Nie da się ukryć, zachowują się jak syjamskie bliźnięta czasem to w oczach się dwoi, bo te małe łaziki wszędzie są razem, no może czasem śpią osobno - jak teraz: Afera na drapaku w salonie, Furia na biurku tuż koło komputera w małym pokoju.
Pakowanie rozpoczęte, pranie też, ale do końca jeszcze troszkę nam zostało. Myślę, że dopiero w sobotę zamknę walizkę
Znajda możliwe , że w ciąży proszę o pomoc :(
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Apteczkę to ja mam zawsze gigantyczną i stoperan tez w niej już jest. Filtry: 50, 20, 15 i 6 spakowane
Wyjazd do Marsa El Alam (pierwszy daleki wyjazd od podróżny poślubnej 3 lata temu)
A Wy jak? Pakowanie w toku? I co z cała bandą robicie?
Wyjazd do Marsa El Alam (pierwszy daleki wyjazd od podróżny poślubnej 3 lata temu)
A Wy jak? Pakowanie w toku? I co z cała bandą robicie?
Nie ukrywam,ze poszukałam w googlach Cóz, szykuje się baaardzo gorąca i egzotyczna wyprawa
A my tam, gdzie rok temu, do siostry. Miejscowość, gdzie psy d...mi szczekają. 6 km od morza, zero ludzi na plazy.
Tym razem zabieramy jeszcze jedną siostrę z mężem ( jest nas w sumie trzy siostry ).Będzie tez nasz tata. Rodzinna, wielka impreza
Namiot sprawdzony, rowery tez ( obowiązkowo, bo w tej wiosce nawet nie ma sklepu , no i nad morze trzeba jakoś dojechać). Rower to moja pasja od lat ! Dawniej jeździłam codziennie po 30 -40 km dziennie. Od kilku lat praca mi na to nie pozwala, ,co niestety wyraźnie odbiło się na mojej sylwetce
Mam taki komfort,ze kociarnię zostawiam z synem. Trochę je wymęczy, wycałuje ( lubi szczególnie Rysia , bo baby warczą na niegoo i prychaja, a Ryś - wielki, głupiutki kocur, który na wszystko mu pozwala)
Pewnie Myszka znowu schudnie, jak w tamtym roku. Z tęsknoty nie chce jeść
A my tam, gdzie rok temu, do siostry. Miejscowość, gdzie psy d...mi szczekają. 6 km od morza, zero ludzi na plazy.
Tym razem zabieramy jeszcze jedną siostrę z mężem ( jest nas w sumie trzy siostry ).Będzie tez nasz tata. Rodzinna, wielka impreza
Namiot sprawdzony, rowery tez ( obowiązkowo, bo w tej wiosce nawet nie ma sklepu , no i nad morze trzeba jakoś dojechać). Rower to moja pasja od lat ! Dawniej jeździłam codziennie po 30 -40 km dziennie. Od kilku lat praca mi na to nie pozwala, ,co niestety wyraźnie odbiło się na mojej sylwetce
Mam taki komfort,ze kociarnię zostawiam z synem. Trochę je wymęczy, wycałuje ( lubi szczególnie Rysia , bo baby warczą na niegoo i prychaja, a Ryś - wielki, głupiutki kocur, który na wszystko mu pozwala)
Pewnie Myszka znowu schudnie, jak w tamtym roku. Z tęsknoty nie chce jeść
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Zazdroszczę Ci takiej rodzinnej posiadówy, dorosłego, odpowiedzialnego syna i polskiego morza, bo jestem w nim zakochana - klimat jak nigdzie indziej. Tegoroczne wakacje to pomysł męża, nalegał więc się zgodziłam, chociaż uważam, że jest tyle miejsc na świecie do zwiedzania. Byliśmy 4 lata temu w Sharm El Shaikh to po znów te same rejony, ale że chcemy zrobić kurs płetwonurków we wrześniu to teraz jeszcze raz jedziemy poćwiczyć, a następnym razem sami będziemy śmigać
A Rysia ma z czego chudnąć? Mam nadzieje, ze nie zagłodzi się bidula na śmierć Biedactwo kochane!
A Rysia ma z czego chudnąć? Mam nadzieje, ze nie zagłodzi się bidula na śmierć Biedactwo kochane!
-
- Posty:130
- Rejestracja:07 czerwca 2011, 17:58
- Lokalizacja:Sosnowiec
Dam fotki ale prawdopodobnie jutro .
Małe jedzą z miseczki już normalnie nawet karmę dziamgają rozbebłaną z mleczkiem
Potem napiszę coś więcej
Małe jedzą z miseczki już normalnie nawet karmę dziamgają rozbebłaną z mleczkiem
Potem napiszę coś więcej
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Pisz, pisz, pisz i zdjęcia dawaj
-
- Posty:130
- Rejestracja:07 czerwca 2011, 17:58
- Lokalizacja:Sosnowiec
Maluszki odstawione już od butelki przynajmniej 2 trzeci nie może się jeszcze przekonać ale pracuję nad tym .asiryś pisze:Wampirko !!!
Odstaw kociaki "od piersi" i wyskrobaj cos dla nas na kompie ! Co słychać u Was ?
Koniecznie wrzuć też jakieś foty !
Bo Twój wątek stanie się wakacyjno-wczasowy
Jedzą już bardzo ładnie karmę rozmoczoną w mleku i mam pytanie mam podawać tak tą karmę i jeszcze do tego osobno mleko czy wystarczy ta ciapa ?
Są w klatce 100 x 50 cm i wspinają się po niej
Zmieniłam karton na klatkę bo miałam mega motywacje - małe już potrafią skakać i jak by mi wyskoczyły z kartonu a ja się czasem w nocy przebudzam ...
Gdybym nadepnęła to już by z malych nic nie zostało
Klatka zdecydowanie bezpieczniejsza .
Te kociaki są genialne .
Łaziły ostatnio po łóżku i jak mnie terror tymi zębami dziabnął to taki miły ból że tak powiem .
Małe chyba faktycznie traktują mnie jak mamę bo od mojego chłopaka nie chciały palca a ja mam wszystkiepalce pogryzione .
Czasem załatwiają się nawet do kuwety ale to jak mają dobry dzień
Postaram się dodać dzisiaj aktualne zdjęcia .
Dzięki za świeże informacje.
Ja jeszcze podawałabym mleko oddzielnie. On mają dopiero 5 tyg. W tym wieku normalnie małe ssą jeszcze intensywnie mleko matki. "Ciapałygę " z suchej karmy dawaj im jako dodatkowy posiłek.
Swietnie, ze zaczynają juz kuwetkować
Klatka to bardzo mądry i bezpieczny pomysł na dom dla takich łażących wszędzie maluszków
Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia
Ja jeszcze podawałabym mleko oddzielnie. On mają dopiero 5 tyg. W tym wieku normalnie małe ssą jeszcze intensywnie mleko matki. "Ciapałygę " z suchej karmy dawaj im jako dodatkowy posiłek.
Swietnie, ze zaczynają juz kuwetkować
Klatka to bardzo mądry i bezpieczny pomysł na dom dla takich łażących wszędzie maluszków
Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Jak miło czyta się te Twoje relacje z życia małych wampirków aż sobie wzdycham cichutko
Pamiętaj, ze jak coś jeszcze będzie potrzebne to daj znać, ok?
Pamiętaj, ze jak coś jeszcze będzie potrzebne to daj znać, ok?
-
- Posty:130
- Rejestracja:07 czerwca 2011, 17:58
- Lokalizacja:Sosnowiec
Przepraszam dziewczyny :
Małe strasznie rozbrykane dla tego większość zdjęć rozmazana
Moje ulubione zdjęcie terrora :
I inne :
Na niektórych wygladają strasznie ale w rzeczywistości są ładne i tłuste jak świnki
Małe strasznie rozbrykane dla tego większość zdjęć rozmazana
Moje ulubione zdjęcie terrora :
I inne :
Na niektórych wygladają strasznie ale w rzeczywistości są ładne i tłuste jak świnki
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości