trójłapek

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

18 maja 2011, 15:15

Na senność w sumie nic nie powiedział, nawet nie wiem, czy mu mówiłam :shock:, Stach się kilka dni przed wizytą badrziej skrecony robi - wczoraj było wycie typu "chcęnagórę-chcęnadół,chcęnagórę-chcęnadół, chcęnagórę-chcęnadół,chcęnagórę-chcęnadół"; na zębiszcza kazał szczoteczkę i pastę i jakoś nie zareagował na mojąuwagę, że sobie nie bardzo to wyobrażam po przejściach z tabletkami i wykręcaniu kota na wsze strony. Co do sierści to stwierdził, że będzie się teraz sypać, prawo natury.

A awatar prezentuje stosunek kota do mnie :P
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

19 maja 2011, 03:40

Zrobiłam właśnie kotu straszna krzywdę. Podałam mu krople na sierść Laveta do pyszczka strzykawką (dawka zalecana dzienna to pół łyżeczki). Kot kicha, prycha i jest strasznie nieszczęśliwy. Sama spróbowałam i świństwo to jest okropne. To już wolę, żeby kot wyłysiał,niż go tym mordować. Może macie inne doświadczenia? Ktoś może używa i chciałby dostać? Chętnie oddam, bo nie będę kota traumować.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

19 maja 2011, 06:29

Basieńko, tak zareklamowałaś te kropelki, że chyba nikt się nie zdecyduje :D
Nasze dziewczyny też się sypią okrutnie, Arek ciągle narzeka, a ja się przyzwyczaiłam :)
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

19 maja 2011, 09:35

My też mamy jakiś suplement na sierść, ale żaden kot nie chce tego jeść.
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

19 maja 2011, 11:39

dobbinka pisze:Sama spróbowałam i świństwo to jest okropne .
Uwazaj,bo Ci włosy wyrosną całym ciele ! :lol: :lol:

Stajesz sie prawdziwą kociomaniaczką :lol: A też zdarza już Ci się próbować też kociego jedzenia? Jeśli nie, to tylko kwestia czasu.... :wink:
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

19 maja 2011, 17:25

Ja próbowałam kiedyś Animondy, bo mi ładnie pachniała :roll:
Mówilam Wam, że moje koty po Gammolenie na sierść, prawie nie linieją. Zapominam je szczotkować, a trzeba, chociazby dla masażu. Kocia zrobił się aksamitny, a miał sierść sztywną jak pies i włosy zostawały w dłoni po pogłaskaniu :P Tyle, że Kocia ze stoickim spokojem łyka wszystkie tabletki, ale z Misią też sobie radzę. Wkładam prosto do pyszczka, głęboko. Jeśli kot udaje, ze połknął, trzeba go pogłaskać po gardziołku, aż się obliże. Gammolen jest w śliskich kapsułkach, jak tran. Można też kapsułkę wycisnąć do mokrego jedzenia.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

19 maja 2011, 17:51

asiryś pisze:
Uwazaj,bo Ci włosy wyrosną całym ciele ! :lol: :lol:
Za późno :evil:
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

19 maja 2011, 17:53

Esme pisze:Ja próbowałam kiedyś Animondy, bo mi ładnie pachniała :roll:
Mówilam Wam, że moje koty po Gammolenie na sierść, prawie nie linieją. Zapominam je szczotkować, a trzeba, chociazby dla masażu. Kocia zrobił się aksamitny, a miał sierść sztywną jak pies i włosy zostawały w dłoni po pogłaskaniu :P Tyle, że Kocia ze stoickim spokojem łyka wszystkie tabletki, ale z Misią też sobie radzę. Wkładam prosto do pyszczka, głęboko. Jeśli kot udaje, ze połknął, trzeba go pogłaskać po gardziołku, aż się obliże. Gammolen jest w śliskich kapsułkach, jak tran. Można też kapsułkę wycisnąć do mokrego jedzenia.
Ach, iżby było to takie proste!
1. Te 3 tabletki dziennie ledwo daję radę wcisnąć. nawet na kabanoski się wypina ostatnio.
2. Staś nie je mokrego wcale.

Zastanawia mnie smak tłusto-słony tego specyfiku, bo w składzie jak byk woda i miód.
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

19 maja 2011, 20:21

dobbinka pisze:
asiryś pisze:
Uwazaj,bo Ci włosy wyrosną całym ciele ! :lol: :lol:
Za późno :evil:
:D
Poprosimy o fotkę :P
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

19 maja 2011, 20:26

Moje koty szaleją za kiełbaskami ( wszystko przez Askę :evil: :wink: )
Oczywiście spróbowałam ( smakują, jak kabanosy, tylko nie są słone)

Ostatnio kupuję je w Aldi - 10 szt za 3,99 zł. Wystarczy,że otworzę szafkę, gdzie je trzymam ( drzwiczki troche skrzypią :oops: ), a juz cała kociarnia z "antenkami" zjawia się w kuchni 8)
Czasem sie obawiam,ze dodają do nich jakichś kocich ....narkotyków... :roll:
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

19 maja 2011, 20:42

asiryś pisze:
dobbinka pisze:
asiryś pisze:
Uwazaj,bo Ci włosy wyrosną całym ciele ! :lol: :lol:
Za późno :evil:
:D
Poprosimy o fotkę :P
Finia :P
Ale mam kilka fotek a propos włochów i kotów:
Obrazek - to z kociej sierści, słuchajcie majątek możemy na kociastch zbić:)

A to teoria spiskowa dziejów
Obrazek

Idę do Stacha, bo siedzi na środku pokoju i patrzy, patrzy, PATRZY
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

19 maja 2011, 20:51

Z ta bizuterią super pomysł :wink: . Dokladnie takie kulki ( z podszerstka Rysi i Rysia) wlaja sie po całym mieszkaniu,a szczególnie w pościeli. A Rysiek chodzi i je zjada. Czasem nazywam go z tego powodu...Paprochem :lol:
A przeciez mozna z nich robic piękne naszyjniki :shock:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

20 maja 2011, 06:58

asiryś pisze:Moje koty szaleją za kiełbaskami ( wszystko przez Askę :evil: :wink: )
HA HA HA i znowu wszystko na mnie Obrazek i bardzo dobrze, bo kocie mają coś ulubionego!
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

22 maja 2011, 19:08

Z czymś takim się dziś zmagam. Sierściuchowo.
Obrazek
Ok, miałaś rację. Mieliśmy wystarczająco dużo kociej sierści na drugiego kota.


Obrazek
Więc cały ten czas...?! (Linienie start/stop)
Obrazek
Żaden strój nie jest kompletny bez kociej sierści.

I jeszcze teorię znalazłam, że koty mają dwa rodzaje włosa - biały, którym linieje na ciemnych ubraniach i czarny, którym linieje na jasnych.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

22 maja 2011, 19:38

A kto to? Obrazek
Ojej, głupie pytanie. To sobowtór Stasia z Kanady. Ma podobne plamki, to samo mniejsze oko i ten sam brak tej samej łapki. :shock:
Ba! i krewetkę ma taką samą!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości