Ugryzienie kota
Dzień dobry, mam pytanie odnośnie kota. Otóż byłam ostatnio na wsi u mojej ciotki, która ma kota. Mówiła, że ostatnio jest taki śpiący cały czas, nie ma apetytu, traci sierść, jest wychudzony i ogólnie marnie wyglada. Wcześniej szwędał się po całej wsi dniami i nocami. No i jak tam byłam to głaskałam tego kota jak wszyscy i bawiłam się z nim. No i jak go tak głaskałam po brzuchu to złapał mnie pazurami i ząbkami za rękę. Nie ugryzł mnie ani nic może tylko otarł naskórek. Nie było krwi. Nic z tych rzeczy. Nie mam praktycznie śladu tylko taką kropeczek wielkości szpulki. Jest tam tylko leciutko zerwana skórka.I teraz pojawia się pytanie. Czy jeżeli był chory na wściekliznę czy innego syfa to mógł mnie tym zarazić ? Nawet jeśli nie było kontaktu z moją krwią ? Rękę oczywiście przemylam wodą z mydłem no ale nadal mnie to niepokoi. Nie wiem czy był on na cokolwiek szczepiony no i mieszka na wsi i ma kontakt z innymi zwierzętami . Bardzo bym prosiła Państwa o opinie. Dziękuje oraz pozdrawiam
-
- Posty:315
- Rejestracja:16 września 2020, 10:58
Dzień dobry!
Każdy kontakt, ze zwierzęciem, które nie jest pod stałą opieką weterynaryjną może wiązać się z przeniesieniem na człowieka chorób oraz pasożytów. Tym bardziej jeżeli widać, że zwierzę jest chore powinniśmy unikać z nim kontaktu. Jeżeli ma Pani obawy o swoje zdrowie proszę skontaktować się ze swoim lekarzem.
lek. wet. Karolina Miechowska
Każdy kontakt, ze zwierzęciem, które nie jest pod stałą opieką weterynaryjną może wiązać się z przeniesieniem na człowieka chorób oraz pasożytów. Tym bardziej jeżeli widać, że zwierzę jest chore powinniśmy unikać z nim kontaktu. Jeżeli ma Pani obawy o swoje zdrowie proszę skontaktować się ze swoim lekarzem.
lek. wet. Karolina Miechowska
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości