trójłapek

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

15 października 2011, 20:55

My kupujemy różne suche karmy. zaczynaliśmy od acany. I wtedy ta karma to było zło. Teraz wiele osób zachwala. Teraz koty jedzą sanabelle urinary. Nie ma problemów gastrycznych(Elza ma delikatny żołądek i po niektórych karmach miała gazy), kupki zwarte, nie powalają zapachem. Więc zostaniemy chyba przy tej karmie.
Ostatnio kupiłam kotom kiełbaski w rossmanie. Hans oszalał na ich punkcie! Jakbym mu kazała to by chyba za kawałek kiełbaski szczekał i machał ogonkiem. Te kiełbaski to były w ramach smakołyku i gratisu po spa; bo niestety ostatnio chyba za krótko przycięłam Hansowi pazurek w tylnej łapce. Biedny kocurek szarpnął sie, zaskomlał i był niespokojny. HSB go uspokoił i udało nam się obciąć reszte pazurków. Ale jakie ja miałam wyrzuty...
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

16 października 2011, 11:19

Ja tez raz obcięłam Mili za mocno pazury. Aż krew jej poleciała. Ale ona to jest taka wariatka, że nie zwraca uwagi zbyt długo na coś wiec zaraz zaczęła się bawić.
Karma Apllaws przyjechała ale szału nie było. Zmieszaną z Brit zje ale samą już nie bo są za małe granulki. Ona lubi gryźć a tą Apllaws może połykać bez gryzienia. Tak więc ma 2w1 i zjada. A Sanabelle też lubiła tylko tak jakoś dużo jej jadła. Ciągle przy misce siedziała jak miała tą karmę i nie kupuję jej na razie bo trochę na moje możliwości za droga. Ale jak będzie miała skończony rok to chyba kupię jej opakowanie na zęby. Nie wiem czy pomoże na smród z pyszczka ale spróbujemy :).
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

16 października 2011, 20:13

MonikaMroz pisze: Ale jak będzie miała skończony rok to chyba kupię jej opakowanie na zęby.
To mili ma proteze i wymaga opakowania na zęby :lol:

żarcik ale sie oprzec nie mogłam temu zdaniu :mrgreen:
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

16 października 2011, 20:29

Przeczytałam najpierw cytat u Karolci i przed oczami też ukazał mi się pojemniczek na zęby, taki woreczek, w którym Mili będzie przechowywać te zęby. :oops:
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

17 października 2011, 12:44

Karola czy Ty jesteś nauczycielką? Aż się boję pisać na forum bo Ty zawsze jakieś błędy językowe znajdujesz :lol: . Ja jestem szałaput z ADHD i przez to czasem takie głupoty wychodzą. A chodziło mi oczywiście o opakowanie Sanabelle :D
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

17 października 2011, 15:21

oj tam zaraz błędy językowe - ale przeczytaj to zdanie samo, bez reszty textu i zobacz jak fajnie brzmi - jakby Mili proteze nosiła i na noc trzymała ją w szklance na umywalce :P
Nauczycielki to tu sa inne - ja jestem podobno spostrzegawcza i wychwytuje fajne rzeczy :P
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

31 października 2011, 16:53

Trochę zamazane halloweenowo bliskie spotkania trzeciego stopnia Obrazek
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

31 października 2011, 16:58

oznajmiam, że to kocie po prawej stronie to moja biedna, molestowana przez Stacha Furyjka ;)
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

31 października 2011, 18:20

Jak one to zniosły :?: Była walka na pazury :?: Ale zdjęcie genialne :)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

31 października 2011, 18:27

One świetnie :) dziewczyny wypełzły z transportera i opanowały mieszkanie Dobbi :)
Stach cierpliwie je obserwował, aż w końcu nie wytrzymał i "okrzyczał" je ;)
Do pazuroczynów :) nie doszło - wbrew pozorom mamy bardzo kulturalne koty :D

Podsumowując: jak zwykle miło było się spotkać!
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

31 października 2011, 18:28

MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

31 października 2011, 18:32

Fajnie :!: To dziewczyny masz dzielne :!: Ja jutro idę do znajomej która ma 4 Norweskie. Chciałam wziąć Mili ale ona podług nich to marna kruszyna i koleżanka mi odradziła. Stwierdziła, że byłoby jedno wielkie prychanie więc pewnie Mili i tak by w transporterze siedziała. Co innego jak by jeden był a nie 4 wielkoludy :lol:
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

31 października 2011, 18:35

Asiu a nie wiesz co z Justyną się dzieje :?: Ostatnio nie ma jej wcale na forum. Była chora ale czyżby tak długo chorowała :cry:


A teraz takie pytanko: mogę kastrować Mili w wieku 6 czy 7 miesięcy :?: Czy lepiej po pierwszej rui :?: Bo Suri kastrowałam po rui, miała chyba 8 czy 9 m-cy. Ale jej ruja była spokojna a z Mili i jej temperamentem chyba nie będzie tak łatwo. A Furia i Afera to kastrowane są?? A Stach ??
Ostatnio zmieniony 31 października 2011, 18:38 przez MonikaMroz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

31 października 2011, 18:36

Rozumiem Cie doskonale!
Ja dziewczyny mogę brać ze sobą praktycznie wszędzie i do każdego, bo to takie towarzyskie panny są :) Podróżniczki jedne! Po za tym jak ja jestem obok to wiem, że czuja się bezpiecznie (i ja też)
A Mili lubi wychodzić z domu?
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

31 października 2011, 18:37

MonikaMroz pisze:Asiu a nie wiesz co z Justyną się dzieje :?: Ostatnio nie ma jej wcale na forum. Była chora ale czyżby tak długo chorowała :cry:
Dawno nie pisałyśmy nic do siebie, ale napisz do niej na pw, może biudulka odrobić się po chorobie nie może.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości