trójłapek
ok oświadczam wszem i wobec iż przeczytałam cały Stachowy wątek. Super się czytało historia niesamowicie wciągająca. Czytaniu towarzyszyły różne emocje od podziwu, wzruszenia, przejęcia, współczucia do wielkiej radości. Generalnie dobbinko musisz mieć wielkie serce. Musiałaś włożyć wiele pracy w opiekę nad Stasiem myślę, że zwykły człowiek by temu nie podołał. Musiał to być ktoś kto faktycznie bardzo kocha koty i Stach ma ogromne szczęście, że trafił na Ciebie a Ty oczywiście, że trafiłaś na niego bo jest cudownym kotem!
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Nie da się ukryć, że nasza Basia (Dobbi) jest ekstra babką
A ze Stachem tworzą niesamowicie zgrany duet
A ze Stachem tworzą niesamowicie zgrany duet
-
- Posty:737
- Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
- Lokalizacja:Kutno
Ja też czytałam historię Stacha i widać, że Basia to prawdziwa kociara. Nie był jej obojętny los kocięcia. Oby jak najwięcej takich ludzi i ogromne uznanie dla Dobbi
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Basiu, no to nie pozostaje Ci nic innego jak kupić takie "cuś":
http://allegro.pl/trixie-hamak-dla-kota ... 06181.html
drogie, bo takie same były w Lidlu (dzień bez Lidla dniem straconym) za ok 20-25 zł.
http://allegro.pl/trixie-hamak-dla-kota ... 06181.html
drogie, bo takie same były w Lidlu (dzień bez Lidla dniem straconym) za ok 20-25 zł.
-
- Posty:737
- Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
- Lokalizacja:Kutno
A mojej nie ciągnie do kaloryfera. W chłodzie woli. Ostatnio drapak sobie bardzo upodobała i ciągle na nim leży. Bo tak to służył jej tylko do drapania.
ja podobne w Tesco widziałam za ok. 30złFuria i Afera pisze:Basiu, no to nie pozostaje Ci nic innego jak kupić takie "cuś":
http://allegro.pl/trixie-hamak-dla-kota ... 06181.html
drogie, bo takie same były w Lidlu (dzień bez Lidla dniem straconym) za ok 20-25 zł.
ja kupiłam tam drapaka za 12zł bo byl w promocji a teraz za 30żl jest i nie jest bubel
Jak wróciłam pół godziny temu do domu, to zastałam mały koci dramat. Stach siedział na taborecie przed kaloryferem z żałosna miną i płakał głośno. Okazało się, że spadł ręcznik z kaloryfera i za mocno grzało w dupkę. Naprawiliśmy stan rzeczy, wykuwetkował sie, dał się głasnąć i wrócił się podgrzewać:) Bądź bohaterem we własnym domu!
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Biedactwo słodkie!dobbinka pisze:Jak wróciłam pół godziny temu do domu, to zastałam mały koci dramat. Stach siedział na taborecie przed kaloryferem z żałosna miną i płakał głośno. Okazało się, że spadł ręcznik z kaloryfera i za mocno grzało w dupkę. Naprawiliśmy stan rzeczy, wykuwetkował sie, dał się głasnąć i wrócił się podgrzewać:) Bądź bohaterem we własnym domu!
Widzisz, widzisz zdecydowanie hamak jest potrzebny
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości