trójłapek

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

08 stycznia 2011, 11:39

E tam. Przećwiczone mam na dzieciach w szkole, że moich gróźb nie traktują poważnie. Myślę, że on zewnętrza zza drzwi nie kojarzy do końca z zewnętrzem zaokiennym. Perspektywa takich dwóch lat ździebko mnie przeraziła. Jeśli się absolutnie nie przyzwyczai, to zawsze mogę go zwrócić naturze, tzn zawieźć już wyleczonego do domu, gdzie będzie mógł wychodzić. Zobaczy się. Może gdyby się w dzień zmęczył. Ale nie bardzo się bawi. Wczoraj próbował piórka łapać kikutkiem i szybko się zniechęcił.
Bardzo ładnie mnie po mieszkaniu prowadził do okna, ale najwyżej mogłam mu uchylić a teraz i to nie, bo może próbowałby od góry z drugiego parapetu atakować. a blokowisko to nie miejsce dla kota. Piwniczne już tu są i więcej nie trzeba.
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

08 stycznia 2011, 11:48

Dobbi, to Ty tez jestes ciałem pedagogicznym :shock: ? Z zatem jedziemy na tym samym wózku :wink: Albo lepiej: dźwigamy ten sam krzyż, cięęęęzki krzyż !
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

08 stycznia 2011, 11:53

Cielskiem pedagogicznym, nawet :lol: I też mam tablicę interaktywną 8)
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

08 stycznia 2011, 12:23

asiryś pisze:Kocie aromaty doskonale pochłania żwirek drewniany zbrylający (cats best eko plus), poza tym jest baaardzo wydajny.
Asiu, otworzyłam worek żwirku i wydaje mi się jakiś trochę inny niż ten, który Kminowi kupowałam. Kupiłam go w promocji 2 litry gratis. Ten worek jest klejony u góry a nie szyty i napisy są po polsku, rosyjsku i czesku lub słowacku. Czy to możliwe, że żwirek na wschodniejszy rynek też gorszy robią?
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

08 stycznia 2011, 13:28

Mam dokładnie ten zwirek i jestem z niego bardzo zadowolona. Nigdy nie miałam wcześniejszej wersji tego zwirku, wiec trudno mi stwiedzić,czy jest gorszy :| Ale chyba mam worek szyty :? , sprawdzę jak będę w domu.Teraz jestem w mojej drugiej pracy :wink: ( szkolna pensja nie wystarczyłaby na utrzymanie 3 kociastych :roll: )
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

08 stycznia 2011, 16:36

Mi nie tłumacz na co starczy szkolna pensja :( . Właśnie wróciłam z dorabiania na karmę:)
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

08 stycznia 2011, 18:13

rzeczywiście worek od żwirku jest klejony ! Ale uważam,ze jego jakosc jest dobra. Dawałas juz go Stachowi? Jak zareagował?
Tez dorabiasz? A mówią,ze nauczyciele maja dobrze i się obijają..A tak naprawdę to bardzo wyczerpująca praca. Szczególnie teraz, kiedy doszło mnóstwo papierkowej roboty. Nienawidzę jej :evil:
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

08 stycznia 2011, 20:08

Może sobie coś wymyślam. Pół roku go nie widziałam. Dorabiam, bo za pensję, to wynajmuję mieszkanie i kupuję kartę miejską; rachunek za internet i po pensji.
Stachowi wymieszałam Benka compact, który miał do tej pory z drewnianym i jakoś bezrefleksyjnie poszedł do toalety. Teraz będę dosypywać już Catsa, bo mnie coś trafia z piachem pod nogami. nie wiem czy to z butów czy żwirek. z drewnem to chociaż jasność będzie. No i szukanie woreczków na odchody nie leży mi, zwłaszcza, że nie produkuje aż tyle śmieci, żeby z workiem codziennie latać. Wolę wywalać do toalety. Ależ jestem wygodnicka :oops: Kuwetka seledynowa pieknie się zgrywa z rudością Stacha, który znów mnie pacnął i od wczoraj wcale nie jest aż taki miziaty. Widocznie lepiej się czuje i wyłazi z niego :evil:
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

08 stycznia 2011, 20:30

Powiem Ci szczerze ,ze pedantką nie jestem, ale piach po nogami w przedpokoju doprowadza mnie do szału :evil: Widocznie nauczycielki tak mają :lol: :lol:
Na nieczystości kocio-kobiece mam w ( niewielkiej :!: ) łazience szczelnie zamykane wiaderko ( chyba po jakims proszku), ale oczywiście po przejściu na żwirek drewniany używam toalety.Wygoda!
Uwielbiam koty z charakterem! Wspaniale bierze się je na ręce siłą ( warczące),sciska i całuje 8) . Tak mam z Myszką i Rysią :lol: Bo kocur- Rysiek, na wszystko pozwala :wink: bez histerii
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

08 stycznia 2011, 20:58

Myślę, że Stanisław się po trochę będzie ujawniał. na razie był miziastą kluską, ale jak mu katar przejdzie, to się silniejszy zrobi i kto wie co to będzie.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

09 stycznia 2011, 10:10

Zakraplam dziś oko i... kropelki się skończyły. Nie wiem teraz, czy jechać na drugi koniec miasta do lecznicy. No oczywiście, było wycie nocne.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

09 stycznia 2011, 13:48

A nie są one dostępne w zwykłej aptece? Jeżeli nie to jeśli masz możliwość iść jutro rano to bym nie panikowała tylko poczekała do jutra.
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

09 stycznia 2011, 20:56

Można poczekać a oczko nawilżać solą fizjologiczną lub zwykła czarną herbatą, byle nie rumiankiem (koty często są uczulone).
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

09 stycznia 2011, 21:49

Oczko poczeka, bo wizja 1,5h w jedną stronę do krakvetu na Sanocka rano w niedzielę... no lenia mam. :oops:
Od herbaty kot ucieka, bo miał przemywane nią oko wcześniej i się boi. Już ponad tydzień brał krople, więc to nie jest stadium pierwszego silnego uderzenia. Ale zasmarkał całe okno na poziomie nosa, bidulek. wczoraj więcej kichał niż dziś.
Wyspałam się w dzień, wiec w razie wycia, będę atakować głaskaniem. Wczoraj pomogło.

Góra od kuwety założona i siusiu zrobione przez wyjca.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

10 stycznia 2011, 08:07

I jak Staś płakał w nocy? Nawet nie wiem jak mocno trzymam kciuki za niego!!!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości