trójłapek

[Grażyna_B]

Dobbi, umawiaj się kiedy Ci wygodnie, jestem do dyspozycji. Daj mi znać telefonicznie kiedy i na którą odbiór z domu dostawa na Sanocką i powrót do domku zapewniony!!! Bardzo się cieszę, że mogę Ci jakoś pomóc!

[Grażyna_B]

Dobbi, a jak będzie dalej tak jak jest teraz bo nic nie zrobisz? Nie panikuj! Trudna decyzja, ale nie masz wyjścia bo musicie jakoś dalej żyć. Głowa do góry! J

[dobbinka]

Moja siostra powiedziała dziś, że zachowuję się jak żona alkoholika, bo 2 dni mi pościeli nie zasikał, to już jest dobrze.
A tak na marginesie, to dziś nasikał, ale podsunąć zdążyłam podkład i ślicznie na pieluszkę nalał.

Stach teraz walczy z owadami, i to niestety nie tak, jak normalnie kot z owadami walczy. Udziabło go coś i teraz skóra mu faluje, lata jak wariat i się drapie. Mnie też komary pocięły.

Kroplówkę mu dałam ale się dziabąg wyrywał i chyba już tak łatwo nie pójdzie tym razem, bo łapka się zaczepia o ramie i próbuje uciekać, a z igłami nie ma żartów jednak. Zobaczymy rano.

[Seiti]

Trzymam kciuki za powodzenie "operacji ucinanie jajek". Musisz coś z tym zrobić, tak się nie da na dłuższą metę.

[asiryś]

Basiu, i jak się sprawy mają?
Czy udało sie zbić Stachowi mocznik? Czy decyzje podjęte?
Trochę długo trwa Twoje milczenie

[dobbinka]

Miałam dziś pobrać krew ale zapomniałam jak nie wiem kto, ze kot musi na czczo być. Jutro rano jadę. Stach się trochę uspokoił i udało się ochronić łóżko kilka dni już. Hura!

[asiryś]

Basiu, nawet nie masz pojęcia, jak bardzo trzymam za Was kciuki, jak bardzo zależy mi, abyś Ty z Twoim kotkiem odzyskała spokojna egzystencję!
I niech mi ktoś wmówi,że męskie...jaja są wartością same w sobie! Ciąć, jak leci! Bez skrupułów!
Jajniki wszystkich krajów łączcie się! Nie jesteście tak uciążliwe, jak jądra!

[dobbinka]

hihi, tak super az to nie jest. Kazda opcja ma swoje przeboje. Stach ma fazę wyjca i tak się po domu snuje. Ma swoją trasę i lata w kółko. A nutę przejmującą załapał.

[Seiti]

Dołączam się do zaciśniętych na szczęście łapek.

[dobbinka]

Nici na razie, bo mocznik 21,4 No ale bardzo źle nie jest. Będzie kroplówka od piątku jaszcze.
Dzięki dla Joasi za dzwonienie, bo dodzwonić się do lecznicy nie mogłam wcale.

[Furia i Afera]

Będzie dobrze!
Nie ma za co, szczęście po prostu miałam
Dzwoniłaś jeszcze wczoraj lub pisałaś w sprawie Stacha?

[dobbinka]

Dostałam następna kroplówkę. Pani doktor doradziła umówić się na usg nerek.

[Furia i Afera]

Zapytaj jeszcze czy takie USG jest potrzebne naszego weterynarza, bo pewnie znów ok 100 będziesz musiała wyłożyć. Może lepiej poszerzyć badania z krwi i jak one wskażą konieczność takiego USG dopiero wtedy je zrobić.
A jak Stach się miewa?

[dobbinka]

Wyrwał sie po 20ml :/ Bedę próbować za niedługo

[asiryś]

Dobbinko, jak się ze Stachem sprawy mają?