zniszczone meble...

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

DamaKier
Posty:1130
Rejestracja:03 grudnia 2005, 20:59
Lokalizacja:Lublin
Kontakt:

19 czerwca 2006, 22:54

Z działaniem kocimiętki to różnie bywa, moim zdaniem może być skuteczna ale to po prostu zależy od kota :D Jeden da się wrobić, inny nie
kropa75

07 lipca 2006, 12:57

Beatka_17 pisze:Cześc!!! Przygarnęłam kota kilka miesięcy temu Zadko ale drapal kanape!!1 teraz kupiliśmy nową skórzaną co moge zrobić aby się do niej nie dobrał??????// :?: :D :( :)
Sprzedaj. :lol:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

07 lipca 2006, 19:14

Popieram :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Ulla
Posty:255
Rejestracja:29 marca 2006, 00:05
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

11 lipca 2006, 10:27

Cóż, ja też MIAŁAM piękną nową kanapę ze skóry... I chociaż niunia jej nie drapała, chodziła tylko po niej, a i tak robiła dziurki (OBCIĘTYMI!) pazurkami. :( Po 2-ch miesiącach kanapa przypominała sitko... Więc jeśli jeszcze nie kupiłaś tej skórzanej kanapy, to nie rób tego. Moja piękna stoi teraz przykryta narzutą i wygląda jak normalna wersalka :(
kropa75

12 lipca 2006, 13:13

Ulla pisze:Cóż, ja też MIAŁAM piękną nową kanapę ze skóry... I chociaż niunia jej nie drapała, chodziła tylko po niej, a i tak robiła dziurki (OBCIĘTYMI!) pazurkami. :( Po 2-ch miesiącach kanapa przypominała sitko... Więc jeśli jeszcze nie kupiłaś tej skórzanej kanapy, to nie rób tego. Moja piękna stoi teraz przykryta narzutą i wygląda jak normalna wersalka :(
A moja jak zdezelowana wersalka, bo przy dzikich galopach i narzuta nie pomaga. Kanapa ma rysę na rysie. Miałam oddać do renowacji, ale zrobię to jak moje koty się zestarzeją. :twisted:
DamaKier
Posty:1130
Rejestracja:03 grudnia 2005, 20:59
Lokalizacja:Lublin
Kontakt:

22 lipca 2006, 22:54

Hmm, zapewniam że kotki w sędziwym wieku też mają niezły tupet i ognisty zapał do psucia wersalek :twisted:
kropka75
Posty:90
Rejestracja:18 stycznia 2006, 18:55
Lokalizacja:Gliwice

25 lipca 2006, 19:02

DamaKier pisze:Hmm, zapewniam że kotki w sędziwym wieku też mają niezły tupet i ognisty zapał do psucia wersalek :twisted:
Ja to piszę w nadziei, że przytyją i nie będzie im się chcialo. :twisted: A jak nie to je upasę i już. :lol:
andzia
Posty:6
Rejestracja:03 października 2006, 14:35

03 października 2006, 15:21

szylkretka pisze:Mam 2 koty. Kilka tyg temu kupilam im drapak,zeby nie "molestowaly" juz mebli,jednak tylko kot wie do czego on sluzy,bo kotka nawet go nie zauwaza i drapie najbardziej kosztowne meble w domu.Mam zamiar kupic koci-mietke,bo sluszalam ze jak sie nie posypie np. drapak,to wtedy kot uwielbia ten przedmiot.Czy ktos wie cos na ten temat?
Pozdrawiam.
Koci-miętka też nie zawsze pomaga. Mój kot na przykład w ogóle się tym zapachem nie interesuje. Ale za to uwielbia zapach "walerianki", czyli kropli kozłkowych, czy jakoś tak to się nazywa. Można kupić w aptece bez recepty. Najlepiej troszkę skropić drapak i odstawić na trochę do wywietrzenia, bo niektóre koty na świeży zapach walerianki reagują lizaniem. Albo głupawką :-)
Awatar użytkownika
goossiia
Posty:38
Rejestracja:29 marca 2007, 20:11
Lokalizacja:Kraków

05 czerwca 2007, 23:34

Moje kotki zachęciłam do korzystania z drapaka spryskując go kocimiętką. Mam w domu 2 drapaki. Jedna narożna dla jednej kotki a druga w formie maty dla drugiej kotki. Każda używa własnego drapaka :wink:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości