie są albo jeszcze lepsze :wink: :lol:
Około 10 kg bo jeszcze duży transporter, kocyk i pokrowiec, a przy tym Fiodor nie potrafi ułożyć się centralnie tylko stale się przemieszcza, przesuwając środek ciężkości. A co do transportera to tego właśnie się obawiałam - trzeba będzie poszukać na giełdzie zoologicznej albo choćby na Wystawie Kotów. Tam takie rzeczy powiny być :D
Ostatnio zmieniony 31 maja 2007, 10:45 przez ATA, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kiweron
Posty:97
Rejestracja:30 maja 2007, 19:14
Lokalizacja:Kraków

31 maja 2007, 10:45

Nooo Do Gdańska chyba jedziła nie będę ... po transporter. Ale dzięki za info.
Awatar użytkownika
kiweron
Posty:97
Rejestracja:30 maja 2007, 19:14
Lokalizacja:Kraków

31 maja 2007, 11:14

oooo - super, chyba się w coś takiego zaopatrzę, po wypłacie :))))
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

31 maja 2007, 14:20

Tak, właśnie coś podobnego miałem na myśli...tylko, że w tych nie mogę dopatrzyć się szelek... :roll: :wink:
Awatar użytkownika
esseni
Posty:62
Rejestracja:30 sierpnia 2005, 00:27
Lokalizacja:kuj.-pom.

31 maja 2007, 16:44

Borysek, jeśli chodzi o szelki i masz na mysli pasek do noszenia na ramieniu, to te transporterki taki mają.
Powiększ obrazek i mocno otwórz oczy ;-), bo pasek jest mało widoczny...
Pozdrawiam
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

31 maja 2007, 17:38

Znalazłam coś takiego:
ObrazekObrazek
Prawda, że fajne? :wink:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości