Dotychczas używałam Hiltona silikonowego, ale chyba będę musiała z niego zrezygnować. Sypię kotu do kuwety 2 worki 3,8l (kuweta duża, kryta http://www.krakvet.pl/marchioro-toaleta ... -3553.html) i muszę wymieniać już po mniej-więcej 10 dniach. Wychodzi trochę za drogo... Z wiekiem chyba zaczął więcej sikać bo wcześniej starczał na dwa razy więcej.
Tak więc dorastam do testów na innych pozycjach.
Słyszałam pozytywne opinie o CAT'S BEST Eko Plus, ale ponoć się bardzo roznosi. A tego wolałabym uniknąć. Może jest coś podobnego z trochę większymi granulkami?
Jak wygląda PINIO? http://www.krakvet.pl/certech-zwirek-su ... -2869.html
Żwirek dla MCO
Witam!
Rzeczywiście EKO się baaaardzo nosi, ale jest doskonały, jeśli chodzi o chłonność. Jednak tej samej firmy jest trochę droższa wersja GOLD (33 zł w krakvecie, takie persy na opakowaniu) i on się nie nosi, ma duże granulki, jakby pałeczki, chłonność niezła. A najlepsze połączenie to mix tych dwóch, nie nosi się i wchłania bdb. Jestem też za tym, żeby sypać 2-3 cm na dno kuwety i wybierać sukcesywnie, a jak już zostanie niedużo, to zrobić generalne czyszczenie toalety To szczególnie ważne przy w/w żwirkach, bo potrzebna jest łopatka z dużymi oczkami ze względu na duże granulki, a przez takie oczka przelatują też niewielkie zbrylone siuśki. Więc ta ściółka, która zostaje po usunięciu odchodów nie jest w 100% czysta i po kilku dniach trzeba wywalić całą resztę i umyć kuwetę.
Wcześniej stosowałam Hiltona i po zmianie zauważyłam tylko wygodę zrzutu do "ludzkiej" toalety, ale kiedy po dłuższym czasie stosowania EKO raz kupiłam znów Hiltona... PRZEPAŚĆ!!! Zapach jest intensywny, bryły jak z betonu, klejące do dna kuwety (mój kociak lubi dogrzebać się do dna niezależnie od tego, ile wsypię). Niezaprzeczalny plus EKO Cats Best: możliwość usuwania do toalety i wydajność - przy 2 kotach paczka starcza na miesiąc - rewelacja, polecam
Rzeczywiście EKO się baaaardzo nosi, ale jest doskonały, jeśli chodzi o chłonność. Jednak tej samej firmy jest trochę droższa wersja GOLD (33 zł w krakvecie, takie persy na opakowaniu) i on się nie nosi, ma duże granulki, jakby pałeczki, chłonność niezła. A najlepsze połączenie to mix tych dwóch, nie nosi się i wchłania bdb. Jestem też za tym, żeby sypać 2-3 cm na dno kuwety i wybierać sukcesywnie, a jak już zostanie niedużo, to zrobić generalne czyszczenie toalety To szczególnie ważne przy w/w żwirkach, bo potrzebna jest łopatka z dużymi oczkami ze względu na duże granulki, a przez takie oczka przelatują też niewielkie zbrylone siuśki. Więc ta ściółka, która zostaje po usunięciu odchodów nie jest w 100% czysta i po kilku dniach trzeba wywalić całą resztę i umyć kuwetę.
Wcześniej stosowałam Hiltona i po zmianie zauważyłam tylko wygodę zrzutu do "ludzkiej" toalety, ale kiedy po dłuższym czasie stosowania EKO raz kupiłam znów Hiltona... PRZEPAŚĆ!!! Zapach jest intensywny, bryły jak z betonu, klejące do dna kuwety (mój kociak lubi dogrzebać się do dna niezależnie od tego, ile wsypię). Niezaprzeczalny plus EKO Cats Best: możliwość usuwania do toalety i wydajność - przy 2 kotach paczka starcza na miesiąc - rewelacja, polecam
Ja również polecam CB+ dla kotów długowłosych
Zacytuję sama siebie z lutego tego roku, bo bardzo jestem z niego zadowolona:
Zacytuję sama siebie z lutego tego roku, bo bardzo jestem z niego zadowolona:
Amika pisze:Ja używam żwirku drewnianego. Najpierw był CB Eko+, a od dłuższego czasu przeszłam na Cat's Best Nature Gold (dla kotów długowłosych).
Nie przykleja się tak do łapek i ogonów, a moje koty roznoszą go zdecydowanie mniej, niż poprzedni. Może to zasługa kształtu żwirku.
Nie jest najtańszy, ale bardzo wydajny. Przy 2 kotach op. 10 l wystarcza mi ma 5-6 tygodni.
Dobrze pochłania zapachy, ładnie się zbryla i mogę bez obaw wrzucać go do wc.
Fajnie, że Krakvet już też posiada go w swojej ofercie.
Wcześniej kupowałam na animaliach, ale ostatnie 2 opakowania dostałam mocno pokruszone (chyba je na siłę upychali w pudełku ). Ok. 1/3 zawartości worka, miała konsystencję drobnych okruszków, a powinien wyglądać tak:
Ja też miałam CBE+, najpierw byłam zachwycona, ale z czasem jego wady coraz bardziej mi przeszkadzały, dośc się roznosi, poza tym jest b. ciężki i podniesienie albo przesunięcie kuwety wiąże się z dźwiganiem, no i nie zbrylał do końca dobrze.
Później postawnoiłam wypróbowac Hiltona silikonowego, przy kotce wychodzącej byłam b. zadowlona, leciutki, można usuwac do toalety, starczał na miesiąc. Ale jak doszedł maluch, to po 10-14 dniach żwirek był tylko do wyrzucenia (jak się okazało żwirek sam w sobie nie był tak wydajny, a po prostu wychodząca kotka załatwiała się w kuwecie tylko częściowo i dlatego na tyle starczał).
Znowu postanowilam zmienic i postanowiłam wypróowac jeszcze inny- Porta Pine. Opakowanie 4kg dzielę na 2 części, pół wsypuję za jednym razem, żwirek nie jest bardzo ciężki, bardzo dobrze zbryla, można usuwac do toalety, ładnie pachnie (bo miałam już dosyc tego sztucznego zapachu silikonu), przy moim maluchu taka połówka starcza na 3 tygodnie. Bardzo polecam
Później postawnoiłam wypróbowac Hiltona silikonowego, przy kotce wychodzącej byłam b. zadowlona, leciutki, można usuwac do toalety, starczał na miesiąc. Ale jak doszedł maluch, to po 10-14 dniach żwirek był tylko do wyrzucenia (jak się okazało żwirek sam w sobie nie był tak wydajny, a po prostu wychodząca kotka załatwiała się w kuwecie tylko częściowo i dlatego na tyle starczał).
Znowu postanowilam zmienic i postanowiłam wypróowac jeszcze inny- Porta Pine. Opakowanie 4kg dzielę na 2 części, pół wsypuję za jednym razem, żwirek nie jest bardzo ciężki, bardzo dobrze zbryla, można usuwac do toalety, ładnie pachnie (bo miałam już dosyc tego sztucznego zapachu silikonu), przy moim maluchu taka połówka starcza na 3 tygodnie. Bardzo polecam
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości