trójłapek
Poplakatowałam trochę. Wkoło przdszkole i chyba ze dwie szkoły. Ale całego nie dam rady oblecieć od razu. Obleciałam najblizsze śmietniki. Zakumplowałam się z jednym kotem na sąsiednim osiedlu. Bardzo sie do mnie miział. Dałam garść karmy, bo mam w kieszeni.
Dziewczyny, dzięki za dobre słowo. no, bedę sie rozglądać wieczorami, ale takie to rozglądanie warte - jak go zobacze w ruchu to ok, a tak to na wołanie nie reaguje i na kicianie, bo nie chce być znaleziony, wiec nie ma co się nawet forsować.
Jak na razie mam wiecej ruchu, te godzinne spacery.
Jak na razie mam wiecej ruchu, te godzinne spacery.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Niestety tylko słowami możemy pomóc, bo jak Ty Stacha nie możesz dowołać, to do nas na 100% nie przyjdzie gnojek jeden , jak tylko wróci to my sobie z nim porozmawiamy!
Dobbi jak się masz? Zgaduję z braku wiadomości, że Stach się nie pojawił. Czy na ogłoszenia nikt nie odpowiedział.
Daj znać co u Ciebie.
Daj znać co u Ciebie.
Grażko, nie ma młodego. Część ogłoszeń zerwane. Dziś lepiej się czuję i porozwieszam jeszcze kilka.
Dziewczyny polecają pytać dokarmiaczek, ale ja tu żadnych dokarmiaczek ani miseczek nie widziałam.
Za mało szukałam, za blisko.
Dziewczyny polecają pytać dokarmiaczek, ale ja tu żadnych dokarmiaczek ani miseczek nie widziałam.
Za mało szukałam, za blisko.
Ostatnio zmieniony 06 kwietnia 2014, 21:50 przez dobbinka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Basia tak jak obiecałam pomogę rozwieszac jak tylko antybiotyk postawi mnie na nogi.
Myślę, że teren poszukiwań można by powiększyć, ale to już na miejscu obgadamy.
Powrzucałam dziś znów ogloszenia na facebooku i gumtree.
A Ty zdrowiej i nabieraj sił.
Myślę, że teren poszukiwań można by powiększyć, ale to już na miejscu obgadamy.
Powrzucałam dziś znów ogloszenia na facebooku i gumtree.
A Ty zdrowiej i nabieraj sił.
Spotkałam znów daw koty. Właściwie półtora, bo nie wiem, czy to nie był ten sam dzwoniec, który mnie omiział i omiauczał. Zlokalizowałam miseczkę w jednym miejscu. Wylepiłam to, co miałam, połaziłam trochę i wróciłam do domu. Musze kupic taśmę jeszcze i może ogłoszenia bez zdjecia dawać, bo nie wiem, czy mi tuszu wystarczy. To jest duży obszar mocno.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Baśka, cholera jasna - przestań już!
Przecież maile do różnych fundacji wysłane, ogłoszenia porozklejane, na fb Stach ogłaszany, CIERPLIWOŚCI!!
Ja wierzę w to, że się znajdzie, za tydzień, dwa, trzy - przecież musi się znaleźć!
Przecież maile do różnych fundacji wysłane, ogłoszenia porozklejane, na fb Stach ogłaszany, CIERPLIWOŚCI!!
Ja wierzę w to, że się znajdzie, za tydzień, dwa, trzy - przecież musi się znaleźć!
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Jutro od 9:00 wszyscy słuchamy Radia Kraków, wystąpi Dobbinka, która będzie mówić o Stachu!!!
http://chwiladlapupila.pl/2014/04/19-kw ... o-chomika/
A tu ogłoszenie o uciekinierze: http://chwiladlapupila.pl/informacje/w- ... iem-stach/
http://chwiladlapupila.pl/2014/04/19-kw ... o-chomika/
A tu ogłoszenie o uciekinierze: http://chwiladlapupila.pl/informacje/w- ... iem-stach/
Joanno szanowna i kochana, ściskam Cię i całuję wirtualnie, a po południu zrobię to osobiście.
Ogłaszam, że nie jest to koniec wątku! Stach siedzi obecnie pod łóżkiem, jest mokry, głodny, brudny, zakleszczony i obrażony ogromnie. Ale JEST!
Pani (właścicielka 14 kotów i 2 psów, jak sie dowiedziałam) przeczytała ogłoszenie i zadzwoniła rano przekonana, że widziała Stacha. No i miała rację! O 9:14 Stach został przeze mnie złapany, choć nie szłam z nadzieją. Ale mój głuptasek dał sie skusić aromatyczną saszetką (widziałam, jak wącha powietrze) i nie zauważył, jak go capnęłam za kark.
Czeka nas dziś wet, może kąpiel, a za niedługo siarkowanie okna i może kastracja (tym razem jeśli tylko stan nerek pozwoli, to się uprę).
Z zasikanej nieco przez Stasia odzieży, zmierzając w stronę prysznica pozdrawiam wszystkich czytających.
Ogłaszam, że nie jest to koniec wątku! Stach siedzi obecnie pod łóżkiem, jest mokry, głodny, brudny, zakleszczony i obrażony ogromnie. Ale JEST!
Pani (właścicielka 14 kotów i 2 psów, jak sie dowiedziałam) przeczytała ogłoszenie i zadzwoniła rano przekonana, że widziała Stacha. No i miała rację! O 9:14 Stach został przeze mnie złapany, choć nie szłam z nadzieją. Ale mój głuptasek dał sie skusić aromatyczną saszetką (widziałam, jak wącha powietrze) i nie zauważył, jak go capnęłam za kark.
Czeka nas dziś wet, może kąpiel, a za niedługo siarkowanie okna i może kastracja (tym razem jeśli tylko stan nerek pozwoli, to się uprę).
Z zasikanej nieco przez Stasia odzieży, zmierzając w stronę prysznica pozdrawiam wszystkich czytających.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
HIP, HIP, HURA, HURA, HURA!
Bardzo się cieszę !. Kibicowałam po cichutku..., ale miałam nadzieję, a nawet pewność, ze ...Podgardle siĘ znajdzie. Jest przecież doświadczonym w kwestii ucieczek kocurem
Asiu, jesteś wielka ! Ukłony również dla Pani, która dała znać o Stachu.
Dobbinko, daleko był od domu?
Pozdrawiam Was wszystkich Świątecznie
PS Kurcze, nie było drania ponad 3 tygodnie...
Asiu, jesteś wielka ! Ukłony również dla Pani, która dała znać o Stachu.
Dobbinko, daleko był od domu?
Pozdrawiam Was wszystkich Świątecznie
PS Kurcze, nie było drania ponad 3 tygodnie...
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości