trójłapek

[Furia i Afera]

Basieńko współczuje, bo pewnie umierasz z niepokoju i tęsknoty
Kurcze, patowa sytuacja! Co będzie, jak się zachowa jak wróci po poniedziałku i Cię nie zastanie?

[dobbi]

a nie wiem. Pewnie zostanie i będzie się stołował u mamy i spał w składziku z drewnem, bo po tym, jak obsikał pokoje, to nie wiem, czy mama sie zdecyduje wpuścić go do domu. I czy będzie sam chciał.

[asiryś]

No i masz babo placek...
Tak sobie myslę...Może rzeczywiście Staś jest teraz szczęśliwy...?
Tylko jak to sie ma do Twojego spokoju i zdrowia okolicznych kotek...

[dobbinka]

O kotki to bym się nie bała, bo to kocur wołowy

[dobbi]

Nie ma.

[Furia i Afera]

Kurcze blade
Szukałaś go po okolicy?

[dobbi]

Trochę szukałyśmy. Głównie osłuchowo. Tu jest dużo domków z ogródkami, deskami na podwórkach, chaszczami itp. Nie całkiem daleko są pola, koło mnie działka wielka obrośnięta do szyi. Jak się gdzieś zaszył i nie miauczy na wołanie, to gleba. Tak się kończy uszczęśliwianie zwierząt i łono natury.

[dobbi]

Przyszedł. Miauknął, a ja po nocy wyleciałam z żarciem, jak jakaś żona z lat 50-tych. Brudny, jak nieszczęście. Pożarł, pożarł, umył się symbolicznie i śpi.

[Furia i Afera]

Ufff wrócił włóczykij jeden!!!!!!!!! Ulżyło mi
Cieszysz się pewnie Kochana jak nigdy!

[asiryś]

Szczerze? Wiedziałam,ze wróci

[dobbi]

Taaa.. Wrócił o 2 w nocy, a ja dzisiaj o 14 jadę. jakby nie zgłodniał jeszcze 12 godzin, to zostałby na wsi. Jutro się chyba przejedziemy do Guru.

[zoltazaba]

I jak? Planujesz jeszcze kiedyś kotka uszczęśliwiać?
Naprawdę mi ulżyło bo ja, w przeciwieństwie do Asi, nie miałam pewności czy Stach wróci...

[dobbinka]

Młodzian odsypia i odżera. Jest słodkim koteckiem włażącym na ręce.

[zoltazaba]

A nie pokazuje, że tęskni za wolnością i swoją miłością?

[dobbinka]

Niespecjalnie. Dużo je, kupska takie dziwne, może go odrobaczyć? Dużo śpi, jest bardziej przytulasty.