Zginęła mi kotka :(:(:(:(

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
CherChate
Posty:140
Rejestracja:30 grudnia 2009, 18:33
Lokalizacja:Konin

06 czerwca 2010, 18:04

Co mogę zrobić w tej sprawie?? jestem zrozpaczona pozostaje mi tylko jej szukać :(:(?

Koteczka wymknęła się przez nie uwagę któregoś z domowników po godzinie 22 prawdopodobnie. :( 5 czerwca :( mieszkam na parterze w bloku więc nie trudno było jej się z klatki schodowej wymknąć. Ma dopiero 8 miesięcy co ja mogę zrobić :(? Czy można to zgłosić do schroniska :(?


Nie miała ani chipu, ani obróżki ani nie była sterylizowana :( Tak mi szkoda mojej kici ! Wychodziłam z nią często na smyczy na spacer !

Jakie są szanse aby wróciła sama ?? :(:( Odchodzę od zmysłów.
asiarysia
Posty:486
Rejestracja:17 lutego 2010, 11:21

06 czerwca 2010, 22:05

Moim zdaniem sa duże szanse, że wróci :) I to najprawdopododniej z przychówkiem w brzuszku. Uciekła, bo natura okazała się silniejsza od strachu. Póki co spróbuj jej poszukac. Może siedzi przerazona w jakiejś piwnicy itp. Idź i nawołuj ją, może się odezwie. Na pewno jest gdzieś w pobliżu. Może też być tak, że Ciebie usłyszy, ale "straci słuch", bo ma bardziej interesujące zajęcia. Mam tez nadzieję, że nie mieszkasz przy ruchliwej drodze :(
Uszy do góry! Trzymam kciuki!
Awatar użytkownika
CherChate
Posty:140
Rejestracja:30 grudnia 2009, 18:33
Lokalizacja:Konin

07 czerwca 2010, 06:19

Bardzo dziękuję za troskę!

Perełka dziś około 5 rano wyszła pod blok z ukrycia (w którym najprawdopodobniej cały czas siedziała) i wujek ją zgarnął po całej nocce koczowania ! Jestem nieprawdopodobnie szczęśliwa :!: :!: :D

Z koteczką wybieram się do weta dla pewności od razu zakupuję obróżkę i adresówkę (z poprzedniej obróżki wyrosła i sądziliśmy, że następna póki co jej niepotrzebna) i od razu widać jak bardzo się myliliśmy :P

Kotka wygląda zdrowo, normalnie jest jedynie troszkę umorusana i ale to co mnie niepokoi to leciutko draśnięty nosek czym to może być spowodowane? :( :?:
asiarysia
Posty:486
Rejestracja:17 lutego 2010, 11:21

07 czerwca 2010, 09:51

Witam, bardzo się cieszę, ze Perełka się znalazła :D
A draśnięty nosek, to z pewnościć efekt starć z "piwnicznymi tubylcami"
Mam nadzieję, ze ta ucieczka będzie dla Perły nauczką i więcej nie zrobi Ci takiego numeru :lol:
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości