

Ktoś, kto nie jest wtajemniczony, nie jest sobie nawet w stanie wyobrazić, jakiej wagi to decyzje i jak można to przeżywać. Moglabym na ten temat dużo powiedzieć, bez przymrużenia okadobbinka pisze: Dostałam tu wsparcie mojej decyzji, która nie wydaje się może zbyt ważka, ale wywoływała dużo rozterek.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości